Strona główna Grupy pl.sci.psychologia 9/11 raz jeszcze

Grupy

Szukaj w grupach

 

9/11 raz jeszcze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 227


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2017-07-28 19:12:16

Temat: Re: 9/11 raz jeszcze
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-07-28 o 18:43, XL pisze:
>> Przecież to nie ja jestem faszystą
>
> A kim jesteś?

A czego znowu nie zrozumiałaś?
Ty dzielisz ludzi na
faszystów/lewaków/białych/czarnych/wierzących/niewie
rzących/chrześcijan/...

A ja dzielę ludzi na myślących samodzielnie i niemyślących samodzielnie.
Ty jako faszystka należysz do tej drugiej kategorii.

>> i fanatykiem religijnym.
>>
>
> Jesteś. Masz swoją religię. Lewactwo.

Nie każdy nie-faszysta jest lewakiem.
Tyle razy już ci to tłumaczyłem. Skoro tego nie rozumiesz, to naucz się
tego na pamięć.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2017-07-28 19:14:11

Temat: Re: 9/11 raz jeszcze
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-07-28 o 18:44, XL pisze:

>
> Kim jesteś? Umiesz się jasno samookreślić?

Wystarczy, że faszyści określają kto kim jest. Ja nie muszę.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2017-07-28 19:26:38

Temat: Re: 9/11 raz jeszcze
Od: "Chiron" <c...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:597ae99d$0$660$65785112@news.neostrada.pl...
> rs <n...@n...spam.info> wrote:
>> On 7/27/2017 11:29 PM, Pszemol wrote:
>>> "sundayman" <s...@p...onet.pl> wrote in message
>>> news:oldbga$39k$1@node2.news.atman.pl...
>>>>
>>>>> chcesz porozmawiac o *konkretnych* sprawach dotyczacych 911. nadawaj,
>>>>> bo
>>>>
>>>> Ja tylko ciekaw jestem, jakie masz stanowisko w
>>>> sprawie tej organizacji.
>>>>
>>>> http://www.ae911truth.org/
>>>>
>>>> To znaczy - to są ludzie kompetentni, z który zdaniem należy się
>>>> liczyć - czy nie ?
>>
>> mialem okazje rozmawiac z kilkoma z nich i brac udzial w dwoch wykladach
>> jakich jakie prowadzili rok temu w ramach zjazdu Left Forum w Nowym
>> Jorku. owszem sa to inzynierowie, architekci, ktorzy wydaje sie powinni
>> wiedziec o czym mowia, jednak wielki blad tej organizacji polega na tym,
>> ze w jej szeregach jest banda glosnych oszolomow, ktorzy robia krecia
>> robote opowiadajac wierutne brednie. w jednym z paneli byl architekt,
>> ktory twierdzil, ze zadne samoloty nie uderzyly w dwie wierze i ze to od
>> poczatku do konca contolled demolition. widac bylo, ze reszta bioracych
>> udzial odcinala sie od jego wypowiedzi ale tylko jedyny material
>> drukowany opowiadal wlasnie takie niestworzone rzeczy. reszta
>> prelegentow miala materialy wideo i slaidy. sadze, ze wiecej bysmy sie
>> dowiedzieli, co sie wtedy stalo, gdyby organizacja ta bardziej
>> selektywnie dobierala czlonkow.
>> czy moja odpowiedz wystarczajaco wyjasnila twoje watpliwosci?
>>
>> sadze, ze lepiej pod tym wzgledem wypadaja scientistsfor911truth.org,
>> ktorych glownym zadaniem wydaje sie jest doprowadznie do otwarcia
>> federalnego sledztwa w tej sprawie, a nie sianie czasami bezzasadnych
>> watpliwosci.
>>
>> wspominales juz kiedys, ze ty nie czytasz, tego co tu podsuwamy, ale
>> zaryzykuje wrzutke info o ksiazce wydana przez redaktorow Popular
>> Mechanics, ktorzy we wspolpracy rowniez z inzynierami, architektami,
>> chemikami, fizykami i naocznymi swiadkami napisali ksiazke: Debunking
>> 9/11 Myths. Nie ma tam wszyskiego, ale ksiazka rozprawia sie z
>> wiekszoscia teorii spiskowych. <rs>
>>
>>
>>
>
> Widziałeś może jakieś szczątki któregokolwiek z samolotów, które rzekomo
> uderzyły w WTC lub Pentagon?
> Coś wiadomo o ich czarnych skrzynkach? AMERYKANIE nie wydobyli ich???
> :->

