Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Rabarrrrrbarrrrrrrr... . :-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rabarrrrrbarrrrrrrr... . :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 142


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2016-05-17 14:12:24

Temat: Rabarrrrrbarrrrrrrr... . :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wczorajszy zbiór i jego efekty :-)
http://images76.fotosik.pl/603/d6dbea6b04b8c997.jpg
http://images75.fotosik.pl/602/a47f30cd46fec432.jpg

Rabarbar do ciasta na zimę:
Łodygi pokroić (bez obierania! - w skórce jest najwięcej koloru, a zupełnie
zmięknie ona w obróbce) w centymetrowej grubości, lekko skośne plastry,
które zasypać na noc cukrem w misce (na 5 kg rabarbaru jakieś 2 kg cukru w
2 porcjach sypanych po wierzchu - jedna porcja na wierzch, po czym
"obrotowstrząsnąć" miską, lekko ubić rabarbar, następnie druga porcja na
wierzch już bez wstrząsania). Po kilku-kilkunastu godzinach wymieszać
łopatką z powstałym syropem, wsypać na wierzch jeszcze 0,5 kg cukru, ubić
lekko, przykryć.
Poczekać jeszcze kilka godzin, od czasu do czasu mieszając i wyrównując
powierzchnię, obserwując tworzący się obficie syrop.
Odcedzić część kawałków, wymieszać z mąką ziemniaczaną i cynamonem - zużyć
do tarty jak na foto (taki odwodniony, "nacukrowany" rabarbar jest genialny
w smaku nawet na surowo!- zjadłam go sporo, mniam), resztę zapakować ciasno
do słoików, zalewając powstałym w misce syropem, syrop nie musi sięgać do
pełna, bo i tak rabarbar się w nim zanurzy. Pasteryzować tylko 5 minut od
czasu zawrzenia - ilość cukru i kwasu jest wystarczającą gwarancją
trwałości, a dłuższa pasteryzacja może zaszkodzić konsystencji przetworu,
gdyż rabarbar ma być jędrny i nierozpadający się, aby można go było użyć na
następne tarty. Syrop ze słoika zaś jest przepyszny do wody mineralnej, na
kisiel czy do drinków.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2016-05-17 14:15:58

Temat: Re: Rabarrrrrbarrrrrrrr... . :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 17 May 2016 14:12:24 +0200, Ikselka napisał(a):

> Wczorajszy zbiór i jego efekty :-)
> http://images76.fotosik.pl/603/d6dbea6b04b8c997.jpg
> http://images75.fotosik.pl/602/a47f30cd46fec432.jpg
>
> Rabarbar do ciasta na zimę:
> Łodygi pokroić (bez obierania! - w skórce jest najwięcej koloru, a zupełnie
> zmięknie ona w obróbce) w centymetrowej grubości, lekko skośne plastry,
> które zasypać na noc cukrem w misce (na 5 kg rabarbaru jakieś 2 kg cukru w
> 2 porcjach sypanych po wierzchu - jedna porcja na wierzch, po czym
> "obrotowstrząsnąć" miską, lekko ubić rabarbar, następnie druga porcja na
> wierzch już bez wstrząsania). Po kilku-kilkunastu godzinach wymieszać
> łopatką z powstałym syropem, wsypać na wierzch jeszcze 0,5 kg cukru, ubić
> lekko, przykryć.
> Poczekać jeszcze kilka godzin, od czasu do czasu mieszając i wyrównując
> powierzchnię, obserwując tworzący się obficie syrop.
> Odcedzić część kawałków, wymieszać z mąką ziemniaczaną i cynamonem - zużyć
> do tarty jak na foto (taki odwodniony, "nacukrowany" rabarbar jest genialny
> w smaku nawet na surowo!- zjadłam go sporo, mniam), resztę zapakować ciasno
> do słoików, zalewając powstałym w misce syropem, syrop nie musi sięgać do
> pełna, bo i tak rabarbar się w nim zanurzy. Pasteryzować tylko 5 minut od
> czasu zawrzenia - ilość cukru i kwasu jest wystarczającą gwarancją
> trwałości, a dłuższa pasteryzacja może zaszkodzić konsystencji przetworu,
> gdyż rabarbar ma być jędrny i nierozpadający się, aby można go było użyć na
> następne tarty. Syrop ze słoika zaś jest przepyszny do wody mineralnej, na
> kisiel czy do drinków.

