>Użytkownik "Marsel" <Marselon@p_czta.onet.pl> napisał w wiadomości
>news:MPG.19544b83f03f305a989933@ne ws.onet.pl...
>
>> ach, przyponialo mi sie, a dawna watpliwosc
>>
>> czy to, czego doswiadczamy w czasie snu w jakis sposob mozna odniesc
>> do emocji?
>
>Ciekawe pytanie :-)
>W jakiś sposób na pewno można :-), aczkolwiek -jak mniemam- nie są to
>'reakcje emocjonalne' w pełnym tego słowa znaczeniu.


Pytanie jest ciekawe, ale obawiam sie odpowiedz na nie moze troche naruszyc
integralnosc tego opisu emocji ktorego zarys podalas. Oczywiscie mozna to
przyjac jako "nic takiego" ale wtedy nalezy przyznac ze obejmuje tylko pewna
grupe zjawisk emocjonalnych.

>Zaistnienie- ewentualnych- emocji zapewne zależy też od fazy snu -raczej
>wątpię, aby takowe pojawiały się w fazie snu głębokiego.

mozemy wiec przynajmniej przyjac ze granice sa nieostre..
wydaje mi po wybudzeniu sie bezsposrednio z glebokiego snu rzeczywiscie jestem
przez chwile "czysty emocjonalnie"


ie wiem w jaki sposob mozna wykazac zwiazek miedzy 'para-emocjami' sennymi a

emocjami przezywanymi w czasie czuwania, ale mysle ze wiekszosc sie zgodzi, ze
dostrzega zaleznosc m. nimi przynajmniej jednokierunkowy, tj. przezycia dnia
wplywaja na marzenia senne. (ja jestem tez pewien ze dziala to tez w druga
strone, ale nie wiem czy to jest tak powszechne wrazenie)

Nie mniej jednak, jesli uwazamy ze w czasie snu doswiadczamy czegos bliskiego
emocjom (o podobnych cechach i podobynych zrodlach, dodatkowo powiazanych
wzajemnie) to pada punkt mowiacy o tym, ze niezbedna jest swiadomosc (rozumiem
ze tu bylo uzyta swiadomosc w najprostrzym znaczeniu - stan przytomnosci,
czuwania)

Mniejsza jednak o to. Pozostaje ta swiadomosc waznym skladnikiem dla
przynajmniej pewnej grupy zjawisk, "reakcji emocjonalnych"

Istotniejsze, ciekawsze jest moim zdaniem to, ze mozliwe jest doswiadczanie
emocji w stanie nie pelnej swiadomosci, jak np. w czasie snu, a raczzej nie
tyle doswiadczanie co uleganie.
(swiadomosc=przytomnosc jest najplytsza foma swiadomosci)

Gdyby zas chodzilo w tym schemacie o swiadomosc troszke precyzyjniejsza tj.
np. swiadomosc przezywanych emocji, to juz niestety nie jest ona niezbednym
etapem reakcji emocjonalnej.
Byc moze sie myle, przewaznie sie myle, ale jesli nie zupelnie, to trudno
mowic aby mozna bylo w takim przypadku braku tej subtelniejszej swiadomosci
wykorzystac furtke jaka jest ocena poznawcza.

Jesli juz.. wyglada na to ze utknalem przy tym mechanicznym opisie...

Mechanizm ktorego podzespoly moga pracowac w dosc duzym zakresie swobody,
wykazuje sie duza niezawodnoscia, jednak efekty pracy moga byc bardzo rozne,
nie zawsze pozadane. I tak np. sprzezenie zwrotne jakie wystepuje, jakie mi
sie zdaje, na etapie interpretacji, oceny poznawczej, moze niesc zupelnie
rozne efekty w zaleznosci od tego jak ma sie swiadomosc calego procesu.


>Dobrze by było odpowiedzieć tu sobie na kilka pytań.
>Mogę podrzucić kilka takich pytań pomocniczych ;-) :
>1) Czy w czasie snu dochodzi do typowych dla zaistnienia emocji zmian
>organicznych? (w sumie - w fazie REM ciśnienie krwi rośnie i w pewnym
>zakresie wykazuje rytm skokowy, jak przy silnych emocjach, więc...)

jesli chodzi o reakcje fizjologiczne to z pewnoscia tak.
Zreszta nie sa rzadkie reakcje bardziej zlozone. ja osobiscie mam problemy z
motoryka w czasie snu (kloda) ale przeciez nikogo nie dziwia przypadki roznych
poczynan bezposrednio zwiazanych z przezyciami sennymi. Na ten przyklad znam
przypadek zlamania palca u nogi (kaloryfer zeliwny) i rozciecia glowy
(metalowe lozko pietrowe)

>2) Z drugiej strony - co z kontrolą emocji? Na jawie mamy kontrolę nad
>pewnymi przejawami emocji, a jak jest w czasie snu? W końcu nie każdy
>posiada umiejętność wpływania na przebieg swoich snów - i zarazem na
>ewentualne emocje im towarzyszące.

kontrola emocji to w ogole sliski temat, ale jesli przyjac w uproszczeniu ze
polega w efekcie na kontroli zachowania/przebiegu zdarzen ktorych jestesmy
uczestnikami to takze jest to mozliwe w czasie snu, z tym ze na skale
odpowiednia do snu, no i nie jest to tym bardzej we snie 'regularne' zjawisko

>3)Co z ekspresją w czasie snu? Czy 'emocje' zostają wyrażone określoną -
>adekwatną mimiką? Oj, chyba nie zawsze :-)

tak jak w ogole nie zawsze jest wyrazista ekspresja emocji

>Oczywiście mam na myśli zwykłego szarego człowieka, pomijam przypadki
>przeróżnych 'nadzwyczajnych' umiejętności. Np. czytałam o pewnym plemieniu
>Indian, którzy to w czasie snu zdają się być świadomi wszystkiego co dzieje
>się dookoła nich :-)

co innego wrazenie takiej swiadomosci, a co innego faktyczna swiadomosc.
osobiscie watpie aby to drugie bylo mozliwe, przynajmniej jako norma, to jest
cos, co utrzymac mozna co noc.

>Jak znowu coś nabzdurzyłam to nie krzyczcie - kurcze ale tu trzeba na słowa
>uważać :-) Jeszcze raz przypomnę, że profesjonalistka ze mnie żadna, a
>jestem tu po to, aby się czegoś od Was nauczyć :-)
>Pozdrówki, Elle.

Jesli chodzi o sen, to ja jestem tylko skromnym praktykiem, amatorem snu,
watpie abys mogla sie czegos ode mnie nauczyc. Nawet odradzam :)
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl