Postulat o krągłych łydeczkach
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 401
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
261. Data: 2011-01-07 22:14:31
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkachOd: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Fri, 07 Jan 2011 21:06:03 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-01-07 19:50, Ikselka pisze:
>
>> Wiesz co, Ty sobie dziś program TV przejrzyj, bo własnie ma być z nim o
>> szkodliwości seksu PRZEDMAŁŻEŃSKIEGO :-)
>
> Kiedy i na którym kanale? W dniu dzisiejszym niczego takiego nie widzę w
> programie.
>
Moze datę źle usłyszałam, ale na pewno zapowiadali, włą,snie podkreslaj,ac
temat. W 1 albo 2, bo innego nie odbieram :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
262. Data: 2011-01-07 22:16:20
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkachOd: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Fri, 7 Jan 2011 12:07:25 -0800 (PST), glob napisał(a):
> Ikselka napisał(a):
>> Dnia Fri, 7 Jan 2011 11:58:12 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>
>>> Ikselka napisaďż˝(a):
>>>> Dnia Fri, 7 Jan 2011 20:28:18 +0100, Ghost napisaďż˝(a):
>>>>
>>>>> U�ytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisa� w wiadomo�ci
>>>>> news:1eeshzfkettr4.1gar8sxfyudmk.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Fri, 7 Jan 2011 10:42:35 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>>>>>
>>>>>>> Masz wklejony link do etyki kk i seks tylko do rozp�odu i od celibatu
>>>>>>> jest takie stanowisko, masz linka Lwa starowicza, my�lisz �e on te�
>>>>>>> nie wie o czym m�wi. Von Braun te� nie wie? Dlatego kk pot�pia
>>>>>>> prezerwatywy i antykoncepcje, bo wchodzi jak komuna do twojego domu z
>>>>>>> buciorami i chce aby� zdech�a przy dwunastym porodzie, lub zdewiacia�a
>>>>>>> i r�ne�a dzieci, z tych chorych dogmat�w, ma swoje �r�d�o
pedofilia.
>>>>>>> Czy ty wog�le wiesz gdzie chodzisz?
>>>>>>>
>>>>>> Na spotkania z Bogiem.
>>>>>> Ja wierz� w Boga, glob. I tylko B�g jest dla mnie drogowskazem.
Pod��aj�c
>>>>>> za Nim nie mam szans na zb��dzenie.
>>>>>> Cud wsp�ycia to jeden z najwspanialszych dar�w, jakimi B�g obdarzy�
>>>>>> cz�owieka, by ten czerpa� z niego przyjemno��, rado�� i
szcz�cie. I mog�
>>>>>> sobie dewoci czy pseudo kap�ani gada� inaczej. Ja wierz� w to, w co
>>>>>> wierzďż˝,
>>>>>> i nic im do tego.
>>>>>
>>>>> Groch, tanio sprzedam.
>>>>
>>>> Ujjj, ju� tak z nimi �le?
>>>> :-/
>>>
>>> �le jest z tymi co �a�� bezmy�lnie do kk i nie wiedz� czego uczy. A
od
>>> kiedy ghost by� czym� wi�cej jak debilem. O podstawow� wiedz� si� z
>>> wami szarpi�. G�upota polega na tym , �e jak twoje c�rki nie nab�d�
>>> �rodk�w antykoncepcyjnych, to dopiero zawyjesz co wam zrobi� kk i co
>>> zrobiďż˝ z 10 dzieckiem.
>>
>> Kocham ciem :-)
>
> Też ciem kocham, ale niestety seks jest zwalczany jak dzieło szatana
> przez kk, jedynie reprodukcja i takie jest oficjalne stanowisko. Ty
> zobacz, jakie bzdury w tym linku z etyki wypisują, bo piszą że oprócz
> małżeństwa, normalnym zachowaniem seksualnym jest celibat...Tego to
> nawet ja nie wiedziałem;)
>
> Ale jak celibat ma być zachowaniem seksualnym i to normalnym?