Identycznie polecam przyrządzać truskawki, śliwki, gruszki na zimę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2016-05-18 18:59:58

Temat: Re: Rabarrrrrbarrrrrrrr... . :-)
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bardzo dużo cukru w tym pszepisie.

Wszyscy wiedzą ,że z rabarbaru najlepszy jest kompot.
Ale w cieście też może być.
Co do ostszeżeń, to rabarbar zdaje się nie jest zalecany pszy kamieniecy
nerkowej szczawianowej, czyli tej samej pszy kturej niewskazane są :
szpinak, herbata, kakao.

A co do pszerabiania śliwek do ciasta na zimę,
to pamiętam , ze pyszne są śliwki ubijane w weku:
surowe, umyte śliwki dryluje się, i wciska ile się da do litrowego weka.
następnie zalewa się wżącą, słodką zalewą , ale nie pamiętam dokładnie
składu zalewy.
Wek się zamyka i koniec.
Wcale się nie psują, są pyszne i doskonale nadają się po otwarciu do
wysypania na drożdżowy placek.


--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2016-05-18 21:54:41

Temat: Re: Rabarrrrrbarrrrrrrr... . :-)
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 17.05.2016 o 14:12, Ikselka pisze:
> Rabarbar do ciasta na zimę:
> Łodygi pokroić (bez obierania! - w skórce jest najwięcej koloru, a zupełnie
> zmięknie ona w obróbce) w centymetrowej grubości, lekko skośne plastry,
> które zasypać na noc cukrem w misce (na 5 kg rabarbaru jakieś 2 kg cukru

Podaj najpierw przepis na produkcję cukru. Polskiego.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2016-05-19 11:33:51

Temat: Re: Rabarrrrrbarrrrrrrr... . :-) DŁUGIE!!!!
Od: stefan <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-05-18 o 21:54, FEniks pisze:
> W dniu 17.05.2016 o 14:12, Ikselka pisze:
>> Rabarbar do ciasta na zimę:
>> Łodygi pokroić (bez obierania! - w skórce jest najwięcej koloru, a
>> zupełnie
>> zmięknie ona w obróbce) w centymetrowej grubości, lekko skośne plastry,
>> które zasypać na noc cukrem w misce (na 5 kg rabarbaru jakieś 2 kg cukru
>
> Podaj najpierw przepis na produkcję cukru. Polskiego.
>
> Ewa
>
ależ proszę za Dobrą gospodynią rok 1904:
http://poszukiwania.neon24.pl/post/41144,cukier-domo
wym-sposobem
UKIER i CUKROWIEC

W domach obywatelskich, szczególniej niemieckich, spotykałem się
niejednokrotnie z cukrem i cukrowcem buraczanym domowego wyrobu. Cukier
taki w wielu wypadkach w zupełności zastępuje cukier fabryczny, a
kosztuje kilkakroć taniej. Do smażenia konfitur, soków, robienia
marmolad, wypieku ciast wszelkich, nawet do słodzenia, cukier domowego
wyrobu w niczem nie ustępuje kupowanemu w sklepach i dlatego, gdzie
tylko mamy sposobność dostania buraków cukrowych i jest trochę czasu do
poświęcenia go w tym celu, robienia cukru nie powinno się zaniedbać.

Cukier domowego wyrobu znakomicie nadaje się do fabrykacji win owocowych
i przy posiadaniu go, przygotowane wina owocowe kosztują niemal połowę
tego, co piwo. Oprócz powyższych uczciwych celów, niekiedy cukrowca
buraczanego używają do fałszowania miodu, z którym łączy się znakomicie,
i tylko analiza ścisła wykryć może przymieszkę.

W jesieni, kiedy nadejdzie sprzęt buraków cukrowych, odbieramy kilka
korcy korzeni gładkich, łatwiejszych do oczyszczenia, obrzynamy liście i
cienki koniec i składamy w miejscu przewiewnem, aby obeschły. Obsuszone
buraki tracą część ziemi przyległej w zagłębieniach, a do reszty
oczyszcza się je od piasku twardą szczotką. Tak przygotowane buraki
oskrobuje się nożem ze skórki, gdyż w skórce mieści się barwnik t. j.
kolor żółty, któryby bez potrzeby farbował cukier. Dołki i rowki w
burakach trzeba dokładnie wyczyścić albo powykrawać nawet. W powyższy
sposób traktowane buraki, po dokładnem wypłukaniu w dwóch wodach, należy
obsuszyć, układając na czystej słomie, deskach albo półkach.

