Data: 2012-07-31 10:24:40
Temat: Re: 13 latka i farbowane włosy
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jawi wrote:
> Szalom,
>
> Mam mały dylemat/problem.
> Córka 13 lat, na początku wakacji dostała od nas rodziców zgodę na
> pofarbowanie końcówek włosów. W ramach swoistej nagrody za bardzo dobrą
> naukę. Ale wyjechała na wakacje. Wróciła i zapał jej nie minął.
> Powiem szczerze, że mi się ten pomysł nie podoba za bardzo, ma jeszcze
> czas na farbowanie. I co zrobić jak wrzesień przyjdzie? Ścinać,
> zostawiać? Hmm...
Ostatnio znajoma 11 - latka wróciła z obozu z rewelacyjnym sposobem
farbowania końcówek - rozmoczoną krepiną sobie smareowały. Schodzi po dwóch
myciach.
Ale jak pozwoliliście pofarbować, to mam nadzieję, że przynajmniej nie
typową farbą, tylko jakimś znikającym po paru myciach wynalazkiem. No i jak
się powiedziało A, to trzeba powiedzieć i B - ja bym zostawiła, aż odrosną/
zmyją się etc. Do szkoły to raczej jednak nie pozwalać - wakacyjne
szaleństwo jest OK, ale farbowanie włosów u dzieci to już lekka przesada (co
one będą farbować, jak będą tego potrzebować?).
Pozdrawiam
J.
|