Nie zaglądałam, ale jeśli faktycznie tak napisali, ze celibat to normalne
zachowanie seksualne, to pozwól, ze wyrażę zdziwienie. I ze ustosunkuję się
w terminie późniejszym :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
263. Data: 2011-01-07 22:34:57
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkachOd: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
Ikselka napisał(a):
> Dnia Fri, 7 Jan 2011 12:07:25 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > Ikselka napisaďż˝(a):
> >> Dnia Fri, 7 Jan 2011 11:58:12 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>
> >>> Ikselka napisaďż˝(a):
> >>>> Dnia Fri, 7 Jan 2011 20:28:18 +0100, Ghost napisaďż˝(a):
> >>>>
> >>>>> U�ytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisa� w wiadomo�ci
> >>>>> news:1eeshzfkettr4.1gar8sxfyudmk.dlg@40tude.net...
> >>>>>> Dnia Fri, 7 Jan 2011 10:42:35 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>>>>>
> >>>>>>> Masz wklejony link do etyki kk i seks tylko do rozp�odu i od celibatu
> >>>>>>> jest takie stanowisko, masz linka Lwa starowicza, my�lisz �e on te�
> >>>>>>> nie wie o czym m�wi. Von Braun te� nie wie? Dlatego kk pot�pia
> >>>>>>> prezerwatywy i antykoncepcje, bo wchodzi jak komuna do twojego domu z
> >>>>>>> buciorami i chce aby� zdech�a przy dwunastym porodzie, lub
zdewiacia�a
> >>>>>>> i r�ne�a dzieci, z tych chorych dogmat�w, ma swoje �r�d�o
pedofilia.
> >>>>>>> Czy ty wog�le wiesz gdzie chodzisz?
> >>>>>>>
> >>>>>> Na spotkania z Bogiem.
> >>>>>> Ja wierz� w Boga, glob. I tylko B�g jest dla mnie drogowskazem.
Pod��aj�c
> >>>>>> za Nim nie mam szans na zb��dzenie.
> >>>>>> Cud wsp�ycia to jeden z najwspanialszych dar�w, jakimi B�g obdarzy�
> >>>>>> cz�owieka, by ten czerpa� z niego przyjemno��, rado�� i
szcz�cie. I mog�
> >>>>>> sobie dewoci czy pseudo kap�ani gada� inaczej. Ja wierz� w to, w co
> >>>>>> wierzďż˝,
> >>>>>> i nic im do tego.
> >>>>>
> >>>>> Groch, tanio sprzedam.
> >>>>
> >>>> Ujjj, ju� tak z nimi �le?
> >>>> :-/
> >>>
> >>> �le jest z tymi co �a�� bezmy�lnie do kk i nie wiedz� czego uczy. A
od
> >>> kiedy ghost by� czym� wi�cej jak debilem. O podstawow� wiedz� si� z
> >>> wami szarpi�. G�upota polega na tym , �e jak twoje c�rki nie nab�d�
> >>> �rodk�w antykoncepcyjnych, to dopiero zawyjesz co wam zrobi� kk i co
> >>> zrobiďż˝ z 10 dzieckiem.
> >>
> >> Kocham ciem :-)
> >
> > Te� ciem kocham, ale niestety seks jest zwalczany jak dzie�o szatana
> > przez kk, jedynie reprodukcja i takie jest oficjalne stanowisko. Ty
> > zobacz, jakie bzdury w tym linku z etyki wypisuj�, bo pisz� �e opr�cz
> > ma��e�stwa, normalnym zachowaniem seksualnym jest celibat...Tego to
> > nawet ja nie wiedzia�em;)
> >
> > Ale jak celibat ma byďż˝ zachowaniem seksualnym i to normalnym?