Dalsza czynność polega na możliwem rozdrobieniu buraków t. j. otrzymaniu
miazgi.
W braku młynka do owoców, zmuszeni jesteśmy użyć w tym wypadku tarek
albo maszynek do mielenia mięsa. Robotnik powinien mieć ręce dobrze
wymyte i tarcie buraka rozpoczynać od wierzchołka. Z miazgi buraczanej,
przez wyprasowanie albo wygniatanie w płótnie, otrzymujemy słodki sok;
zlewamy go do jednego naczynia, zaprawiamy oczyszczoną kredą (0,5 funta
na korzec buraków) i po wymieszaniu zostawiamy na 12 godzin, aby kreda
oraz wszelkie części stałe osiadły na dnie.

Po zupełnem odstaniu, płyn cedzimy przez flanelę, rozpiętą na
drewnianych krosienkach, czerpiąc go z naczynia ostrożnie i wreszcie na
tąż flanelę wlewamy pozostałość, która odcieknie powolnie, w czasie
odparowywania soku. Gdy tylko mamy już część odcedzonego przez flanelę
płynu, zaczynamy zaraz parowanie t. j. gotowanie-reszta soku tymczasem
odcieka; dolewa się ją do naczyń w miarę ubywania. Gotowanie t. j.
odparowywanie soku musi odbywać się powolnie, na słabym ogniu, aby
cukrowiec (syrop) nie żółkł, t. j. nie przypalał się. Z tego powodu
rondle i wszelkie naczynia płaskie, służące do parowania, powinny stać
na warstwie piasku, a nie bezpośrednio na blasze kuchennej. Bardzo
praktycznie jest naczynie mniejsze z sokiem buraczanym wstawić w
większe, podkładając pod dno dwa drewienka i zalewając puste miejsce
wodą. Tym sposobem gotowanie odbywa się na parze i nie może nigdy
nastąpić przypalenia; wtedy posiłkować się można ogniem silnym.

Sok buraczany, odparowany w taki sposób, daje cukrowiec i cukier najbielszy.

Ponieważ gorący syrop jest rzadszy od zimnego, zatem chcąc zbadać do
jakiej konsystencji doprowadziliśmy gotowany cukrowiec, od czasu do
czasu bierzemy kroplę i puszczamy ją na przedmiot zimny (marmur,
żelazo); zastygła kropla doskonale wskaże nam gęstość. Tym sposobem
doprowadzamy cukrowiec do konsystencji miodu i możemy przerwać już
parowanie albo też trzymany czas pewien jeszcze na bardzo słabym ogniu,
aby otrzymać twardszą masę.

Przy parowaniu strzedz należy pilnie od przypalenia i ustawicznie
cukrowiec mieszać łopatką albo nową łyżką drewnianą.

Oto jest cała manipulacja otrzymania cukru domowym sposobem. Jak widzimy
z opisu, czynność jest łatwa i wymaga tylko staranności i troszkę czasu,
a opłaci się znakomicie. Z korca dobrych buraków wagi 300 funtów można
otrzymać pud cukru, co przedstawia wartość w najgorszym wypadku-4 rb., a
ponieważ korzec buraków może kosztować 90 kop. do 1 rb., robota 50 kop.,
zatem zyskujemy na pudzie cukru 2 rb. 50 kop.
Syrop cukrowy przechowywa się w glinianych, kamiennych albo drewnianych
naczyniach, cukier, zawinięty w biały papier w miejscu suchem.

Dobra Gospodyni 30 grudnia 1904 roku, Nr 52, s. 442

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2016-05-19 11:51:39

Temat: Re: Rabarrrrrbarrrrrrrr... . :-) DŁUGIE!!!!
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

pan stefan napisał:

>>> Rabarbar do ciasta na zimę:
>>> Łodygi pokroić (bez obierania! - w skórce jest najwięcej koloru,
>>> a zupełnie zmięknie ona w obróbce) w centymetrowej grubości, lekko
>>> skośne plastry, które zasypać na noc cukrem w misce (na 5 kg
>>> rabarbaru jakieś 2 kg cukru
>>
>> Podaj najpierw przepis na produkcję cukru. Polskiego.
>
> ależ proszę za Dobrą gospodynią rok 1904:
> http://poszukiwania.neon24.pl/post/41144,cukier-domo
wym-sposobem
> UKIER i CUKROWIEC
>
> W domach obywatelskich, szczególniej niemieckich, spotykałem się
> niejednokrotnie z cukrem i cukrowcem buraczanym domowego wyrobu.

[...opis całej manipulacji i jej chłodna kalkulacja...]

Ech, znów ten niemiecki cukier obywatelski! Miał być polski.

Jarek

--
Skrzypią wozy, przewalają się,
Pozgrzytują...
"...W mieście tera rymbarbarum
Duża kupujom".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2016-05-19 12:22:15

Temat: Re: Rabarrrrrbarrrrrrrr... . :-) DŁUGIE!!!!
Od: stefan <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-05-19 o 11:51, Jarosław Sokołowski pisze:
> pan stefan napisał:
>
>>>> Rabarbar do ciasta na zimę:
>>>> Łodygi pokroić (bez obierania! - w skórce jest najwięcej koloru,
>>>> a zupełnie zmięknie ona w obróbce) w centymetrowej grubości, lekko
>>>> skośne plastry, które zasypać na noc cukrem w misce (na 5 kg
>>>> rabarbaru jakieś 2 kg cukru
>>>
>>> Podaj najpierw przepis na produkcję cukru. Polskiego.
>>
>> ależ proszę za Dobrą gospodynią rok 1904:
>> http://poszukiwania.neon24.pl/post/41144,cukier-domo
wym-sposobem
>> UKIER i CUKROWIEC
>>
>> W domach obywatelskich, szczególniej niemieckich, spotykałem się
>> niejednokrotnie z cukrem i cukrowcem buraczanym domowego wyrobu.
>
> [...opis całej manipulacji i jej chłodna kalkulacja...]
>
> Ech, znów ten niemiecki cukier obywatelski! Miał być polski.
>
> Jarek
>
i te ceny w rublach!! widać, że to warsiawiak.
Ale tutaj masz 100% polski przepis:
Jan Sternal Domowa fabryka cukru z dodatkiem o wyrobie miodu z marchwi
wydawnictwo Geberthner i Wolff Kraków 1940
http://sbc.org.pl/dlibra/plain-content?id=41134
pozdr
Stefan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2016-05-19 12:29:14

Temat: Re: Rabarrrrrbarrrrrrrr... . :-) DŁUGIE!!!!
Od: stefan <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-05-19 o 12:22, stefan pisze:
> W dniu 2016-05-19 o 11:51, Jarosław Sokołowski pisze:
>> pan stefan napisał:
>>
>>>>> Rabarbar do ciasta na zimę:
>>>>> Łodygi pokroić (bez obierania! - w skórce jest najwięcej koloru,
>>>>> a zupełnie zmięknie ona w obróbce) w centymetrowej grubości, lekko
>>>>> skośne plastry, które zasypać na noc cukrem w misce (na 5 kg
>>>>> rabarbaru jakieś 2 kg cukru
>>>>
>>>> Podaj najpierw przepis na produkcję cukru. Polskiego.
>>>
>>> ależ proszę za Dobrą gospodynią rok 1904:
>>> http://poszukiwania.neon24.pl/post/41144,cukier-domo
wym-sposobem
>>> UKIER i CUKROWIEC
>>>
>>> W domach obywatelskich, szczególniej niemieckich, spotykałem się
>>> niejednokrotnie z cukrem i cukrowcem buraczanym domowego wyrobu.
>>
>> [...opis całej manipulacji i jej chłodna kalkulacja...]
>>
>> Ech, znów ten niemiecki cukier obywatelski! Miał być polski.
>>
>> Jarek
>>
> i te ceny w rublach!! widać, że to warsiawiak.
> Ale tutaj masz 100% polski przepis:
> Jan Sternal Domowa fabryka cukru z dodatkiem o wyrobie miodu z marchwi
> wydawnictwo Geberthner i Wolff Kraków 1940
> http://sbc.org.pl/dlibra/plain-content?id=41134
> pozdr
> Stefan
Z powyższej lektury wynika, ze domowy wyrób cukru jest nadzwyczaj
korzystny. Same plusy!
zdrowy cukier dla dzieciaków
Melasę prosto można przerobić na spirytus (dla taty do użytku
wewnętrznego, no czasem zewnętrznego)
Wytłoki na karmę (np. dla tesciowej albo dla świń czy innych krów -
chociaż z dzieciństwa mi się przypomina, że mleko było gorzkie )
:)
pozdr
Stefan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2016-05-19 13:54:28

