Data: 2002-01-04 23:44:00
Temat: Odp: w markecie :-)
Od: "didziak" <d...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
: > Nie zlapali Jej, ale sie glupio czula. Nie wrocila sie NIE
DLATEGO, ze
: > cieszyla sie z czegos kradzionego, ale ze wstydu.
Są rzeczy, których się wstydzimy, ale jest jeszcze takie coś jak
odwaga
: cywilna...
To, ze ktos nie ma odwagi cywilnej za zadne skarby swiata nie jest
jednoznaczne z tym, ze jest zlodziejem, jak to caly czas sugerujesz.
: > Ty ze wstydu nie powiesz, ze facet siedzacy naprzeciwko w
autobusie ma
: > rozpiety rozporek, choc byloby to moralnie lepsze.
: To mnie nie znasz ;-) Hehe... może nie powiem, ale będę się na niego
: patrzyła takim wzrokiem, ze ucieknie z autobusu na następnym
przystanku...
Patrzenie sie na faceta jako wyjscie z tej sytuacji, przyjscie mu z
pomoca? Chyba - wlasnie zabijanie wzrokiem pelnym Niepokalanowa i
swietego oburzenia, a w to nie watpie - pewnie umiesz :-))))
Nie wiem, jak to widzialabys w powiazaniu z tematem - nie widze
zwiazku z problemem. Odpowiem zatem tylko tyle, ze patrzenie ROWNIEZ
nie jest niczym wlasciwym - nadal nie jest to rownoznaczne z
powiedzeniem jemu, ze ma rozpiety rozporek (a tego facet jest
nieswiadomy), wiec jest (wg Twojej logiki, jakze dla mnie
niezrozumialej zreszta) trzymaniem chlopa w nieswiadomosci, nie
powiedzeniem mu prawdy... robieniem z niego idioty, oklamywaniem go -
i gdzie tu Twoja odwaga cywilna? :-D Powtorze - posluguje sie Twoimi
argumentami :-)
: > Nawet, jesli zauwazy i
: > juz o tym wie, nie zapnie, bo mysli sobie, ze tym wlasnie zwroci
na
: > siebie uwage innych - nie dlatego, ze jest zboczencem. Kieruje nim
: > wstyd i nie jest to cos zlego.
: To już jest albo fałszywy wstyd, albo jednak ekshibicjonizm... Albo
: egocentryzm... bo myśli, ze ludzie nic innego nie robią tylko gapią
się na
: jego rozpięty rozporek...
Nie. Mysli, ze swoimi manipulacjami przy suwaku dopiero zwroci uwage
ludzi (m. in. swieto..bliwych kobiet, ktore uznaja go za zboczenca i
zaczna okladac torebkami po glowie)
Taaaaa... naprawde mowisz cuuuudownie... jak Ci sie na niewymownie
przewidywalnym tylku rajtki ze szwem przekreca albo oczko na
szerokosci 5 cm w nich pojdzie na cala dlugosc nogi , to pewnie
zakasujesz spodnice na srodku ulicy i poprawiasz lub zmieniasz - w
koncu to norma, rzeczy martwe nie powinny nas przyprawiac o treme.
Oczywiscie - gdybys ich nie poprawila/zmienila, swiadczyloby to o
ekshibicjonizmie i szalonej checi zwrocenia na siebie uwagi
:-)))))))))))))))))))))
Koncz Wasc, wstydu oszczedz :-))))))))))))))
("Nosze rajtki (a co, kto wie, na co mi sie przydadza) zawsze przy
sobie, podobnie jak spiwor, karimate, rolke papieru toaletowego i
zapalki sztormowe plus Rambo-noz")
didziak :-D
|