From: Agnieszka Litwin

> Pilnie potrzebuje sposobu zrobienia jablek w sloiki takich tartych..
> Aga w szale przetwarzania

Ja to robię tak:

Jabłka kwaśne (renety, antonówki) obieram, usuwam gniazda, kroję w
średnie kawałki (lubię, jak owoce są nie do końca rozprażone w musie).
Wrzucam do garnka, dolewam ciut wody na dno, zagotowuję, mieszam,
gotuję pod przykryciem, aż dojdą do pożądanej konsystencji czasami
mieszając (krótko to wychodzi, jabłka są szybkie). Następnie słodzę.
Daję około 30 dag cukru na kilogram obranych jabłek, ale ja lubię mało
słodkie. Takie trzeba długo pasteryzować, żeby się nie zepsuły (około
45 min.). Z cukrem trzeba jeszcze chwilę pogotować cały czas
mieszając, żeby nie były zbyt wodniste.

--
Maya - konfitura jeżynowo - malinowa
"When God made man, she was only testing"


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia