Data: 2003-02-05 21:43:56
Temat: Re: Pralka Luna - naprawiać, wymieniać?
Od: "Betty" <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "KaeL " <k...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b1qg64$bbj$1@inews.gazeta.pl...
> Jakieś komentarze, sugestie?
> Pozdr, KaeL
Witaj KaeL,
również mamy pralkę Luna od 12 lat. Kiedyś wymienialiśmy elektrozawory, a
tydzień temu pompę. Nigdy nie mialam żadnych problemów z praniem drobiazgów,
nawet sznurowadeł. Sprawy techniczne to dla mnie czarna magia, ale
podpytałam ślubnego, który nieźle się w tym temacie orientuje, tzn. naprawia
sam. Podam Ci Jego sugestie:
1. Sprawdź dokladnie (ręką) czy bęben nie ma żadnych dziur. Może być gdzieś
niewidoczna, ukryta... To chyba jedyny powód zatykania rury przez skarpety.
2. Odplyw zewnętrzny powinien być mocowany na wcisk, albo na skręcaną obejmę
(butapren lepiej nie).
3. Z silnikiem raczej nie powinno się nic stać, ale lepiej sprawdzić. Jeżeli
nie było smrodku spalonej izolacji to powinien być dobry.
4. Ślubny jeszcze wymamrotał przez sen, że jeśli sam poradzisz z wymianą
bębna, rury i uszczelniaczy to powinno się opłacić (zakladając, że silnik
jest dobry).
To chyba tyle. Gdybyś miał jakieś pytania, wątpliwości itp. to chętnie
odpowiemy.
Pozdrawiam
Betty
|