>
> Nie zagl�da�am, ale je�li faktycznie tak napisali, ze celibat to normalne
> zachowanie seksualne, to pozw�l, ze wyra�� zdziwienie. I ze ustosunkuj�
siďż˝
> w terminie p�niejszym :-)
Wiem dlaczego to napisali, bo od strony księży celibat jest ''
normalnym'' życiem seksualnym. Od strony nas '' nienormalnych'' jest
brakiem życia seksualnego. Ale fajnie że czytasz to co wklejami i
jeszcze '' ziapiesz'' na mnie. Według kk jesteś grzesznica, bo
używałaś szatańskiego narzędzia jak antykoncepcja, używałaś seksu dla
szatańskiego narzędzia przyjemności, bo przeżywałaś będąc skorumpowana
przez ciemne siły, szatańskiego narzędzia orgazmu , a tylko ladacznice
przeżywają orgazmy. ;) Nie prowadziłaś się Ikselcia prawidłowo,
napewno podpisałaś własną krwią certyfikat i sprzedałaś duszę diabłu,
orgazmy są tego dowodem. Tak więc dwieście lat temu by cię spalili na
stosie, w 1820 spłoneła ostatnia'' czarownica'' w Polsce i jak jeszcze
trochę powspierasz zwyrodnialców, to też ciebie podpalą, bo nic się
nie zmieniło w kk, a barierę stanowią tacy jak globiki , bo nie
ogarnią całego społeczeństwa. A ja nie mam nic do twoich orgazmów, bo
to jest oznaka zdrowia człowieka, a nie wymysł szatana jak twierdzą
ci z piekła rodem, czyli kościół.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
264. Data: 2011-01-07 22:37:38
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkachOd: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Fri, 07 Jan 2011 21:18:36 +0100, vonBraun napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Fri, 07 Jan 2011 10:52:14 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>
>>>Ikselka pisze:
>>>
>>>>Dnia Thu, 06 Jan 2011 18:34:33 +0100, Stalker napisał(a):
>>>
>>>>>>>>Moja młodsza córka w podstawówce (jakaś 5-6 klasa) była szczerze i głeboko
>>>>>>>>zainteresowana pewnym chopcem, który z różnych względów akurat nam nie
>>>>>>>>bardzo się podobał. No ale że była nim zainteresowana na tzw zabój, więc
>>>>>>>>nie usiłowaliśmy z tym walczyć, wiedząc ze takie miłosci mijają wraz z
>>>>>>>>wiekiem, a jesli nie miną, no to tym bardziej nie wolno z nimi walczyć ;-)
>>>>>>>> Chłopiec ten zachorował na świnkę. Przyszła ze szkoły, od drzwi z tą
>>>>>>>>wiadomością, a mój mąż sobie zażartował "No to już po wszystkim!". Córka na
>>>>>>>>to "Ale po czym?" Mąż powiedzial A, musiał też powiedzieć B. Córka
>>>>>>>>dosłownie zbladła, poszła do internetu i siedziała tam dobrych parę
>>>>>>>>godzin... Po jakimś czasie sami zauważyliśmy, że jej zainteresowanie
>>>>>>>>chłocem jakos tak w sposób naturalny i zupełnie bez tzw "sensacji" wygasiło
>>>>>>>>się ;-PPP
>>>>>>>
>>>>>>>Ale ossochozzi? Chłopcy po śwince nie mogą mieć dzieci, czy jak?
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>Nie no, nie po śwince, ale po jej powikłaniach:
>>>>>>
>>>>>>"Powikłania
>>>>>>Świnkę organizm najlepiej znosi w dzieciństwie. Im później się ona objawi,
>>>>>>tym większe ryzyko wystąpienie powikłań. Jednym z nich jest zapalenie
>>>>>>jąder, które dotyczy nastolatków i dorosłych mężczyzn. Objawia się ono
>>>>>>powiększeniem jednego lub dwóch jąder mniej więcej po pierwszym tygodniu od
>>>>>>wystąpienia symptomów choroby. Opuchnięciu towarzyszą ból i gorączka. Do
>>>>>>zniszczenia komórek rozrodczych, które powodują niepłodność, może dojść
>>>>>>jeśli wirus świnki zaatakuje oba jądra jednocześnie."
