Data: 2003-02-25 11:40:12
Temat: Re: związek z obcokrajowcem
Od: "Qwax" <...@...Q>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > To odpieprzcie się od tych sekciarskich podziałów i znajdźcie tą
> > PRAWDĘ która była u źródeł zanim cwaniaczki zaczęły robić biznes
na
> > własny rachunek po podziale firmy na parę firemek.
>
> Właśnie tak robimy... Naszym dzieciom będziemy chcieli przekazać
przede
> wszystkim te rzeczy i zasady, w które oboje wierzymy. A potem, jak
będą
> starsze, niech same decydują. Chyba nie będziemy mieć z tym
problemu, bo na
> nasze szczęście różnice są niewielkie, ale zastanawiałem się jak to
jest,
> gdy religie są np.całkowicie inne.
Takich religii jest na prawdę nie wiele. Trzy "wielkie" religie
wywodzą się właściwie z jednego pnia i ich różnorodnośc wynika (moim
zdaniem).... ale to może nie na tej grupie ;-)))))
>A pomysł przyjęcia przez syna religii
> ojca, a przez córkę religii matki, jest ciekawy, ale ja chyba mimo
wszystko
> wolałbym, żeby charakter, poglądy dziecka były połączeniem cech i
spojrzeń
> na świat jego rodziców.
>
A może by tak dać dziecku wgląd we wszystkie znane religie (nie tylko
'wyznawane' przez rodziców) i pozwolić mu na podążenie własną
drogą???!!!!
Pozdrawiam
Qwax
|