Data: 2001-08-27 09:59:40
Temat: Re: 1 kg wolowiny - pychota do chlebka
Od: "Wknpim" <d...@p...gdansk.sdi.tpnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Monisiatko <M...@c...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:0...@p...pl...
> Ktos pytal o przepis na danie z 1 kg wolowiny. Ja ostatnio robie Tjankol -
danie z dalekiej polnocy, chyba z Finlalndii. Dostalam od znajomej Polki ze
Szwecji, z ktora mailuje o kuchni, zas ona dostala od znajomej z polnocy.
>
> Piekny kawalek (1 kg to tak akurat) zamrazamy na kosc. Nastepnie wsadzamy
do zimnego piekarnika, piekarnik nastawiamy na 75 stopni C i pieczemy 12
godzin.
> Ja pieke w elektrycznym piekarniku, zostawiam na noc.
> Nastepnie miesko wyjmujemy i wkladamy na 2 godziny do zalewy.
> Zalewa:
> Zagotowac 1 litr wody z 1 decylitrem soli kuchennej, 1 lyzeczka swiezo
zmielonego pieprzu i 1 lyzeczka jalowca.
>
> I jesc. Pyszne!!!
>
O rany, jaki dziwny przepis, ale wypróbuję, i to w najbliższym czasie, bo
mój mienszczyzna jest dziki na wołowinę!
A ja zaraz się zabieram za włoską pomidorową z fasolą :-) Trzymać kciuki
proszę!
Wkn
ps. buzi wszystkim
|