« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-10-26 08:43:27
Temat: Re: Ognik - owoce jadalne??
Użytkownik "Anavilma" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:435f3077$0$5438$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
>
> Nie zebym się czepiał ale pisanie o jadalnych OWOCACH mogłoby dla czyjegoś
> dziecka grupowiczów skończyć się czyms nieprzyjemnym.
>
Masz zupełną rację , tyle że nie polecałem nigdzie jedzenia tych owoców ,
a w pytaniu chodziło o ognik ;-)
>czy owoce ognika czy to czerwone cz żółte są jadalne???
>>Są na pewno pożywieniem ptaków , więc nietrujące ;-)
>>Ale czy jadalne w sensie wartościowe ?
>>Na krzaku na pewno ładniejsze ;-)
Przesadziłem nieco tutaj , ale dalsza dyskusja o osnówkach np. wskazuje
że tylko nieco .
>>W zasadzie wszystkie różowate są nietrujące
Ze względu na dzieci (i nie tylko) zaznaczę wyraźnie :
nie jedzmy jagódek jeżeli nie wiemy na pewno czy można i jak można .
To samo tyczy się grzybów ;-)
--
Pozdrawiam :-) pithal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-10-26 13:43:40
Temat: Re: Ognik - owoce jadalne??Anavilma wrote:
>>Są na pewno pożywieniem ptaków , więc nietrujące ;-)
>
> Hihi, Piotrze spróbuj w takim razie owoców cisa lub jemioły :-)
> Ale tylko jeśli jesteś sikorką bądx jemiołuszką ;-)
Faktem jest, ze niektore "jagodki" trujace dla czlowieka,
sa jadalne dla ptakow. Kolejny przyklad to szkarlatka
amerykanska.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-10-26 14:03:48
Temat: Re: Ognik - owoce jadalne??piotrh wrote:
> W zasadzie wszystkie różowate są nietrujące ;-)
> Nie przychodzi mi do głowy przykład ewidentnie trujący ;-)
Dla mnie "ogniki w oczach" są trujące u niektórych, a może to nie miały być
"ogniki" ? :-D
--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-10-26 19:06:58
Temat: Re: Ognik - owoce jadalne??
> Faktem jest, ze niektore "jagodki" trujace dla czlowieka,
> sa jadalne dla ptakow. Kolejny przyklad to szkarlatka
> amerykanska.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
Przykład nie trafiony.Owoce szkarłatki są jadalne,nasiona nie.
Owoce były kiedyś używane do barwienia wyrobów cukierniczych.
Korzeń jadalny po ugotowaniu.Na surowo nie radzę próbować.
Pozdrawiam organoleptycznie.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-10-26 21:20:37
Temat: Re: Ognik - owoce jadalne??Użytkownik Tytus napisał:
> Jablka tez jesz z pestkami?
Ja tak. Podobno wystarczy dziennie 6 sztuk (pestek), żeby zaspokoić
zapotrzebowanie organizmu na jod .
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-10-27 03:06:19
Temat: Re: Ognik - owoce jadalne??mirzan wrote:
>>Faktem jest, ze niektore "jagodki" trujace dla czlowieka,
>>sa jadalne dla ptakow. Kolejny przyklad to szkarlatka
>>amerykanska.
>
> Przykład nie trafiony.Owoce szkarłatki są jadalne,nasiona nie.
> Owoce były kiedyś używane do barwienia wyrobów cukierniczych.
> Korzeń jadalny po ugotowaniu.Na surowo nie radzę próbować.
Jak juz ktos wyjasnial, nasiona sa czescia owocow.
A jesli chodzi o jadalnosc, to wedlug informacji jakie ja
znalazlem, owoce sa jadalne po ugotowaniu, liscie po dwukrotnym
gotowaniu z odlewaniem wody, a korzenie ne sa jadalne wcale
(niezaleznie od gotowania).
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-10-27 04:56:03
Temat: Re: Ognik - owoce jadalne??> mirzan wrote:
> >>Faktem jest, ze niektore "jagodki" trujace dla czlowieka,
> >>sa jadalne dla ptakow. Kolejny przyklad to szkarlatka
> >>amerykanska.
> >
> > Przykład nie trafiony.Owoce szkarłatki są jadalne,nasiona nie.
> > Owoce były kiedyś używane do barwienia wyrobów cukierniczych.
> > Korzeń jadalny po ugotowaniu.Na surowo nie radzę próbować.
>
> Jak juz ktos wyjasnial, nasiona sa czescia owocow.
>
> A jesli chodzi o jadalnosc, to wedlug informacji jakie ja
> znalazlem, owoce sa jadalne po ugotowaniu, liscie po dwukrotnym
> gotowaniu z odlewaniem wody, a korzenie ne sa jadalne wcale
> (niezaleznie od gotowania).
>
> Pozdrowienia,
> Michal
Każdy owoc ma cęść jadalną i nie jadalną.Nawet z czereśni pestkę
wyrzucasz.A jak rozłupiesz ją i zjesz nasienie, zostanie skorupka.
Z nasion szkarłatki po ugotowaniu może wyjść kompot a nie jedzenie.
Pozdrawiam.Mirzan
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-10-27 09:34:42
Temat: Re: Ognik - owoce jadalne??
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1281.000002fe.43605de3@newsgate.onet.pl...
>
> Każdy owoc ma cęść jadalną i nie jadalną.Nawet z czereśni pestkę
> wyrzucasz.A jak rozłupiesz ją i zjesz nasienie, zostanie skorupka.
W nasionach czereśni i innych pestkowych jest kwas
pruski - nie zalecany w nadmiarze ;-)
--
Pozdrawiam :-) pithal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-10-27 10:18:19
Temat: Re: Ognik - owoce jadalne??
> W nasionach czereśni i innych pestkowych jest kwas
> pruski - nie zalecany w nadmiarze ;-)
> --
>
> Pozdrawiam :-) pithal
Jest, czy napisano,że jest? Czy wyciskałeś?Tak się składa,że bardzo
lubię migdały wiśniowe i w sezonie zjadam ich tysiące.Nic pruskiego
w nich nie widziałem.Zabijanie skazańcow w starożytnym Egipcie
przy pomocy pestek z brzoskwiń,to też lipa.
Pozdrawiam.Mirzan
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-10-27 13:45:14
Temat: Re: Ognik - owoce jadalne??mirzan wrote:
> Każdy owoc ma cęść jadalną i nie jadalną.
Ale jest roznica miedzy "niejadalna" a "trujaca".
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |