Data: 2002-09-24 07:49:00
Temat: Re: ...
Od: "Marta" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Sandra <d...@w...pl>
> a prosze Cię...wg. mnie instykt macierzyński to forma zachowania ,która
jest
> wrodzona tak samo jak instynkt zachowawczy ...jest to wewnętrzna wrodzona
> potrzeba mieć ,posiadać, samorealizować się nawet przez urodzenie
> dziecka...i to my go posiadamy a nie mężczyźni...mężczyzna to wspólnik do
> roboty byś mogła się realizować w macierzyństwie...
> Moje zdanie jest takie a czy je podważysz to Twoja sprawa...
...
> czyłałam, że psychologowie pojęcie instynku odn. człowieka zastępują
> pojęciem potrzeby. I podają ,że wyróżnia się m.in instynkt zachowawczy i
> macierzyński ...może się mylą Ty masz racje...to dobrze,że Cię spotkałam
i
> poznałam inną definicję instynktu acha nie poznałam....jego nie ma ok...
> tylko teraz się zastanawiała jest ? czy nie ma go?
No i bardzo fajnie, że to przytoczyłaś - instynkt od potrzeby różni się
głównie tym, że nie obejmuje całej populacji tj. NIEKTÓRE kobiety mają
potrzebę nazywaną przez Ciebie "instynktem macierzyńskim" (i z tym się jak
najbardziej zgadzam - niektórzy mężczyźni również to mają), reszta nie ma.
Zatem używane przez Ciebie uogólnienia MY kobiety mamy coś_tam, coś_tam i
zwalanie wszystkich problemów na tłumienie przez kobiety tego czegoś_tam są
zwyczajnym nadużyciem.
Marta
|