On Sun, 15 Jan 2006 14:37:44 +0100, siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> wrote:

> Przyznam, że w zyciu bardziej mi doskwierała nieumiejetnośc gwizdania
> na palcach, niz brak R -- a to ma związek z tą samą wadą aparatu.

Może to kwestia techniki, jak przy gwizdaniu na palcach (mam zakaz,
bo robię to za głośno, zresztą samemu mi potem dzwoni w uszach)
kładę język pod palcami, więc nawet jakby mi przyrósł do dolnej
szczęki nie miałbym problemów ;)

A takim dobrym gwizdem świetnie się udaje niektóre rakiety, co roku
na Sylwestra to robię, jak już wypuścimy w powietrze wszystko co
kupiliśmy. Ludzie się rozglądają, a tu nic nie leci :)

Pozdrawiam,
Marcin Borkowski
--
http://www.bpp.com.pl - programy do terapii pedagogicznej
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.bpp.com.pl/?left=dyslektyk-2&right=dyslek
tyk-2