Jesteś nieobiektywna! Po cholerę czarne skrzynki, jak znalexli paszporty?
:-)

--
Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2017-07-28 19:33:46

Temat: Re: 9/11 raz jeszcze
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"rs" <n...@n...spam.info> wrote in message
news:597b60a9$0$57085$b1db1813$79461190@news.astrawe
b.com...
> On 7/28/2017 10:26 AM, Pszemol wrote:
>> Fałszywa dychotomia to jeden z błędów argumentacji, częsty przy różnych
>> dyskusjach - unikaj tego, pls.
>
> "falszywa dychotomia" to podwojne przeczenie. powinienem to rozkminic czy
> ci sie tylko wypsnelo?

Powinna się teraz zapalić czerwona lampka i głos syren i wszyscy się śmieją:
"dyskutancie, właśnie zdyskwalifikowałeś się brakiem podstawowej wiedzy!".
Nie, to nie jest podwójne przeczenie. Dychotomia to podział zbioru X na dwa
podzbiory A i B które są rozłączne (nie mają części wspólnej) i jednocześnie
oba podzbiory WYCZERPUJĄ zbiór X: każdy element zbioru X należy albo
do A albo do B i nie ma żadnych innych elementów poza A i B.

Pojęcia "błąd fałszywej dychotomii" (ang. "false dychotomy fallacy")
używa się bardzo często w debatach i dotyczy to błędu jaki robić może
dyskutant sugerujący wyłącznie dwie sprzeczne opcje A i B i na tej
podstawie próbujący dowodzić, że skoro nie A to musi być B.
Tymczasem poza A i B są jeszcze C, D lub inne opcje...

Ten właśnie błąd popełniłeś twierdząc:
> albo nie chesz zrozumiec, (A)
> albo celowo tworzysz problemy, mimo ze wyjaznilem to juz kilka razy (B).

Tymczasem oprócz A i B jest jeszcze C:
Albo rozumiem doskonale co chcesz wprowadzić
i po prostu uważam ze wiele osób się na to nie zgodzi.

Czy teraz rozumiesz?

>>>>> o tak? to porozmawiaj o tym z tymi kolezkami
>>>>> http://www.ign.com/boards/threads/evidence-for-the-f
lat-earth-ships-do-not-disappear-over-the-horizon.45
4885852/
>>>>>
>>>> Ale ja nie mówię o rozmowie tylko o wycieczce nad morze z lornetką.
>>>
>>> no to wez takiego pod reke, w druga lape lornetke i idzcie nad morze.
>>> opisz potem co z tego wyszlo.
>>
>> Nie pojawiła się jeszcze taka okazja :-)
>
> w sumie nie musisz. w podanym linku masz takie wideo.

A Ty dalej swoje. Właśnie nie wideo tylko osobista wycieczka jest ważna.
Wideo już są w sieci, wiele jest takich wideo i wiele ludzi uważa że są
sfingowane, jak zdjęcia NASA. Więc zamiast wierzyć na słowo komuś,
kto robi wideo warto aby taki dyletant sam się wybrał nad morze i sam
zrobił "zooma" i się przekonał, że dołu okrętu nie "odsłoni" zza wody.

>> Dokładnie o tym pisałem. I to jest podawane za przykład na poparcie tezy,
>> że wymóg posiadania dowodu osobistego przy głosowaniu dyskryminuje
>> warstwę
>> najbiedniejszych i też tych najbardziej nierozgarniętych obywateli. To
>> samo
>> dotyczyłoby pomysłu na egzaminowanie głosujących. A dochodziłoby tu też
>> podejrzenie manipulacji pytaniami lub wynikami egzaminu aby wykluczyć
>> kolejne grupy ludzi z głosowania.
>
> ta warstwa jak piszesz nierozgarnieta, gdyby tylko miala mozliwosc
> glosowalaby prawie ze jednolicie na demokratow, dlatego takie a nie inne
> strategie lokalnych republikanow, zeby nie dopuscic ich do glosowania.