Temat: Re: Rabarrrrrbarrrrrrrr... . :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 18 May 2016 21:54:41 +0200, FEniks napisał(a):

> W dniu 17.05.2016 o 14:12, Ikselka pisze:
>> Rabarbar do ciasta na zimę:
>> Łodygi pokroić (bez obierania! - w skórce jest najwięcej koloru, a zupełnie
>> zmięknie ona w obróbce) w centymetrowej grubości, lekko skośne plastry,
>> które zasypać na noc cukrem w misce (na 5 kg rabarbaru jakieś 2 kg cukru
>
> Podaj najpierw przepis na produkcję cukru. Polskiego.
>

Tobą ewidentnie coś rzuca - gula w gardle?
3333-]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2016-05-19 13:55:08

Temat: Re: Rabarrrrrbarrrrrrrr... . :-) DŁUGIE!!!!
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 19 May 2016 11:33:51 +0200, stefan napisał(a):

> W dniu 2016-05-18 o 21:54, FEniks pisze:
>> W dniu 17.05.2016 o 14:12, Ikselka pisze:
>>> Rabarbar do ciasta na zimę:
>>> Łodygi pokroić (bez obierania! - w skórce jest najwięcej koloru, a
>>> zupełnie
>>> zmięknie ona w obróbce) w centymetrowej grubości, lekko skośne plastry,
>>> które zasypać na noc cukrem w misce (na 5 kg rabarbaru jakieś 2 kg cukru
>>
>> Podaj najpierw przepis na produkcję cukru. Polskiego.
>>
>> Ewa
>>
> ależ proszę za Dobrą gospodynią rok 1904:
> http://poszukiwania.neon24.pl/post/41144,cukier-domo
wym-sposobem
> UKIER i CUKROWIEC
>
> W domach obywatelskich, szczególniej niemieckich, spotykałem się
> niejednokrotnie z cukrem i cukrowcem buraczanym domowego wyrobu. Cukier
> taki w wielu wypadkach w zupełności zastępuje cukier fabryczny, a
> kosztuje kilkakroć taniej. Do smażenia konfitur, soków, robienia
> marmolad, wypieku ciast wszelkich, nawet do słodzenia, cukier domowego
> wyrobu w niczem nie ustępuje kupowanemu w sklepach i dlatego, gdzie
> tylko mamy sposobność dostania buraków cukrowych i jest trochę czasu do
> poświęcenia go w tym celu, robienia cukru nie powinno się zaniedbać.
>
> Cukier domowego wyrobu znakomicie nadaje się do fabrykacji win owocowych
> i przy posiadaniu go, przygotowane wina owocowe kosztują niemal połowę
> tego, co piwo. Oprócz powyższych uczciwych celów, niekiedy cukrowca
> buraczanego używają do fałszowania miodu, z którym łączy się znakomicie,
> i tylko analiza ścisła wykryć może przymieszkę.
>
> W jesieni, kiedy nadejdzie sprzęt buraków cukrowych, odbieramy kilka
> korcy korzeni gładkich, łatwiejszych do oczyszczenia, obrzynamy liście i
> cienki koniec i składamy w miejscu przewiewnem, aby obeschły. Obsuszone
> buraki tracą część ziemi przyległej w zagłębieniach, a do reszty
> oczyszcza się je od piasku twardą szczotką. Tak przygotowane buraki
> oskrobuje się nożem ze skórki, gdyż w skórce mieści się barwnik t. j.
> kolor żółty, któryby bez potrzeby farbował cukier. Dołki i rowki w
> burakach trzeba dokładnie wyczyścić albo powykrawać nawet. W powyższy
> sposób traktowane buraki, po dokładnem wypłukaniu w dwóch wodach, należy
> obsuszyć, układając na czystej słomie, deskach albo półkach.
>
> Dalsza czynność polega na możliwem rozdrobieniu buraków t. j. otrzymaniu
> miazgi.
