Punktowy żel/maść/krem?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-01-29 09:49:46

Temat: Punktowy żel/maść/krem?
Od: "Bam" <N...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Mam cerę tłustą, chociaż już nie trądzikową, więc czasami zdarząją się
pojedyńćze pryszcze.
Chciałabym jaki sprawdzony preparat na takie niespodzianki.
Myślałam o plasterkach Lysanelu, ale może coś innego?

Pozdrawiam
Barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-01-29 10:01:30

Temat: Re: Punktowy żel/maść/krem?
Od: "Karolina Matuszewska" <ginger#isp,pl> szukaj wiadomości tego autora

In news:bval2s$sv6$1@news.onet.pl,
Bam <N...@o...pl> typed:

> Mam cerę tłustą, chociaż już nie trądzikową, więc czasami zdarząją się
> pojedyńćze pryszcze.
> Chciałabym jaki sprawdzony preparat na takie niespodzianki.
> Myślałam o plasterkach Lysanelu, ale może coś innego?

Klindamycyna =] To antybiotyk, więc na receptę, ale skuteczność preparatu
jest niesamowita. Dostałam to od "mojej" dermatolog. Wcześniej próbowałam
różnych maści, toników, nawet pasty do zębów (całkiem skuteczne, smaruje się
zarodek pryszcza kropelką pasty na noc, a następnego dnia jest już
wyschnięty -- polecano tę metodę w jakimś programie o drobnoustrojach) i
wielu innych sposobów, a Clindacne załatwiło sprawę od ręki, w dodatku za
kwotę ok. 10 zł jest tubka, której używam od października doraźnie i nawet
ćwierć jej nie ubyło =] Więc polecam wizytę u lekarza.

Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-29 10:28:25

Temat: Re: Punktowy żel/maść/krem?
Od: "Bam" <N...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Karolina Matuszewska" <ginger#isp,pl> napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10A14915@jplwant0
03.jasien.net...
>> Klindamycyna =] To antybiotyk, więc na receptę, ale skuteczność preparatu
> jest niesamowita. Dostałam to od "mojej" dermatolog. Wcześniej próbowałam
> różnych maści, toników, nawet pasty do zębów (całkiem skuteczne, smaruje
się
> zarodek pryszcza kropelką pasty na noc, a następnego dnia jest już
> wyschnięty -- polecano tę metodę w jakimś programie o drobnoustrojach) i
> wielu innych sposobów, a Clindacne załatwiło sprawę od ręki, w dodatku za
> kwotę ok. 10 zł jest tubka, której używam od października doraźnie i nawet
> ćwierć jej nie ubyło =] Więc polecam wizytę u lekarza.
>

I co się dzieje z tym wyschniętym?
Plama po nim pozostaje?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-29 10:41:38

Temat: Re: Punktowy żel/maść/krem?
Od: "Karolina Matuszewska" <ginger#isp,pl> szukaj wiadomości tego autora

In news:bvanbi$ib0$1@news.onet.pl,
Bam <N...@o...pl> typed:

>>> Klindamycyna =] To antybiotyk, więc na receptę, ale skuteczność
>>> preparatu
>> jest niesamowita. Dostałam to od "mojej" dermatolog. Wcześniej
>> próbowałam różnych maści, toników, nawet pasty do zębów (całkiem
>> skuteczne, smaruje się zarodek pryszcza kropelką pasty na noc, a
>> następnego dnia jest już wyschnięty -- polecano tę metodę w jakimś
>> programie o drobnoustrojach) i wielu innych sposobów, a Clindacne
>> załatwiło sprawę od ręki, w dodatku za kwotę ok. 10 zł jest tubka,
>> której używam od października doraźnie i nawet ćwierć jej nie ubyło
>> =] Więc polecam wizytę u lekarza.
>>
>
> I co się dzieje z tym wyschniętym?
> Plama po nim pozostaje?

Pytasz o pastę do zębów? Bo po klindamycynie nie wysycha, tylko po paście.
Nic się nie dzieje, wysycha i znika. Tylko ja bym się bała zbyt często tak
cerę traktować, ze dwa razy spróbowałam metody z pastą do zębów, bo miałam
jakąś ważną okazję i pryszcz mi wybitnie nie leżał, ale odkąd mam antybiotyk
to nie muszę stosować takich barbarzyńskich metod ;]

Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-29 12:22:08

Temat: Re: Punktowy żel/maść/krem?
Od: "Maga" <v...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-29 15:07:13

Temat: Re: Punktowy żel/maść/krem?
Od: "justy" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> pojedyńćze pryszcze.
> Chciałabym jaki sprawdzony preparat na takie niespodzianki.

np. Benzacne 5 lub 10% w zależności od wrażliwoście skóry

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-30 11:55:21

Temat: Re: Punktowy żel/maść/krem?
Od: "Misia" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bam" <N...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bval2s$sv6$1@news.onet.pl...
> Witam
>
> Mam cerę tłustą, chociaż już nie trądzikową, więc czasami zdarząją się
> pojedyńćze pryszcze.
> Chciałabym jaki sprawdzony preparat na takie niespodzianki.
> Myślałam o plasterkach Lysanelu, ale może coś innego?

Wszelkie plasterki sa grubo przereklamowane. No ale moze to zalezy od
stopnia
Prawde mowiac to niestety na pojedyncze pryszczyki uzywam resztek Davercinu
w zelu.
Wystarczy jedna, punktowa aplikacja wieczorem i rano ani sladu. Znika
pryszczyk, nawet nie wysusza sie, po prostu znika, pod warunkiem ze go dosc
wczesnie wylapalam - czyli na etapie czerwienienia sie skory i maluskiego
zalazka.
Ale jest to lek, antybiotyk na recepte, ktory zabija wszelkie gronkowce i
insze bakteryjki - nawet podobno te zlociste (wlasnie dlatego do mnie
dotarl, jako recepta na niegojaca sie malusienka ranke), wiec nie moglabym z
czystym sumieniem polecic, jesli nie zna sie przyczyn wlasnego pryszczowego
kwitnienia. Jesli sie znajdzie jednak dermatologa i tenze potwierdzi, ze
mozna tak punktowo i bedzie dzialac - to polecam.
Nie wymaga za to zadnych recept 70% spirytus, ktory mi polecila jedna
kosmetyczka. Zaden salicyloiwy, bo ten moze uczulac, jesli cerka wrazliwa.
70% jest i mocniejszy, i o dziwo bezoieczniejszy, o ile sie go stosuje tylko
odrobinie na sam pryszczyk.
Przygotowanie: kupic flaszke 100%, odlac 30% i dolac 30% przegotowanej wody,
moze tez byc woda mineralna.
Jesli juz koniecznie chcemy wysuszac, a niekoniecznie odkazac i leczyc, to
idealne jest paskudztwo o nazwie masc cynkowa. Wysuszy wszystko, ale nie
lubie tego, bo jest okropniaste.
O Benzacne juz ktos chyba wspominal.
A i jeszcze jedno, ale to juz chyba bardziej dla tradzikowcow - rapaholin
(tak to sie pisze?) - chodzi o to, by wspomoc przemiane materii, zolci czy
cos w tym stylu. Ogolnie im lepiej pracuje uklad pokarmowy, tym - podobno -
lepiej wyglada nasza cera.
Nie wierzylam, poki nie zobaczylam na wlasne oczy, jak znajomy sobie tym
tradzik wyleczyl wlasciwie. Oczywiscie lykajac, nie smarujac pryszcze.
To tyle pomyslow, jak cos jeszcze sobie przypomne, dam znac.
Misia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-30 13:15:05

Temat: Re: Punktowy żel/maść/krem?
Od: "Iris" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Misia <m...@w...pl> napisał(a):
> Nie wymaga za
> to zadnych recept 70% spirytus, ktory mi polecila
jedna
> kosmetyczka. Zaden salicyloiwy, bo ten moze uczulac,
> jesli cerka wrazliwa. 70% jest i mocniejszy, i o
dziwo
> bezoieczniejszy, o ile sie go stosuje tylko odrobinie
na
> sam pryszczyk. Przygotowanie: kupic flaszke 100%,
odlac
> 30% i dolac 30% przegotowanej wody, moze tez byc woda
> mineralna.

Spirytus dostepny w ogolnej sprzedazy i nazywany
100%-owym ma faktycznie -w zaleznosci od producenta -
ok. 90-92%. Jesli spirytus rozcienczysz woda, to
dostaniesz mocna wodke, a nie ok.70% spirytus. To
kwestia technologii produkcji:)
Nina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-30 21:03:20

Temat: Re: Punktowy żel/maść/krem?
Od: "Misia" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Iris" <i...@g...pl> napisała:
.
> Misia <m...@w...pl> napisał(a):
> > Nie wymaga za

[...]
>> Przygotowanie: kupic flaszke 100%,
> odlac
> > 30% i dolac 30% przegotowanej wody, moze tez byc woda
> > mineralna.
>
> Spirytus dostepny w ogolnej sprzedazy i nazywany
> 100%-owym ma faktycznie -w zaleznosci od producenta -
> ok. 90-92%. Jesli spirytus rozcienczysz woda, to
> dostaniesz mocna wodke, a nie ok.70% spirytus. To
> kwestia technologii produkcji:)
> Nina

No to zmieniam terminologie - rozcienczyc, aby otrzymac ok. 70% wodke i tym
pryszczyk potraktowaac. Az do wypalenia.
:))
Misia
PS. I przepraszam za straszne literowki w poprzednim poscie, ale
nieprzytomna chyba bylam :))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-01 10:18:31

Temat: Re: Punktowy żel/maść/krem?
Od: "Aniołek" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> jest taka fajna stronka z poradami i przepisami na domowe "mikstury" na
krostki .dużo świetnych porad
chociaz mnie trochę zszokowały ostatnie informację o składzie kosmetyków
przeciwtrądzikowych.
Przeczytaj również o preparatach witaminowych np. wspaniale na skórę robi
witamina F oczywiście do wewnątrz, preparaty cynku - rozdział "witaminy i
witamino terapia".

http://www.parazyt.gower.pl/acneexpress2003.
http://www2.pwsz.krosno.pl/~henroz/PRYSZCZE2002.htm

Rp. Pasta zasuszająca na pryszcze i opryszczki silna (złuszcza i wysusza,
odkaża)

Citrosept - 5 kropli

Pasta cynkowa z kwasem salicylowym (pasta Lassara) -
1 łyżeczka

Maść pięciornikowa lub Tormentiol - 1 łyżeczka

Olejek lawendowy lub geranium - 3 krople

SP. Składniki wymieszać. Opryszczki lub pryszcze smarować 2-3
razy dz. Jest bardzo silna w działaniu.

Rp. Pasta-korektor zasuszająca punktowa, wybielająca (opryszczki, plamy po
trądziku, pryszcze):

Citrosept - 3-4 krople

Pasta cynkowa z kwasem salicylowym (pasta Lassara) -
1 łyżeczka

Olejek cytrynowy - 7 kropli

Dermatol zasypka - 1 łyżeczka

Tormentiol lub maść pięciornikowa - 1 łyżeczka

Witamina A+D w kroplach - 1 ml

Witamina E w kroplach - 1 ml

SP. Składniki wymieszać. W celu uzyskania gęstej pasty o właściwym odcieniu
dla naszej skóry dodawać na końcu odpowiednio - tormentiol, pastę cynkową
lub Dermatol. Zmiany smarować kilka razy dz..

Pozdrawiam