> Ja nie wymawiałam "r" do piętnastego roku życia, ale o istnieniu logopedy
> w
> ogóle nie wiedziałam. "R" wymówiłam zupełnie przypadkiem ucząc się
> angielskiego słówka "through". Ale ćwiczyć mi się nie chciało, w związku z
> czym wymówianie w jakimś wyrazie prawidłowego "r" wymaga ode mnie
> świadomego wysiłku. Myślę, że w przypadku sześciolatki nie zajmie to
> dłużej niż pół roku przy ćwiczeniu jakieś dwa razy w tygodniu.
>
> Małgosia
Dzięki za odpowiedzi. Kinga bardzo ładnie czyta i pisze. Problem tkwi tez w
tym, ze pisząc nie wie gdzie użyć "r" a gdzie "l". I przypuszczam, że
wynika to właśnie z braku prawidłowej wymowy.

Anet