Dokładnie tak jest. I dlatego się Demokraci na to nie zgodzą aby wymagano
ID i z tego samego tez powodu Republikanie nie zgodzą się na jakieś egzaminy
wiedząc, że większość tym razem głosujących "republikańsko" to skończone
matoły bez szkół, otumanione przez Fox News i Braitbart czy inne ALT-RIGHT.

> ja tez jestem za posiadaniem jakiejs formy ID stwierdzajacej tozsamosc i
> miejsce zamieszkania, ale powinna byc latwa mozliwosc jej zalatwienia. co
> jak pisalem nie jest takie latwe w pewnych rejonach.

I nie byłoby łatwe tak samo w przypadku jakichś egzaminów.

> sadze, ze przykladasz zbyt duzy nasisk do tego co zaproponowalem.

Dobra, będę olewał co piszesz następnym razem ;-)

> chodzilo mi tylko o to, zeby w glosowaniu braly osoby, ktore maja chocby
> sladowe pojecie o procesie wyborczym, tym jak funcjonuje rzad i programie
> kandydatow. podstawowe wiadomosci, ktore nawet niechcacy odbiorca newsow
> wie.

No ale właśnie o to chodzi, że próbujesz wprowadzić kryteria dopuszczenia
do wyborów których nie ma w Konstytucji. I każdy Ci to wytknie, że w tejże
Konstytucji nie ma napisane że "każdy obywatel ma prawo wyborcze pod
warunkiem że nie jest skończonym matołem". Właśnie w tym rzecz że
demokracja ma również działać dla społeczeństw w których są matoły.

>>>> No ale jeszcze raz: głupi wyborcy są potrzebni.
>>>> Nikt rozsądny nie pozbawi się grupy łatwych do manipulacji wyborców.
>
>>> to nie jest istotne, czy sa glupi. moze byc glubi jak klamki u dzwi.
>>> wazne, zeby wiedzieli pare rzeczy zabawie, w ktorej chca brac udzial. o
>>> kandydacie. nie to co im ksiadz z ambony rzuci.
>>
>> Chyba nie zastanowiłeś się, że głupi w tym przypadku oznacza właśnie to,
>> że
>> nie wie tych "paru rzeczy" które wie ktoś mądry.
>
> wiec wlasnie chodzi o to zeby wiedzial te doslownie pare rzeczy. patrz
> przyklad wyzej.

Te "dosłownie parę rzeczy" mogą być barierą nie do przeskoczenia dla wielu,
i to z różnych powodów. I będą się tym barierom przeciwstawiać.

>>>>>>> gwarantuje ci, ze sie sprawdza. jest masa metod od ukladania pytan,
>>>>>>> poprzez umieszczanie pytan kontrolnych, do ograniczen czasowych i do
>>>>>>> sprawdzania zmian w aktywnosci przegladarki.
>>>>>> Woda na młyn przeciwników Big Brother :-)
>>>>> jak wyzej. nie slyszalem, zeby ktos krytykowal rzadowe agencje
>>>>> posrednictwa pracy. no chyba ze libertarianie, ale oni krytykuja chyba
>>>>> wszystko co z rzadem federalnym zwiazane.
>>>> Przekonaj swoich czytelników, że prawo wyborcze może przysługiwać
>>>> tylko tym, którzy kwalifikują się do pracy na rządowego urzędnika...
>>>
>>> dobrze wiesz, ze nie o tym mowie
>>
>> No mówisz o tym, aby wprowadzić pewną poprzeczkę intelektualną jako próg
>> poniżej którego chcesz odmówić komuś prawa do głosowania wynikającego z
>> Konstytucji.
>
> cos ty sie uprarl na jakis intelektualizm. porownuje to do prawa
> poruszania sie po drogach. wiekszosc z tych "idiotow" ma prawa jazdy.

Tylko Ci idioci, którzy przeskoczyli (niską w USA) poprzeczkę intelektualną
na egzamin na prawo jazdy. Czemu Ty się upierasz, że nie jest to poprzeczka
intelektualna to nie wiem... Gdyby w Chicago nie oferowano egzaminu na
prawo jazdy również w wersji polskojęzycznej to wielu Polaków tu żyjących
nie przeskoczyłoby tej poprzeczki intelektualnej bo nie są w stanie nauczyć
się obcego języka.

> przeszlo przez szkolenia w kwestii prawa do posiadania broni. nie trzeba
> wielkiego intelektu, zeby znac odpowiedzi na kilka pytan. albo nawet i nie
> znac, ale sie dowiedziec w ostatniej chwili. i po raz kolejny. nie
> odbieram mikomu prawa do glosowania. wrecz przeciwnie. chce zmusic
> wszystkich do glosowania, ale do swiadomego glosowania.

Pośrednio odbierasz właśnie, bo wymagasz zdanie obowiązkowego egzaminu.
Popraw mnie, jeśli się mylę... Nie wymagasz?

> uwazasz, ze kazdy posiadacz samochodu jest inteligentny?

Nie. Uważam że każdy mający prawo jazdy spełnił jakieś minimum
inteligencji która wymagana jest do zdania egzaminu na prawo jazdy.
Inteligencja nie jest pojęciem zerojedynkowym, to wiele odcieni.

>> Albo rozumiem doskonale co chcesz wprowadzić i po prostu uważam ze wiele
>> osób się na to nie zgodzi. I dodatkowo oferuję Ci wyjaśnienia dlaczego
>> tak
>> uważam.
>
> alez ja co do tego nie mam zludzen. tylko ze to sa rozgrywki partyjne.
> jesli GOP by mialo jaja i chcialo sie przekonac naprawde jakie by byly
> wyniki jesli by glosowali wszyscy amerykanie i dodatkowo jakos tam
> swiadomi tego na co/kogo glosuja to takie prawo by przeszlo chyba ze 100%
> poparciem demokratow. ze cos takiego nie wejdzie zapewne na mojego zycia
> jestem prawie pewien. do tej pory jest lek przed wprowadzeniem glosowania
> przez internet. moze nawet i slusznie.

Bardzo słusznie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2017-07-28 19:37:54

Temat: Re: 9/11 raz jeszcze
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<Kviat> wrote:
> W dniu 2017-07-28 o 18:43, XL pisze:
>>> Przecież to nie ja jestem faszystą
>>
>> A kim jesteś?
>
> A czego znowu nie zrozumiałaś?
> Ty dzielisz ludzi na
> faszystów/lewaków/białych/czarnych/wierzących/niewie
rzących/chrześcijan/...
>
> A ja dzielę ludzi na myślących samodzielnie i niemyślących samodzielnie.

Twoją jedyną "kompetencją" do stwierdzenia (nie)samodzielności czyjegoś
myślenia jest nieweryfikowalne przekonanie, że to właśnie ty myślisz
samodzielnie. Więc sorry Gregory, popraw samodzielność myślenia.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2017-07-28 19:39:41

Temat: Re: 9/11 raz jeszcze
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron <c...@t...ja> wrote:
>
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:597ae99d$0$660$65785112@news.neostrada.pl...
>> rs <n...@n...spam.info> wrote:
>>> On 7/27/2017 11:29 PM, Pszemol wrote:
>>>> "sundayman" <s...@p...onet.pl> wrote in message
>>>> news:oldbga$39k$1@node2.news.atman.pl...
>>>>>
>>>>>> chcesz porozmawiac o *konkretnych* sprawach dotyczacych 911. nadawaj,
>>>>>> bo
>>>>>
>>>>> Ja tylko ciekaw jestem, jakie masz stanowisko w
>>>>> sprawie tej organizacji.
>>>>>
>>>>> http://www.ae911truth.org/
>>>>>
>>>>> To znaczy - to są ludzie kompetentni, z który zdaniem należy się
>>>>> liczyć - czy nie ?
>>>
>>> mialem okazje rozmawiac z kilkoma z nich i brac udzial w dwoch wykladach
>>> jakich jakie prowadzili rok temu w ramach zjazdu Left Forum w Nowym
>>> Jorku. owszem sa to inzynierowie, architekci, ktorzy wydaje sie powinni
>>> wiedziec o czym mowia, jednak wielki blad tej organizacji polega na tym,
>>> ze w jej szeregach jest banda glosnych oszolomow, ktorzy robia krecia
>>> robote opowiadajac wierutne brednie. w jednym z paneli byl architekt,
>>> ktory twierdzil, ze zadne samoloty nie uderzyly w dwie wierze i ze to od
>>> poczatku do konca contolled demolition. widac bylo, ze reszta bioracych
>>> udzial odcinala sie od jego wypowiedzi ale tylko jedyny material
>>> drukowany opowiadal wlasnie takie niestworzone rzeczy. reszta
>>> prelegentow miala materialy wideo i slaidy. sadze, ze wiecej bysmy sie
>>> dowiedzieli, co sie wtedy stalo, gdyby organizacja ta bardziej
>>> selektywnie dobierala czlonkow.
>>> czy moja odpowiedz wystarczajaco wyjasnila twoje watpliwosci?
>>>
>>> sadze, ze lepiej pod tym wzgledem wypadaja scientistsfor911truth.org,
>>> ktorych glownym zadaniem wydaje sie jest doprowadznie do otwarcia
>>> federalnego sledztwa w tej sprawie, a nie sianie czasami bezzasadnych
>>> watpliwosci.
>>>
>>> wspominales juz kiedys, ze ty nie czytasz, tego co tu podsuwamy, ale
>>> zaryzykuje wrzutke info o ksiazce wydana przez redaktorow Popular
>>> Mechanics, ktorzy we wspolpracy rowniez z inzynierami, architektami,
>>> chemikami, fizykami i naocznymi swiadkami napisali ksiazke: Debunking
>>> 9/11 Myths. Nie ma tam wszyskiego, ale ksiazka rozprawia sie z
>>> wiekszoscia teorii spiskowych. <rs>
>>>
>>>
>>>
>>
>> Widziałeś może jakieś szczątki któregokolwiek z samolotów, które rzekomo
>> uderzyły w WTC lub Pentagon?
>> Coś wiadomo o ich czarnych skrzynkach? AMERYKANIE nie wydobyli ich???
>> :->
>
> Jesteś nieobiektywna! Po cholerę czarne skrzynki, jak znalexli paszporty?
> :-)
>

Paszporty, które rozpirzyły WTC - dobre.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2017-07-28 20:15:11

Temat: Re: 9/11 raz jeszcze
Od: rs <n...@n...spam.info> szukaj wiadomości tego autora

On 7/28/2017 1:33 PM, Pszemol wrote:
> "rs" <n...@n...spam.info> wrote in message
> news:597b60a9$0$57085$b1db1813$79461190@news.astrawe
b.com...
>> On 7/28/2017 10:26 AM, Pszemol wrote:
>>> Fałszywa dychotomia to jeden z błędów argumentacji, częsty przy różnych
>>> dyskusjach - unikaj tego, pls.
>>
>> "falszywa dychotomia" to podwojne przeczenie. powinienem to rozkminic
>> czy ci sie tylko wypsnelo?
>
> Powinna się teraz zapalić czerwona lampka i głos syren i wszyscy się
> śmieją:

takie mialem wrazenie, ze bez emotikona bedzie ci trudno. no nic. bede
pamietal na przyszlosc

> "dyskutancie, właśnie zdyskwalifikowałeś się brakiem podstawowej wiedzy!".

czyzby?

> Nie, to nie jest podwójne przeczenie. Dychotomia to podział zbioru X na dwa
> podzbiory A i B które są rozłączne (nie mają części wspólnej) i
> jednocześnie
> oba podzbiory WYCZERPUJĄ zbiór X: każdy element zbioru X należy albo
> do A albo do B i nie ma żadnych innych elementów poza A i B.
> Pojęcia "błąd fałszywej dychotomii" (ang. "false dychotomy fallacy")
> używa się bardzo często w debatach i dotyczy to błędu jaki robić może
> dyskutant sugerujący wyłącznie dwie sprzeczne opcje A i B i na tej
> podstawie próbujący dowodzić, że skoro nie A to musi być B.
> Tymczasem poza A i B są jeszcze C, D lub inne opcje...
> Ten właśnie błąd popełniłeś twierdząc:
>> albo nie chesz zrozumiec, (A)
>> albo celowo tworzysz problemy, mimo ze wyjaznilem to juz kilka razy (B).

pytalem gdzie ja popelnilem false dychotomy. dasz rade?

> Tymczasem oprócz A i B jest jeszcze C:
> Albo rozumiem doskonale co chcesz wprowadzić
> i po prostu uważam ze wiele osób się na to nie zgodzi.
> Czy teraz rozumiesz?

osoby sie moga nie zgadzac. tak samo jak sie nie zgadzaja na placenie
podatkow, na placenie 17x tyle za to samo lekarstwo, za ktore placa
francuzi i niemcy. kwestia, zeby takie rozporzadzenie zostalo zgloszone
i przeglosowane w dwoch izbach i ewntualnie przeszlo przez pozniejsze
procesy sadowe.

>>>>>> o tak? to porozmawiaj o tym z tymi kolezkami
>>>>>> http://www.ign.com/boards/threads/evidence-for-the-f
lat-earth-ships-do-not-disappear-over-the-horizon.45
4885852/
>>>>> Ale ja nie mówię o rozmowie tylko o wycieczce nad morze z lornetką.
>>>> no to wez takiego pod reke, w druga lape lornetke i idzcie nad morze.
>>>> opisz potem co z tego wyszlo.
>>> Nie pojawiła się jeszcze taka okazja :-)
>> w sumie nie musisz. w podanym linku masz takie wideo.
> A Ty dalej swoje. Właśnie nie wideo tylko osobista wycieczka jest ważna.

no to juz mowilem. idz z takim na plaze i przestan zawracac glowe. co
chcesz tutaj osiagnac. masz problem, ale boisz sie go rozwiazac. ja ci w
tym nie pomoge.

> Wideo już są w sieci, wiele jest takich wideo i wiele ludzi uważa że są
> sfingowane, jak zdjęcia NASA. Więc zamiast wierzyć na słowo komuś,
> kto robi wideo warto aby taki dyletant sam się wybrał nad morze i sam
> zrobił "zooma" i się przekonał, że dołu okrętu nie "odsłoni" zza wody.

jeszcze raz. idz i im to powiedz.

>>> Dokładnie o tym pisałem. I to jest podawane za przykład na poparcie
>>> tezy,
>>> że wymóg posiadania dowodu osobistego przy głosowaniu dyskryminuje
>>> warstwę
>>> najbiedniejszych i też tych najbardziej nierozgarniętych obywateli.
>>> To samo
>>> dotyczyłoby pomysłu na egzaminowanie głosujących. A dochodziłoby tu też
>>> podejrzenie manipulacji pytaniami lub wynikami egzaminu aby wykluczyć
>>> kolejne grupy ludzi z głosowania.
>>
>> ta warstwa jak piszesz nierozgarnieta, gdyby tylko miala mozliwosc
>> glosowalaby prawie ze jednolicie na demokratow, dlatego takie a nie
>> inne strategie lokalnych republikanow, zeby nie dopuscic ich do
>> glosowania.
>
> Dokładnie tak jest. I dlatego się Demokraci na to nie zgodzą aby wymagano
> ID i z tego samego tez powodu Republikanie nie zgodzą się na jakieś
> egzaminy
> wiedząc, że większość tym razem głosujących "republikańsko" to skończone
> matoły bez szkół, otumanione przez Fox News i Braitbart czy inne ALT-RIGHT.

dlatego zaproponowalem sprawdzanie tozsamosci za pomoca linii palilarnych.

>> ja tez jestem za posiadaniem jakiejs formy ID stwierdzajacej tozsamosc
>> i miejsce zamieszkania, ale powinna byc latwa mozliwosc jej
>> zalatwienia. co jak pisalem nie jest takie latwe w pewnych rejonach.
> I nie byłoby łatwe tak samo w przypadku jakichś egzaminów.

dlaczego nie latwe? szkoly sa? sa? biblioteki sa? sa? komputery sa? sa?
nic sie praktycznie nie zmienia w stosunku do obecnego sposobu
glosowania, tylko zamiast wielkiego skanera skanujacego forme, jest
malenki skaner skanujacy palec. w czym jest problem?

