Data: 2001-08-21 07:27:54
Temat: RE: Keimol-olej jadalny
Od: i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info)
Pokaż wszystkie nagłówki
From: jt
>
> witam grupowiczow,
> kupilem w sklepie wloski olej,sprzedawca powiedzial ze jest to olej
> kukurydziany.
> Brak polskiego opisu, z niemieckiego
> jest napisane Keimol (oczywiscie o umlau)
> Ze slownika Keim to zarode, kielek.
> Moze ktos z was spotkal sie z czyms takim..
> jacek
W moim dictionary 2000 stoi, że Keim to drobnoustrój ;-))
Ale prawdopodobnie chodzi o olej z kiełków pszenicy. Nie ma
przypadkiem jakiegoś obrazka na opakowaniu? A ile Cię kosztował ten
olej? Wiesz, to cenna rzecz, bardzo zdrowy, ale kiełki są raczej
trudne do wytłaczania, więc cena może być zabójcza....
A ja we Francji kupiłam olej z pestek winogron po ok. 2,5 zł za litr
!!!!
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|