Data: 2001-04-13 08:13:28
Temat: RE: Czy nikt z was nigdy nie robil marcepanu?
Od: i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info)
Pokaż wszystkie nagłówki
Pozwoliłam sobie przeforwardować ten przepis z innej listy -
conajmniej dziwny, chyba ciekawy.
Przepis zapodał niejaki Vava:
>>A robiles kiedys pseudo-marcepan z ziemniakow (dla Ciebie - z pyr
;))))?
Gotuje sie ziem^H^H^H^Hpyry w mundurkach, obiera sie, mieli z cukrem
dwukrotnie
przez maszynke (proporcje wagowe 1:1). Kladzie sie to na patelnie,
dodaje
aromatu migdalowego tyci wody i na BARDZO malenkim ogniu smazy coagle
mieszajac,
az wyparuje sporo wody i masa nabierze wlasciwej konsystencji i
szklistego
wygladu. BRON BOZE NIE DOPUSCIC DO KARMELIZACJI!!!
Potem jeszcze troszke (na wyczucie). Mozna do masy (przed mieleniem)
dodac startych migdalow, co poprawi smak. Przed wlozeniem na patelnie
mozna
jeszcze troszke poucierac w makutrze, by zwiekszyc homogenizacje i
rozbic
wszystko grudki. Cukier powinien byc krystaliczny (nie puder - z
krysztalem
lepiej sie rozcieraje ziemniaki), lecz z mozliwie malych krysztalkow.
Moze
byc krysztal + puder w proporcjach 1:3.
Masa nie musi byc koniecznie migdalowa - to dobry wypelniacz takze
przy
innych
smakach.
Nie przesadzac z arometem, lecz nalezy pamietac, ze podczas stygniecia
sporo
go wyparuje.
Efekt jest gorszy niz marcepan oryginalny (chlebki marcepanowe), lecz
IMHO
lepszy niz marcepanowe bloki do wyrobow cukierniczych sprzedawane w
sklepach...<<
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|