>>>>>>http://www.swiat-zdrowia.pl/artykul/swinka-gro
zna-dla-mezczyzny
>>>>>>
>>>>>>Ponieważ moje dziecko jest jednak bardzo racjonalne, no to widocznie doszło
>>>>>>do wniosku, ze ponieważ nie ma możliwości sprawdzenia skutków owej swinki u
>>>>>>kolegi inaczej, niż w praktyce w stosownym czasie, to po co ryzykowac ;-PPP
>>>>>
>>>>>To jest opowieść z cyklu śmiać się, czy płakać? No niby jakiś emotikon
>>>>>jest, ale chyba lepiej dopytać...
>>>>>
>>>>
>>>>To jest opowieść z życia.
>>>
>>>W którym roku Wam założyli internet?
>>
>>
>> Po 2 Wojnie Światowej. Ba, nawet telefon :-D
> Dobre pytanie - dasz rade podac datę?
Hmmm... po prostu nie pamiętam. Musiałabym przewertować faktury opłat za
internet, ale moje domowe archiwum raczej tych starszych niz 5 lat nie
przechowuje. Spróbuję więc drogą dedukcji: teraz mam 4-ty komputer, jest to
laptop, ma on dwa lata. Poprzedni lapek miałam jakieś 5 lat. A przed nim
był komputer stacjonarny, na którym JUŻ miałam internet kilka lat, najmniej
3 - na przemian Neo i Netię wdzwanianą, jeszcze analogowe połączenie do
internetu... To by dawało w sumie najmniej 10 lat. Najmniej!
Moje dziecko młodsze ma 21 lat. 10 lat temu miało 11 lat i było w 5 klasie.
I na pewno wtedy internet nie był naszym zupełnie świeżym nabytkiem.
Inna dedukcja: miałam w domu od kilku lat internet już w 2002 roku, kiedy
to skończyłam drugie i ostatnie studia podyplomowe - pamiętam, bo używałam
domowego internetu do ściągania tutoriali z C++ i innych języków
programowania.
Wystarczy?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
265. Data: 2011-01-07 22:41:42
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkachOd: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Fri, 07 Jan 2011 21:37:21 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-01-07 21:29, Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:ig7seu$311$1@inews.gazeta.pl...
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>>> W którym roku Wam założyli internet?
>>>>
>>>>
>>>> Po 2 Wojnie Światowej. Ba, nawet telefon :-D
>>> Dobre pytanie - dasz rade podac datę?
>>
>> Ja w domu mam od 2000.
>
> Ja też. Córka XL ma około 20 lat, więc 12 lat miała 8 lat temu, więc nie
> jest to takie znowu niemożliwe.
No ludzie, internet to u nas w gminie jest od ho ho. 10 lat to minimum, a
na pewno wiecej lat temu. I od razu mielismy w domu, najpierw taki
analogowy. 2002 rok to najpóżniejsza data jego założenia u nas, jaką mogę z
całą pewnościa podac. A nie wiem, czy nie 2000, musiałabym faktury mieć, a
nie mam.
I nie wiem, po co ta głuoia dyskusja, co chce mi tutaj udowodnić VB. No
niestety, nie kłamię. W NICZYM :-)
W Usenecie jestem już od jakichś 7-8 lat. A wczesniej miałam internet parę
latek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
266. Data: 2011-01-07 22:45:10
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkachOd: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Fri, 07 Jan 2011 21:45:02 +0100, Paulinka napisał(a):
> Myślałam, ze ma ok. 25. Niemniej nie wydaje mi się to aż tak
> prawdopodobne, żeby w podkieleckiej wsi
LOL :-D
> prawie dekadę temu używanie
> internetu przez 12-letnie dziecko w celu weryfikacji informacji trwało
> kilka godzin.
:-)
Moje dziecko używa/ło internetu do zdobywania informacji od kiedy tylko
mamy internet. Nie ograniczaliśmy tego, bo mieliśmy dokładny wgląd, co tam
robi - nie od parady moje studia, zeby moglo cokolwiek ukryć, nawet gdyby
chciało. A podkielecka wieś może Cię jeszcze nieźle zaskoczyć :-)
A internet to u nas był już wtedy w co 3-4 domu :-)
Teraz jest w każdym :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
267. Data: 2011-01-07 22:47:47
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkachOd: "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1g14ub7ty32j.1gor0uoaosbl6$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 6 Jan 2011 21:00:44 +0100, Veronika napisał(a):
>
>> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:ig565o$be8$1@inews.gazeta.pl...