> W braku młynka do owoców, zmuszeni jesteśmy użyć w tym wypadku tarek
> albo maszynek do mielenia mięsa. Robotnik powinien mieć ręce dobrze
> wymyte i tarcie buraka rozpoczynać od wierzchołka. Z miazgi buraczanej,
> przez wyprasowanie albo wygniatanie w płótnie, otrzymujemy słodki sok;
> zlewamy go do jednego naczynia, zaprawiamy oczyszczoną kredą (0,5 funta
> na korzec buraków) i po wymieszaniu zostawiamy na 12 godzin, aby kreda
> oraz wszelkie części stałe osiadły na dnie.
>
> Po zupełnem odstaniu, płyn cedzimy przez flanelę, rozpiętą na
> drewnianych krosienkach, czerpiąc go z naczynia ostrożnie i wreszcie na
> tąż flanelę wlewamy pozostałość, która odcieknie powolnie, w czasie
> odparowywania soku. Gdy tylko mamy już część odcedzonego przez flanelę
> płynu, zaczynamy zaraz parowanie t. j. gotowanie-reszta soku tymczasem
> odcieka; dolewa się ją do naczyń w miarę ubywania. Gotowanie t. j.
> odparowywanie soku musi odbywać się powolnie, na słabym ogniu, aby
> cukrowiec (syrop) nie żółkł, t. j. nie przypalał się. Z tego powodu
> rondle i wszelkie naczynia płaskie, służące do parowania, powinny stać
> na warstwie piasku, a nie bezpośrednio na blasze kuchennej. Bardzo
> praktycznie jest naczynie mniejsze z sokiem buraczanym wstawić w
> większe, podkładając pod dno dwa drewienka i zalewając puste miejsce
> wodą. Tym sposobem gotowanie odbywa się na parze i nie może nigdy
> nastąpić przypalenia; wtedy posiłkować się można ogniem silnym.
>
> Sok buraczany, odparowany w taki sposób, daje cukrowiec i cukier najbielszy.
>
> Ponieważ gorący syrop jest rzadszy od zimnego, zatem chcąc zbadać do
> jakiej konsystencji doprowadziliśmy gotowany cukrowiec, od czasu do
> czasu bierzemy kroplę i puszczamy ją na przedmiot zimny (marmur,
> żelazo); zastygła kropla doskonale wskaże nam gęstość. Tym sposobem
> doprowadzamy cukrowiec do konsystencji miodu i możemy przerwać już
> parowanie albo też trzymany czas pewien jeszcze na bardzo słabym ogniu,
> aby otrzymać twardszą masę.
>
> Przy parowaniu strzedz należy pilnie od przypalenia i ustawicznie
> cukrowiec mieszać łopatką albo nową łyżką drewnianą.
>
> Oto jest cała manipulacja otrzymania cukru domowym sposobem. Jak widzimy
> z opisu, czynność jest łatwa i wymaga tylko staranności i troszkę czasu,
> a opłaci się znakomicie. Z korca dobrych buraków wagi 300 funtów można
> otrzymać pud cukru, co przedstawia wartość w najgorszym wypadku-4 rb., a
> ponieważ korzec buraków może kosztować 90 kop. do 1 rb., robota 50 kop.,
> zatem zyskujemy na pudzie cukru 2 rb. 50 kop.
> Syrop cukrowy przechowywa się w glinianych, kamiennych albo drewnianych
> naczyniach, cukier, zawinięty w biały papier w miejscu suchem.
>
> Dobra Gospodyni 30 grudnia 1904 roku, Nr 52, s. 442

Obawiam się, że tej pani to nie pomoże. Ba, tej pani NIC już nie pomoże
3333-]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 15


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Szparagowe pyszności
Móżdżek - gdzie kupić w Poznaniu?
ciastko amerykan
Promocji : Witamina D + olejek z filtrem UV
Chałwa - zrób to sam

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »