Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!news.art
com.pl!not-for-mail
From: "Joan" <j...@z...wsp.zgora.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Odp: smieszne
Date: Sun, 13 Aug 2000 10:13:50 +0200
Organization: ARTCOM ISP
Lines: 39
Message-ID: <8n5ktu$46$1@arrakis.artcom.pl>
References: <BWUk5.121$ic.12255@news.flash.net>
<2...@n...aol.com>
<Kjel5.15858$FO3.405763@news.tpnet.pl>
<BRhl5.1562$ic.88302@news.flash.net>
<63ll5.16615$FO3.420583@news.tpnet.pl>
NNTP-Posting-Host: pb129.zgora.sdi.tpnet.pl
X-Trace: arrakis.artcom.pl 966153982 134 213.25.236.129 (13 Aug 2000 08:06:22 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...artcom.pl
NNTP-Posting-Date: 13 Aug 2000 08:06:22 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:55389
Ukryj nagłówki
Użytkownik Robercikus <r...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:63ll5.16615$F...@n...tpnet.pl...
> > Mysle, ze bladzimy utozsamiajac inteligencje z uczonnoscia.
> Inteligencja
> > jest rzecza nabyta + doswiadczenia.
>
> Tu sie nie zgadzam. Owszem nalezy ja szlifowac, ale niestety nie jest
> ona nabyta, tylko wrodzona. Czytalem nawet kiedys, ze wlasnie
> inteligencje jako jedna z niewielu cech osobowosci sie dziedziczy.
A ja nawet slyszalam, ze inteligencje w duzej mierze dziedziczy sie po
matce, natomiast po ojcu temperament.
> Jaki blad??? Przeciez napisalem jasno, ze inteligencja nie swiadczy o
> madrosci, a i sama wiedza, to nie madrosc. Ta tkwi o wiele glebiej,
> ale to juz nie byloby na temat... Co do wspomnianej kwestii przeciez
> sie ze mna zgodziles, wiec nie wiem gdzie dostrzegles moj blad - moze
> faktycznie go gdzies popelnilem, to mnie uswiadom.
Madrosc ma chyba wiecej wspolnego z doswiadczeniem zyciowym i wyciaganiem z
niego odpowiednich, glebokich wnioskow.
> Malo tego... zeby zdobyc tytul naukowy czesto nie trzeba byc super
> inteligentnym, trzeba sie porzadnie przylozyc i... no wlasnie czesto
> bywa, ze ktos skonczy studia magisterskie, potem pojdzie duuuzo wyzej,
> a potem z takim rozmawiasz na jakis temat nie zwiazany z jego profesja
> calkiem blahy i gosc nawet nie potrafi zrozumiec o co biega kiedy sie
> do niego mowi, bo nie umie uwaznie cie wysluchac , zamyka sie wsrod
> swoich gornolotnych przemyslen i nie zejdzie na ziemie, tlumaczysz
> mu po trzecie i po piate, a ten dalej swoje nie mowiac juz o tym, ze
> nie radzi sobie z najprostszymi sprawami prosto z zycia - to chyba nie
> swiadczy o inteligrncji...
Owszem swiadczy, ale o niezbyt wysokiej...:)
Joan
|