Data: 2001-02-23 13:23:26
Temat: Praca i ON.
Od: "Marian L" <m...@l...org.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Na wytwarzanie dóbr, pracy fizycznej potrzeba coraz mniej.
Państwa, organizacje ponadnarodowe częściej będą stwarzać
okresowo warunki do życia bez konieczności świadczenia pracy.
Dotyczy to pracy fizycznej. Myślenia ludziom nie można ograniczyć.
Oczywistym jest, że najmniej krytyki wzbudzi ograniczanie
pracy fizycznej ON. Jedyną szansą w takim układzie jest
zapewnianie zajęć w których dominować będzie "praca
umysłowa". W tym sensie tworzenie zajęć intelektualnych
będzie prostsze, łatwiejsze i tańsze.
PFRON skupiając się przede wszystkim na organizacji
pracy fizycznej dla ON popełnia błąd. Stwarzanie wizerunku
że organizacja pracy fizycznej dla ON jest dobrodziejstwem
szczególnie szkodzi gdy tego rodzaju zatrudnienia ubywa.
Szkolenia, przyuczenia do tradycyjnych prac są drogie
i mało perspektywiczne - z jednym wyjątkiem gdy do prac
fizycznych wykorzystuje się szczególne predyspozycje
manualne albo zmysłów.
Natomiast edukacja ON ukierunkowana na wykorzystanie
ich umysłu do tworzenia dóbr niematerialnych wydaje mi
się najbardziej racjonalna.
Uznając takie wywody za logiczne okazuje się że
przeznaczanie ponad 50 % budżetu PFRON na środki
będące w dyspozycji ZPChr nie jest dobrym rozwiązaniem.
Fatalność perspektyw takiej polityki pogłębia fakt że na
edukację ON PFRON wydał w 2000 roku tylko 10% środków
przeznaczonych tylko na utrzymanie aparatu PFRON-u!
Także dostarczanie ON sprzętu komputerowego według
mnie - służy producentom i dostawcom tego sprzętu w
zbywaniu tych produktów w większym stopniu niż ON.
Obecny stan MPiPS, PFRON-u wskazuje że obecni
decydenci chcą tylko przetrwać. Myślę że prezentacja
poglądów na życie i pracę ON może się przysłużyć
ekipie następnej. Będą wiedzieć czego ON oczekują.
Co Wy na to ?
Marian L
|