Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.nask.pl!news.cyf-kr.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!ne
ws.onet.pl!not-for-mail
From: "Kania" <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Odp: zdrada(?) wirtualna (?)
Date: Mon, 5 Aug 2002 13:18:56 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 65
Sender: k...@p...onet.pl@62.233.210.6
Message-ID: <ailn32$l3p$1@news.onet.pl>
References: <ailiqt$bp4$1@news.gazeta.pl> <3...@n...vogel.pl>
<aill1t$c14$1@pippin.warman.nask.pl> <ailmar$d8m$1@cs.magma-net.pl>
NNTP-Posting-Host: 62.233.210.6
X-Trace: news.onet.pl 1028546466 21625 62.233.210.6 (5 Aug 2002 11:21:06 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 5 Aug 2002 11:21:06 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:18851
Ukryj nagłówki
Użytkownik Harmonny Wroclaw <h...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ailmar$d8m$...@c...magma-net.pl...
> > To znaczy, że nie wyjeżdżacie bez siebie nigdzie???
> Tak
> > a jak jedno ma urlop, a drugie nie to to pierwsze siedzi w domku???
> Nie zdarzyło nam się wziąść urlopu w różnych terminach.
Nie rozumiem, a co z higiena psychiczna?? KAZDY potrzebuje troche czasu dla
siebie, kiedy nikt niczego ode mnie nie chce i nikt mnie nie kontroluje...
> > A jak któreś będzie miało delegację to co zrobicie????
> To jedzie, po godzinach pracy aż do wieczora wysyla co godzinę smsa z
> wiadomością co się ciekawego zdarzyło przez ostatnią godzinę (i vice
wersa),
> a wieczorem spotykamy się na sieci.
Jak jezdzilam w delegacje to nie mialam dostepu do sieci. Zalatwialam sprawy
z kontrahentami, spalam i wracalam.
> > A jak jedno z was ma imprezę firmową bez rodziny to też nie idzie???
> Nie
> > Może trochę więcej zaufania by się przydało.
> Ktoś mądry powiedział że podstawą zaufania jest kontrola. I my się z tym
> zgadzamy. A z tego zaufania czasami wychodzą takie niefortunne rzeczy jak
> np. ta o której pisała Liliana. A może jakby mąż codziennie do niej
dzwonil
> albo slal klika smsow dziennie to nie znalazlaby na komputerze tego co
> znalazła a seks na odleglosc jej TŻ uprawialby z nia przez telefon a nie z
> jakas obcą kobietą przez internet?
Kontrola to rowniez sposob na upodlenie drugiego czlowieka. Jezeli komus nie
okazujesz minimalnego zaufania to rowniez go nie szanujesz.
Mozna slac sms-y o tresci kocham Cie i jem obiad a rownoczesnie robic cos
innego.
> > Oczywiście nie mówię tu o
> > rozłąkach rtwających dłużej niż miesiąc.
> Takie w ogole u nas nie wchodzą w rachubę. TŻ miał nawet propozycję pracy
w
> Szwajcarii z przelotem co tydzień do Polski na weekend ale z niej po
prostu
> zrezygnował.
Nie pozwolilabym mezowi z czegos takiego zrezygnowac. jego kariewra jest
rownie wazna jak nasz zwiazek. Moj maz nie jest TYLKO moim mezem., Jest
rowniez pelnoprawnym czlowiekiem, ktory ma ptrawo miec swoje ambicje.
> Dodam może tylko że mamy jeszcze krótki staż małżeński (2 lata) i może z
> tego wynikają nasze ustalenia (do niedawna w ogole w razie delegacji
> jechalismy na nia oboje - TŻ bral 2 dni urlopu i jechal ze mna, ale ze
> wzgledu na to iz nie zawsze bywalo to mozliwe wprowadzilismy w zycie
obecne
> rozwiazanie)
Moj staz to 2 lata znajomosci i 8 miesiecy po slubie. ZAWSZE w 100% sobie
ufalismy. Nikt nikogo nie sledzi i nie wypytuje o to co kto robil o danej
godzinie... Bo to jest upokarzajace.
Kania
--
Priv tylko na priva
|