Data: 2002-09-23 07:02:04
Temat: Re: ...
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:amlb9r$jpd$1@absinth.dialog.net.pl...
> zgodzę sie z tym ...ale w drastyczny?
To wszystko zalezy od tego czy nasz partner chce nam pomoc przy dziecku
np.wstanie czasami do niego w nocy i pozwoli zonie sie wyspac.Taka wypoczeta
kobieta od razu na drugi dzien ma lepszy humor,wszystko idzie jej sprawniej
dzieki czemu znajdzie czas i dla dziecka i dla meza.
> nie znam ale wydaje mi się, że gdy te dwie właściwe osoby trafią na siebie
> to nie ma takich koszmarów...
No wlasnie,ale najpierw trzeba na ta wlasciwa osobe trafic.
> być może i tak ale mi się wydaje, że prędzej czy później odszedłby skoro
to
> nie było to ...
Watpie.On byl zadowlolony z takiego zycia.Robil co chcial.
> wobec, której należy być obiektywnym wysłuchując obu stron , mogłoby się
> okazać ,że wypowiedź strony przeciwnej dałoby prawdziwy obraz sytuacji...
Mozliwe.Z checie wysluchalabym tego co on mialby do powiedzenia.
Chociaz juz w sadzie przyznal sie ze jest to jego wina,szkoda ze tak pozno
to zrozumial.
Magda
|