Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.atman.pl!newsfe
ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "boniedydy" <b...@z...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Odp: związek z obcokrajowcem
Date: Tue, 25 Feb 2003 11:55:59 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 31
Message-ID: <b3fi52$qvq$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <b3fe5h$6gb$1@inews.gazeta.pl> <b3fekg$7n3$1@nemesis.news.tpi.pl>
<b3ff6t$8s5$1@inews.gazeta.pl> <b3fg40$e2u$1@nemesis.news.tpi.pl>
<b3fgqs$cnn$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: pt182.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1046170594 27642 80.55.19.182 (25 Feb 2003 10:56:34
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 25 Feb 2003 10:56:34 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:33539
Ukryj nagłówki
Użytkownik Konrad <c...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:
> W sumie u mnie różnic kulturowych i innych jest sporo (np.moja przyszła
żona
> jest starsza o 7 lat), ale mimo wszystko rzeczywiście takich, które
znacznie
> utrudniałyby życie nie zauważyłem. Uważam jednak, że kwestia religii jest
> dość istotna. Jakkolwiek jakieś przyzwyczajenia, czy nietypowe zachowania
> ukochanej osoby można zaakceptować, czy nawet pokochać, to jednak w
kwestii
> religii pojawia się problem: wychowanie dzieci. Owszem dziecko może mówić
w
> dwóch językach, obchodzić dwa rodzaje świąt, zachowywać się trochę jak
tata,
> trochę jak mama, ale religię raczej musi mieć jedną. Tu u mnie też pojawia
> się problem, gdyż ja jestem wychowany mimo wszystko w tradycji
katolickiej,
> a moja narzeczona w jednym z protestanckich odłamów. No ale rozmawiamy na
> ten temat wiele, więc myślę, że znajdziemy jakieś rozwiązanie. Bo chyba
> najważniejsze to rozmawiać i słuchać...
Na pograniczu dawniej był zwuczaj, ze dziewczynki były wychowywane w wierze
matki, a chłopcy - ojca. Jest to jakieś rozwiązanie... Oczywiscie mozna
znaleźć wiele innych :)
A gdzie poznałeś swoją przyszłą żonę?
pozdrawiam
boniedydy
|