Data: 2006-03-27 12:20:02
Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)
Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
Basia Z. wrote:
> Nic nie rozumiesz.
Niestety, rozumiem.
> Wyniesienie szczurów do sklepu to wydanie na nich wyroku
> śmierci, bo są nimi karmione węże.
Wiesz, ja trzymam rybki. Przyroda jest tak skonstruowana,
że jedne zwierzęta zjadają inne. I czasem rozmanża się takie
rybki które szybko się mnożą, żeby karmić nimi większe ryby
mięsożerne. Nie mialem nigdy takich ryb, ale moi koledzy
akwaryści - tak. Okrutne, ale prawdziwe.
> A przecież to są nasze domowe szczury, każdy ma imię.
> Przychodzą do nas, lubią być drapane, łaszą się same,
> łażą po klawiaturze, kradną jedzenie z talerza.
> Właśnie o to chodzi, ze sa to nasze domowe zwierzaki,
> które ja też uwielbiam.
Może należało to sobie, a przede wszystkim dzieciakom,
uświadomić, zanim szczurki znanazły się w domu, a najpóźniej
- zanim zaczęły się rozmnażać.
> Poza tym komputer jest przede wszystkim mi potrzebny do
> pracy i zamykanie go w piwnicy nie wchodzi w rachubę.
W takim razie hasło na BIOS, hasło na loginy użytkowników
i szlaban dla synów gotowy. Może to samo wystarczy jako bat
- bez pozbywania się szczurków.
Pozdrawiam,
--
ŁK
|