Użytkownik "rs" <n...@n...spam.info> napisał w wiadomości
news:5983bdc2$0$1333$c3e8da3$1cbc7475@news.astraweb.
com...
> On 8/3/2017 2:57 PM, Chiron wrote:
>>
>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
>> news:olvknt$t24$1@dont-email.me...
>>> Marek <f...@f...com> wrote:
>>>> On Wed, 2 Aug 2017 16:54:25 -0400, rs <n...@n...spam.info> wrote:
>>>>> gdzie? na internecie no bo gdzie?
>>>>
>>>> Rotfl, faktycznie problem.A kogo obchodzi co ktoś wygaduje w
>>>> internecie? Większość zasobów Internetu to bzdury/śmieci.
>>>>
>>>
>>> Nie zrozumiałeś...
>>>
>>> Internet nie jest jakąś wirtualną rzeczywistością, grą... tu piszą żywe
>>> osoby które mogą wywrzeć wymierne efekty na Twoje i moje życie.
>> NIE ZROZUMIAŁEŚ tego, co sam napisałeś.
>
> to jest ta twoja arogancja o ktorej pare razy wspominalem. zamiast sie po
> prostu spytac co Pszemol mial na mysli, to ty wyjezdzasz, z tym ze on nie
> rozumial co napisal.
>
>> Gdybyś zrozumiał- nie ubliżał byś tu ludziom, których ani nie znasz, ani
>> zrozumieć nie potrafisz.
>
> tu po raz kolejny odwolujesz sie do rzeczy, ktore nie zostaly napisane.
> Pszemol nikogo nie obrazil. w dalszej czesci (ktora uciales, a ktora jest
> wazna dla calosci przekazu, choc w innym poscie, ktory dzisiaj napisales
> krytykujesz mnie, bo podaje cytaty, bez konkrekstu, co tez bylo nieprawda)
> wyjasnia dlaczego tak sadzi i to co mowi, jest niezaprzeczalnym faktem.
> faktem jest ze prawicowa maszyna propagandowa z Breitbart, the daily
> caller, FOX News i wiele pomniejszych rozpowszechniala wymyslone bzduty
> (jak to, ze Clinton i Podesta w podziemiach pewnej pizzerii trzymaja
> dzieciaki w celach pedofilskich, co bylo bzdura ewidentna, bo ta pizzera
> nie miala nawet zadnych podziemi, co nie przeszkodzilo jednemu
> nawiedzonemu obronczy dzieciatek, wjechac z karabinem do tej pizzeri i
> strzelac. dzieki bogu nikt nie zginal). powiedz jak mozemny to zachowanie
> rozumiec. jak mozemy rozumiec zachowanie milionow ludzi, ktorzy wola
> wierzyc macedonskim dzieciakom piszacym i powielajacym bzdury dla kasy.
> jak obliczono bylo 167 takich stron ktore rozpowszechnialy brednie na
> temat Clinton i osob z jej kampanii, co w polaczeniu z kilkoma innymi
> czynnikami przyczynilo sie do takiego wyniku wyborow w usa w zeszlym roku.
> powiedz w jaki sposob mozemy zrozumiec tych ludzi? jak ty ich rozumiesz?
To Twoja interpretacja. Wynika z niej- co dalej potwierdzasz WBREW
EWIDENTNYM FAKTOM- że to Trump miał poparcie medialne, a nie Clinton. To
wbrew faktom. No ale nie o to w tym przecież chodziło- tylko o wyzywanie
nieznanych sobie ludzi w internecie. Robi to nie po raz pierwszy. Uciąłem
dalszą część wypowiedzi Pszemola?!
"Mówisz, że niepełnosprawny umysłowo i nieprzydatny społecznie Pinokio byłby
w faszyzmie usunięty? A mimo to chce faszyzmu"
Co było dalej?! Pszemol ubliża i wyzywa od debili czy nawet gorzej wielu
dyskutantów. A Ty piszesz, że on nikogo nie obraził w swym poście. Szukając
tej wypowiedzi Pszemola- przejrzałem kolejno z 10 jego postów. Niemal w
każdym kogoś obrażał i wyzywał. Jak rozumiem, reprezentujesz go? Jeśli tak-
to rozumiem Twoje podejście. Jeśli nie- to weź proszę z 10 jego postów i
spróbuj znaleźć jeden, w którym nikomu akurat nie bluzga. W Twoim kraju- z
tego, co wiem- płaciłby wysokie kary za takie postępowanie. A tu- wyczulony
na wszelkie przejawy seksizmu, homofobii, islamofobii, antysemityzmu i
innych politpoprawnych pierdół <rs> nie dostrzega...antyczłowieczeństwa? Czy
się może chociaz przez ułamek chwili zastanawiałeś, że po drugiej stronie
tych literek, które generujemy- siedzi sobie człowiek. Ma swoje problemy,
uczucia, etc. I nazywanie go w ten sposób moze spowodować u niego naprawdę
ostrą reakcję- i to nawet o daleko idących skutkach? Szczególnie jak ktoś
(jak Pszemol) robi mu to w sposób ciągły?! I nie- nie chodzi tu o mnie. Ja
go nawet rzadko czytam- chyba, że wychodzi mi w cytatach. I cała ironia tej
sytuacji polega na tym, że atakując tu na forum ludzi i przyczepiając im
etykietki wzięte z pralni mózgów- a mające zastąpić prawdziwe odczuwanie-
typu "homofob, islamofob etc." nie jesteś w stanie dostrzec nieludzkich
wręcz działań Pszemola. czegoś, co naprawdę podchodzi pod definicję hejtu
internetowego.

--
Chiron