Data: 2001-11-20 14:00:09
Temat: RE: wizyta
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski)
Pokaż wszystkie nagłówki
Behalf Of Krystyna Chiger
Michal Misiurewicz napisal:
> Znow sie moje rosliny nie chca dostosowac do teorii.
> Jakies mam chyba malo teoretyczne :-)
> Moje krokusy, nie zasilane nawozami, rosna sobie spokojnie
> juz wiecej niz 2-3 lata i jakby sie nawet rozrastaja.
:-)) Moje też. Tej jesieni rozbestwiona powdzeniem dosadziłam
szafirki. Fiołki i niezapominajki też rosną sobie bez żadnego
wspomagania.
Krycha&Co(ty)
Kochani, Ja pisalem o krokusach jesiennych ,czy u WAS one rosna w trawie!!!
Jesli tak prosze o zdjecia na priv.:-))
Pozdrawiam.
Boguslaw Radzimierski.
http://www.ogrod-botaniczny.pl
ICQ: 101 088 940
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|