>>> Veronika wrote:
>>>
>>>>
>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:v40bqj1qym3f.3xl650gh4qzr.dlg@40tude.net...
>>>>
>>>>> Dnia Thu, 6 Jan 2011 19:50:59 +0100, Veronika napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:3z42jkx25glc.f7f7korveei2.dlg@40tude.net...
>>>>>>
>>>>>>> Dnia Thu, 6 Jan 2011 19:37:13 +0100, Veronika napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>> news:18zv959lx3njw$.pt49eubgn9w1$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Dnia Thu, 6 Jan 2011 19:16:49 +0100, Veronika napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>>>> news:173k00tjbzr3i.1d0736e1d6hwu$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Dnia Thu, 06 Jan 2011 17:05:00 +0100, vonBraun napisał(a):
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Za tak zwanych "moich czasów" we wczesnej podstawówce 1-3 mało
>>>>>>>>>>>> kto
>>>>>>>>>>>> był
>>>>>>>>>>>> aż tak uświadomiony aby widziec związek pomiedzy męskimi
>>>>>>>>>>>> jądrami
>>>>>>>>>>>> a
>>>>>>>>>>>> prokreacją - zaś ludziom, których świadomi rodzice uświadomili
>>>>>>>>>>>> wcześniej
>>>>>>>>>>>> nikt by nie uwierzył. W "tych czasach" zaczynało się z dziećmi
>>>>>>>>>>>> rozmawiać
>>>>>>>>>>>> "o tym" średnio gdzieś tak około 4 klasy (zgroza ale prawdziwe)
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Moja młodsza córka w podstawówce (jakaś 5-6 klasa) była szczerze
>>>>>>>>>>> i
>>>>>>>>>>> głeboko
>>>>>>>>>>> zainteresowana pewnym chopcem, który z różnych względów akurat
>>>>>>>>>>> nam
>>>>>>>>>>> nie
>>>>>>>>>>> bardzo się podobał. No ale że była nim zainteresowana na tzw
>>>>>>>>>>> zabój,
>>>>>>>>>>> więc
>>>>>>>>>>> nie usiłowaliśmy z tym walczyć, wiedząc ze takie miłosci mijają
>>>>>>>>>>> wraz z
>>>>>>>>>>> wiekiem, a jesli nie miną, no to tym bardziej nie wolno z nimi
>>>>>>>>>>> walczyć
>>>>>>>>>>> ;-)
>>>>>>>>>>> Chłopiec ten zachorował na świnkę. Przyszła ze szkoły, od drzwi
>>>>>>>>>>> z
>>>>>>>>>>> tą
>>>>>>>>>>> wiadomością, a mój mąż sobie zażartował "No to już po
>>>>>>>>>>> wszystkim!".
>>>>>>>>>>> Córka
>>>>>>>>>>> na
>>>>>>>>>>> to "Ale po czym?" Mąż powiedzial A, musiał też powiedzieć B.
>>>>>>>>>>> Córka
>>>>>>>>>>> dosłownie zbladła, poszła do internetu i siedziała tam dobrych
>>>>>>>>>>> parę
>>>>>>>>>>> godzin... Po jakimś czasie sami zauważyliśmy, że jej
>>>>>>>>>>> zainteresowanie
>>>>>>>>>>> chłocem jakos tak w sposób naturalny i zupełnie bez tzw
>>>>>>>>>>> "sensacji"
>>>>>>>>>>> wygasiło
>>>>>>>>>>> się ;-PPP
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Tak więc nawet bardzo, baaardzo młody człowiek, jesli tylko
>>>>>>>>>>> dostanie
>>>>>>>>>>> odpowiedni argument, a jest MYŚLĄCY, potrafi zrewidowac swoje
>>>>>>>>>>> upory i
>>>>>>>>>>> przekonania :-D
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> I to jest powód do dumy???
>>>>>>>>>> Że jak nieco ułomny to już na śmietnik?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Dlaczego na śmietnik? - przecież Ty (teoretycznie) będziesz chętna
>>>>>>>>> 3-)
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Nie tylko teoretycznie. Wyobraź sobie, jeśli potrafisz.
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Wyobraź sobie zatem, że Ty go nie odrzucasz :-)
>>>>>>> Proste :-)
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Wyobraź sobie, że nie muszę sobie tego wyobrażać.
>>>>>
>>>>>
>>>>> Więc jaki problem? - chcesz swój dorosły wybór narzucić każdej
>>>>> 5-klasistce?
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Nie.
>>>> W przeciwieństwie do Ciebie.
>>>> Ale ja nie byłabym dumna z takiego zachowania piątoklasistki.
>>>> W przeciwieństwie do Ciebie.
>>>
>>> No co ty - z katolickiego punktu widzenia, stosunek musi służyć
>>> prokreacji. Jak ktoś jest bezpłodny to z definicji - nie służy.
>>> "Każdy" katolik byłby dumny z tego...
>>
>>
>>
>> I w związku z tym Ikselka współżyła w trakcie małżeństwa dwa razy.
>> Wtedy, gdy poczęły się jej córki.
>
> Hej, nie za wiele sobie pozwalasz?
Hehehe, znacznie, znacznie mniej niż Ty zazwyczaj.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
268. Data: 2011-01-07 22:48:01
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkachOd: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Fri, 07 Jan 2011 21:51:25 +0100, Paulinka napisał(a):
> Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:ig7tk8$g2p$5@node1.news.atman.pl...
>>> Ghost pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>> wiadomości news:ig7ten$g2p$4@node1.news.atman.pl...
>>>>> Ghost pisze:
>>>>>>
>>>>>> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:ig7seu$311$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>>>
>>>>>>>>> W którym roku Wam założyli internet?
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Po 2 Wojnie Światowej. Ba, nawet telefon :-D
>>>>>>> Dobre pytanie - dasz rade podac datę?
>>>>>>
>>>>>> Ja w domu mam od 2000.
>>>>>
>>>>> Też mieszkasz na wsi?
>>>>
>>>> W miescie, z tym, ze pisze o laczu stalym, watpie czy mialas wczesniej.
>>>
>>> Na jakiej podstawie wątpisz, że miałam wcześniej stałe łącze?
>>
>> Na takiej, ze mialem SDI i malo kto sie wtedy na to zalapal w Polsce
>> (pilot). A mialas?
>
> Nie. Stałe łącze w domu mam od początku 2002 roku, wcześniej miałam jak
> większość zwyczajnych śmiertelników modem (od 1998 roku).
> Dalej uważasz, że w podkieleckiej wsi tak powszechny był dostęp do
> internetu?
Tak powszechny. Był i jest. A modemów to zaliczyłam kilka, takich
wewnętrznych, w stacjonarnym kompie, łącze analogowe, na numer taki jakiś
specjalny, zapomniałam już. Potem już były laptopy, po kilka lat, internet
w nich już nowej generacji.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
269. Data: 2011-01-07 22:48:49
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkachOd: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Fri, 07 Jan 2011 21:53:17 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-01-07 21:45, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2011-01-07 21:29, Ghost pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:ig7seu$311$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>
>>>>>>> W którym roku Wam założyli internet?
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Po 2 Wojnie Światowej. Ba, nawet telefon :-D
>>>>> Dobre pytanie - dasz rade podac datę?
>>>>
>>>> Ja w domu mam od 2000.
>>>
>>> Ja też. Córka XL ma około 20 lat, więc 12 lat miała 8 lat temu, więc
>>> nie jest to takie znowu niemożliwe.
>>
>> Myślałam, ze ma ok. 25.
>
> Nie jestem pewna, myślę, że trochę mniej, jest chyba na drugim roku?