>> sadze, ze przykladasz zbyt duzy nasisk do tego co zaproponowalem.
> Dobra, będę olewał co piszesz następnym razem ;-)

sadze, ze juz po czesci to robisz.

>> chodzilo mi tylko o to, zeby w glosowaniu braly osoby, ktore maja
>> chocby sladowe pojecie o procesie wyborczym, tym jak funcjonuje rzad i
>> programie kandydatow. podstawowe wiadomosci, ktore nawet niechcacy
>> odbiorca newsow wie.
>
> No ale właśnie o to chodzi, że próbujesz wprowadzić kryteria dopuszczenia
> do wyborów których nie ma w Konstytucji.

ty swoje. nie jest zalezne od wyniku takiego "testu". piszze testu w
cudzyslowiu, zebys sie wiecej nie czepial. kazda osoba w koncu zostaje i
tak dopuszczona do glosowania. KAZDA. przechodzi jedynie przez proces
uswiadamiajacy.

> I każdy Ci to wytknie, że w tejże
> Konstytucji nie ma napisane że "każdy obywatel ma prawo wyborcze pod
> warunkiem że nie jest skończonym matołem". Właśnie w tym rzecz że
> demokracja ma również działać dla społeczeństw w których są matoły.

poddaje sie. nie zrozumiales do tej pory, trudno. niech tak zostanie.

>>>>> No ale jeszcze raz: głupi wyborcy są potrzebni.
>>>>> Nikt rozsądny nie pozbawi się grupy łatwych do manipulacji wyborców.
>>
>>>> to nie jest istotne, czy sa glupi. moze byc glubi jak klamki u dzwi.
>>>> wazne, zeby wiedzieli pare rzeczy zabawie, w ktorej chca brac udzial. o
>>>> kandydacie. nie to co im ksiadz z ambony rzuci.
>>>
>>> Chyba nie zastanowiłeś się, że głupi w tym przypadku oznacza właśnie
>>> to, że
>>> nie wie tych "paru rzeczy" które wie ktoś mądry.
>>
>> wiec wlasnie chodzi o to zeby wiedzial te doslownie pare rzeczy. patrz
>> przyklad wyzej.
>
> Te "dosłownie parę rzeczy" mogą być barierą nie do przeskoczenia dla wielu,
> i to z różnych powodów. I będą się tym barierom przeciwstawiać.

faktycznie olewasz to co pisze.

>>> No mówisz o tym, aby wprowadzić pewną poprzeczkę intelektualną jako próg
>>> poniżej którego chcesz odmówić komuś prawa do głosowania wynikającego z
>>> Konstytucji.
>>
>> cos ty sie uprarl na jakis intelektualizm. porownuje to do prawa
>> poruszania sie po drogach. wiekszosc z tych "idiotow" ma prawa jazdy.
>
> Tylko Ci idioci, którzy przeskoczyli (niską w USA) poprzeczkę intelektualną
> na egzamin na prawo jazdy. Czemu Ty się upierasz, że nie jest to poprzeczka
> intelektualna to nie wiem...

bo jak byc wreszczie przestal olewac to co pisze, to moze bys zrozumial.
w tym co proponuje nie ma ZADNEJ poprzeczki. nic nie trzeba
przeskakiwac. a jak juz nie potrafisz wyjsc z tego, to jak idziesz do
glosowania, to ci musza powiedziec. co masz wypelniac, jak zorganizowane
sa tabele itp. nie? wiec jakas tam kumactwem musisz sie wykazac, albo
poprosic kogos zeby ci pomogl. dokladnie ten sam proces moglby miec
miejsce w przypadku odpowiedzi na takie pytania. i wlasnie sobie
przypomnialem. to co proponuje juz ma miejsce. np. w zeszlym roku zanim
zeskanowalem swoj kwit do glosowania musialem na ekranie dolaczonego
komputera odpowiedziec na kilka pytan, w sprawie stanowej ankiety. teraz
ty mi powiedz w czym ty widzisz problem? w czym sie tak upierasz? o co
ci tak naprawde chodzi?

