Data: 2005-08-03 06:43:23
Temat: Pomocy - kobieta na diecie pyta co zrobić ze śledziami ... - dzień później
Od: "Ewa" <e...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hej :)
A więc słuchajcie - pojechałam wczoraj do znajomego sklepu rybnego w Gdańsku i
co? Nakupiłam świeżych śledzi wypatroszonych, bez łebków i patrzących szkliście
oczu! Bosko - prawie nie było widać, że to ryba ;)
A w domu upiekłam je w naczyniu żaroodpornym na oliwie w czosnku, cebuli i
rozmarynie! I wiecie co? Ta dieta mi się coraz bardziej podoba ! :-D
Chociaż ze względu na czosnek nie wiem czy aż tak bardzo podoba się moim
kolegom z pokoju w pracy ... ;)
Tak więc da się - palce liżę i polecam :)
A dla tych, którzy chcieliby dietę na priva - jak najbardziej prześlę, ale nie
dzisiaj - niestety nie mam tego w wersji elektronicznej, a kartki z 2
pierwszych tygodni mam w domu. Postaram się jutro :)
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję :)
Najedzona śledziami Ewa
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|