Data: 2002-02-20 16:03:00
Temat: RE: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: a...@o...pl (Boguslaw Radzimierski)
Pokaż wszystkie nagłówki
[mailto:o...@n...pl]On Behalf Of basia
Ogladalam takie reportaze z wiosek szwajcarskich i bawarskich. Nie wszystko
co
europejskie jest zle. Oni potrafia wypromowac zywnosc wyprodukowana w swoim
srodowisku, czysto i w zgodzie z natura. O czyms takim myslalam i chcialbym
aby
kiedys u nas tak bylo. Mamy wszelkie po temu mozliwosci - oprocz ludzkiej
mentalnosci, ktora najtrudniej zmienic. Przedstawiacie wies chlopa Slimaka z
placowki, a mnie sie wydaje,ze jest to miejsce , w ktorym mogliby osiagnac
sukces ludzie oswieceni i entuzjasci zdrowego zywienia.
Notabene produkty pt "zdrowa zywnosc " w Zach. Europie leza na wyzszych
polkach
i sa cholernie drogie. A wiec ...do roboty chyba czas ":))))))
Albo robta co chceta.....
basia
Brawo Basiu.
Nasza baza wypadowa bylo wlasnie takie gospodarstwo agroturystyczne w
S.Ambrogio di Valp.
Zwie to sie po ichniemu Agriturismo
Rozmawialem z Wlochem ktory to prowadzil ,ma restauracje oraz nieduzy
pensjonacik na 5 rodzin.
Okolo 50% produktow musi pochodzic z jego gospodarstwa.
Uprawia oczywiscie winnice: wino,ocet winny i grappa :-)))pochodzi z jego
zbiorow.
Choduje drob: bazanty kury,indyki gesi ,kaczki i inne ktorych nie
rozpoznalem.
Oczywiscie wlasne swinki ,owce: czyste chyba codziennie kompane:-))
O warzywach typu rukola nie wspomne.
Dostaje odpowiednie dotacje, o ich wysokosci sie nie dowiedzialem gdyz moj
wloski jest beznadziejny.
Wszystko zadbane czysto az serce sie raduje,szkoda tylko ze to nie u nas.
Mnie jednak najbardziej smakowala grappa:-))
Pozdrawiam.
Boguslaw Radzimierski.
http://www.ogrod-botaniczny.pl
ICQ: 101 088 940
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|