« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-06-26 09:24:56
Temat: Prazone migdaly/sezam w skarmelizowanym cukrzeCzy ktos ma wyprobowany przepis na taka slodka, chrupiaca przekaske.
Wielokrotnie jadlam takie migdaly (kupowane :(( ) i albo kazdy migdal byl
obleczony slodka skorupka (brazowa, nieprzezroczysta) albo wszystkie
migdaly zlepione w brazowej przezroczystej i nie za twardej masie
cukrzanej. Jedno i drugie pycha!!
Probowalam kiedys zrobic tak migdaly wedlug przepisu z Wirtualnej Kuchni,
ale nie wyszlo - cukier w ogole nie oblepil migdalow...
Robilam tez w podobny sposob sezam, jednak efekt nie jest idealny (mieszam
sezam z odrobina wody potem dodaje cukier i na patelnie formujac cienka
warstwe, po pewnym czasie twardnieje i wtedy przewracam 'wafelek' na druga
strone. I calkiem to dobre i chrupiace jednak cukier nie topi sie do
konca...
A jakies doswiadczenia z miodem zamiast cukru???
Ze smacznymi pozdrowieniami, Alex.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-06-27 08:40:04
Temat: Re: Prazone migdaly/sezam w skarmelizowanym cukrzeAleksandra Stachurska wrote:
> (...)
> strone. I calkiem to dobre i chrupiace jednak cukier nie topi sie do
> konca...
A moze najpierw "podtop" cukier z odrobina wody, a dopiero potem wrzucaj
migdaly/sezam? Mi zawsze cukier sie dokladnie topi (ostatnio udalo mi sie
takie kawalki jablek w karmelku zrobic). Ale pewnie dlatego, ze dlugo go
trzymam (na baaaaaardzo malym ogniu, zeby sie nie fajczyl).
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-01 13:42:05
Temat: Re: Prazone migdaly/sezam w skarmelizowanym cukrze
Gamon' <r...@r...prv.pl> napisał(a) w artykule
<3...@r...prv.pl>...
> Aleksandra Stachurska wrote:
>
> > (...)
> > strone. I calkiem to dobre i chrupiace jednak cukier nie topi sie do
> > konca...
>
> A moze najpierw "podtop" cukier z odrobina wody, a dopiero potem wrzucaj
> migdaly/sezam? Mi zawsze cukier sie dokladnie topi (ostatnio udalo mi
sie
> takie kawalki jablek w karmelku zrobic). Ale pewnie dlatego, ze dlugo go
> trzymam (na baaaaaardzo malym ogniu, zeby sie nie fajczyl).
>
> Pozdrawiam,
> robal.
To jest mysl... sprobuje i zobaczymy co z tego wyjdzie. Chociaz problem w
tym, ze migdaly, a tym bardziej sezam tez musza byc uprazone... Wiec
chyba trzeba to zrobic oddzielnie, a potem tylko wrzucic do karmelu - jak
piszesz. Mam nadzieje, ze tym razem sie uda.
Alex.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-03 08:17:46
Temat: Re: Prazone migdaly/sezam w skarmelizowanym cukrzeAleksandra Stachurska wrote:
> Mam nadzieje, ze tym razem sie uda.
To napisz, jak smakowalo....
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |