Data: 2003-10-24 05:56:20
Temat: Ogrzewanie jeszcze raz ...
Od: "/// Kaszpir ///" <u...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jeszcze jedno pytanko.
Blok a raczej tzw. plomba (dwie klatki) oddany w maju tego roku. Zbudowany
do pierwszego piętra z silikatu a od pierwszego piętra beton komórkowy
(gazobeton). Okna PCV systemu trockal z K=1.1. Pomieszczenia 25m2 , 14,4m2 ,
8m2 , 7,7m2 i 3,5m2.
Do mieszkania wprowadziłem się 10.10.2003r.
Kaloryfery w każdym pomieszczeniu o długości 40cm - kazdy z termoregulatorem
(grzejniki nie są żeliwne tylko jakies nowoczesne). Rury z ogrzewaniem idą w
podłodze (nie ma pionów). Każde mieszkanie jest w 100% opomiarowane (nie ma
podzilników ciepła) i każd mieszkaniec ma swój własny licznik cyfrowyc wraz
z 2 zaworami umozliwiającymi właczenie / wyłączenie ogrzewania u siebie.
Mieszkanie nie było jeszcze ogrzewane , no może przedwczoraj uruchomiłem
kaloryfery na 2 godziny.
od wczoraj ogrzewanie działa nonstop (w kazdym pokoju ustawione na 3).
temoeratura panująca we wszystkich pokojach 9 stopni (i teraz nie wiem bo
temperatura wacha się od chyba 9 do 11 stopni ale dokąłdnie nie wiem , musze
kupić cyfrowy termometr bo obecny cięzko odczytać ;)
Ale chyba temperatura nie spada poniżej 9 stopni w mieszkaniu ...
od wczoraj o godziny 16.00 mieszkanie jest non stop ogrzewane. Niestety
temoeratura nie wzrasta , jest 10-11 stopni (ale tu 100% pewności nie mam bo
nie wiem jak dokąłdny jest obecny termometr).
I tu pytanie ...
Ile czasu musi minąć aż w pokojach będzie temoperatura gdieś 18 - 20 stopni
? Kaloryfery chodzą od wczoraj nonstop włączone a nie widać efektów ich
pracy :(
A licznik tyka i tyka :(
orientuje się ktoś ile średnio koszuje 1GJ (bo chyba tak się mierzy) ciepła
(chodzi o przyblizony koszt). Spółdzilnia ma własną kotłownie olejową ..
Dzieki i liczę na Was ...
PS. Pzrepraszam za takie dziwne pytania ale niestety jeśli chodzi o
budownictwo to jestem zielony :)
|