Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Kruszynka" <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Pomadka Inglota ;)
Date: Thu, 31 Oct 2002 09:19:19 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 25
Message-ID: <apqp53$8go$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.134.138.130
X-Trace: news.tpi.pl 1036052451 8728 213.134.138.130 (31 Oct 2002 08:20:51 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 31 Oct 2002 08:20:51 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:12054
Ukryj nagłówki
Wczoraj przy kupowaniu maseczki zobaczylam pomadke Inglota z koenzymem Q10
(sic!). Kupilam - 17 zl kosztowala, czyli nieco duzo jak na polska pomadke
(a moze mi sie wydaje?). Kolorek byl taki... no, jakby ciemne wino. Odcien
44 w kazdym badz razie. Mam go dzisiaj na sobie w pracy. Kurcze, chyba
niezle to wyglada, bo koledzy sie patrza wlasnie na usta (o, mamo, co za
stres!). No, tak jakby przykuwalo to uwage, ale w ich oczach nie widze
przerazenia, ani potrzeby natychmiastowej ucieczki, raczej jakby wprost
przeciwnie. No, a w autobusie zaczal zagadywac do mnie jakis taki jeden
(ratunku!), co misie nigdy nie zdaza, no i sie tak gapil na te moje usta, ze
nie wiedzialam gdzie sie schowac (pijany nie byl, to pewne, bo do mnie sie
zazwyczaj jakies pijaki przyczepiaja, wy tez tak macie? Kurcze, zawsze jakis
stary dziad sobie cos uwidzi.)
Wow, a i do tej pomadki dostalam w prezencie ochronna z koenzymem Q10, taka
bezbarwna.
A dzialanie tej kolorowej? Nie wysusza na pewno, ale daleko jej do aksamitu
Celii. Naklada sie ok, jest cakliem trwala (tu mnie zaskoczyla, bije na
glowe Maybelline). Chyba moge polecic.
Kruszyna
PS. O mamo, oni sie caly czas gapia na te usta. Jak ja bede pracowac?
:))))))
--
"Primum non stresere..."
|