>
>> Niemniej nie wydaje mi się to aż tak
>> prawdopodobne, żeby w podkieleckiej wsi prawie dekadę temu używanie
>> internetu przez 12-letnie dziecko w celu weryfikacji informacji trwało
>> kilka godzin.
>> Mam wrażenie, że to taki ogólny omam XL, że internet jest od zawsze, bo
>> rzeczywiście w chwili obecnej jego brak IMO wydaje się być czymś
>> niewyobrażalnym.
>
> Powiem tak - dla mnie ta historia w całości jest MOCNO podkoloryzowana.
> Np. nie wierzę, że w taki sposób może sobie zażartować ojciec w stosunku
> do 12-letniej córki.
> Internet mogła przecież mieć, ale pewnie nie przesiadywała przy nim
> godzinami, bo to było jeszcze drogie w tamtych czasach, to fakt.
>
Co TY pleciesz - były już tzw pakiety internetowe. "Jechaliśmy" na nich
ładnych parę lat.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
270. Data: 2011-01-07 22:50:13
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkachOd: "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1mkv29w9n40ca.129xz2ynfclow.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 6 Jan 2011 20:39:07 +0100, Veronika napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:z0e7bqpxm0lm.b4c7u0o9x6xc$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Thu, 06 Jan 2011 19:55:16 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-01-06 18:21, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Thu, 06 Jan 2011 18:01:53 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>>> Ale ossochozzi? Chłopcy po śwince nie mogą mieć dzieci, czy jak?
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Nie no, nie po śwince, ale po jej powikłaniach:
>>>>
>>>> Noależeco? Chłopiec miał powikłania? Czy tak mu tylko wróżyliście?
>>>>
>>>
>>> Akurat NASZE do niego złe nastawienie miało swoje przyczyny w znacznie
>>> wcześniejszych uwarunkowaniach, niż owa świnka.
>>> A o resztę (w tym wszelkie wróżby) to trzebaby raczej pytać moją córkę.
>>> Widocznie zagrożenie niepłodnością na przyszłość (a nie jakieś wróżby)
>>> miało już wtedy dla niej spore znaczenie :-)
>>> I w ogóle tego typu ataki dorosłych, typu "na śmietnik" itp, w
>>> odniesieniu
>>> do decyzji piątoklasistki, są raczej śmiesznawe. Na tym etapie
>>> mentalnym,
>>> na jakim jest człowiek w tym wieku, rezygnacja z "miłości" może nastąpić
>>> nawet z powodu złego podania podczas gry w siatkówkę. I co, jak źle
>>> podaje,
>>> to już "na śmietnik"?
>>
>>
>> Problemem nie jest decyzja piątoklasistki.
>> Problemem jest Twoja duma z jej decyzji.
>
> Problemem jest to, że nie było mowy o żadnej mojej DUMIE, a Ty ją tutaj
> gdzieś zauważasz. To jest tylko Twój problem.
>
> Moje zadowolenie z decyzji córki nie miało niczego wspólnego z dumą.
> ODPOWIADAŁA mi ta decyzja na etapie na jakim się znajdowała moja córka,
> tak
> jak odpowiadałoby mi nagłe a szczęśliwe w okolicznościach alergii
> znielubienie przez nią sałatki z pomidorów, które absolutnie nie
> przesądzałoby o nie-jedzeniu przez nią pomidorów w wieku lat np 25.
>
>
> Jeśli sama (jako dorosła, anie 5-klasistka) wybrałaś człowieka
> bezpłodnego, to jest Twój dorosły wybór i niczyja duma lub nie-duma tutaj
> nie ma nic do rzeczy. Podobnie jak moja - do dzisiejszych ( i
> niegdysiejszych) decyzji mojej córki.
> Weź na wodze swoje rozdrażnienie, dobrze Ci radzę, bo Ci się pewne zgoła
> różne sprawy zupełnie pomyliły i zlały w jedno, a nie powinny. Twoje
> decyzje skutkują tylko w Twoim życiu, nikt inny za nie nie odpowiada.
Weź na wodze swoją wyobraźnię i przetrzyj szklaną kulę, bo Cię oszukuje.
Hehehe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |