Witka,
Moja Luna ma już 12 lub 13 lat. Zdaje się że niniejszym już przekroczyła
wiek 'bezawaryjności' (były już wymiany 2Xdrzwiczek, termostatu,
programatora, grzałki), ale - żeby kupic nową musiałbym się dokładnie
rozejrzeć, dowiedzieć, etc. Trochę to dla mnie trudne ;) - więc albo mi
doradźcie co kupić, albo rzućcie jakąs radę co do naprawy problemu.
Problem: prawie od początku musiałem skarpetki prać w takim oddzielnym
woreczku - bo wypadały z bębna i zapychały odpływ.
Jakie było wczoraj moje zdziwienie, gdy tym razem majki wypadły... Bęben się
zablokował (ciekawe, czy silnik się nie spalił). Majtki w końcu wyjąłem - ale
musiałem oderwać rurę odpływu wody z zewnętrznego bębna (do pompy). Jest ona
trochę zużyta, więc dzisiaj po pracy kupię nową.
Mój plan:
1. Założyć nową rurę na klej (po stronie bębna, chyba butapren).
2. Wszystko małe 'grupować' przed praniem - i majtki i skarpetki.
3. Powoli rozglądać się za nową pralką. Jak to żonka określiła 'do
najbliższej awarii'.
Jakieś komentarze, sugestie?
Pozdr, KaeL

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/