> Gdyby w Chicago nie oferowano egzaminu na
> prawo jazdy również w wersji polskojęzycznej to wielu Polaków tu żyjących
> nie przeskoczyłoby tej poprzeczki intelektualnej bo nie są w stanie nauczyć
> się obcego języka.

no i w czym problem? moze powiesz, ze nauczenie kogos, zeby rozgladal
sie w prawo i lewo przed przejsciem przez ulice, to tez poprzeczka
intelektualna.

>> przeszlo przez szkolenia w kwestii prawa do posiadania broni. nie
>> trzeba wielkiego intelektu, zeby znac odpowiedzi na kilka pytan. albo
>> nawet i nie znac, ale sie dowiedziec w ostatniej chwili. i po raz
>> kolejny. nie odbieram mikomu prawa do glosowania. wrecz przeciwnie.
>> chce zmusic wszystkich do glosowania, ale do swiadomego glosowania.
>
> Pośrednio odbierasz właśnie, bo wymagasz zdanie obowiązkowego egzaminu.
> Popraw mnie, jeśli się mylę... Nie wymagasz?

odwal sie od tego egzaminu juz. ile razy mam powtarzac, ze bez wzgledu
na wynik, KAZDY zostaje dopuszczony do glosowania.

>> uwazasz, ze kazdy posiadacz samochodu jest inteligentny?
> Nie. Uważam że każdy mający prawo jazdy spełnił jakieś minimum
> inteligencji która wymagana jest do zdania egzaminu na prawo jazdy.
> Inteligencja nie jest pojęciem zerojedynkowym, to wiele odcieni.

w czym problem? jesli bedziesz zmuszony do odpowiedzenia na np. 10 pytan
odnosnie prawa wyborczego, konstytucji, programu kandydata, i bez
wzgledu na twoja odpowiedz, i tak twoj glos bedzie wazny, to jest to
jakas tragedia? upierasz sie, ze demokraci nie przyjmam ze republikanie
nie przyjma. to nie twoja broszka. o to sie bedziesz martwic, kiedy
takie rozwiazanie by zostalo podane pod glosowanie w kongresie.
ja proponuje rozwiazanie, w ktorym jak na razie nie wykazales zadnych
dziur, a jedynie uczepiles poprzeczek intelektualnych, albo niezdania
egzaminu. obie rzeczy nie maja tutaj miejsca. taki sam intelekt jest
tutaj potrzebny jaki jest potrzebny do wysluchania wyjasniem jak
wypalniac kwit do glosowania, a egzaminu zadnego nie ma. a jesli jest to
i tak wszyscy zdaja. nie ma zadnej dyskryminacji. nie ma zadnego
pogwalcenia konstytucji.

>>> Albo rozumiem doskonale co chcesz wprowadzić i po prostu uważam ze wiele
>>> osób się na to nie zgodzi. I dodatkowo oferuję Ci wyjaśnienia
>>> dlaczego tak
>>> uważam.
>>
>> alez ja co do tego nie mam zludzen. tylko ze to sa rozgrywki partyjne.
>> jesli GOP by mialo jaja i chcialo sie przekonac naprawde jakie by byly
>> wyniki jesli by glosowali wszyscy amerykanie i dodatkowo jakos tam
>> swiadomi tego na co/kogo glosuja to takie prawo by przeszlo chyba ze
>> 100% poparciem demokratow. ze cos takiego nie wejdzie zapewne na
>> mojego zycia jestem prawie pewien. do tej pory jest lek przed
>> wprowadzeniem glosowania przez internet. moze nawet i slusznie.
>
> Bardzo słusznie.

ty pewnie z frakcji, a po co ja sie bede wysilal i tak nic z tego nie
wyjdzie. ja nie. <rs>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2017-07-28 20:30:37

Temat: Re: 9/11 raz jeszcze
Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

rs <n...@n...spam.info> wrote:
> On 7/28/2017 1:33 PM, Pszemol wrote:
>> "rs" <n...@n...spam.info> wrote in message
>> news:597b60a9$0$57085$b1db1813$79461190@news.astrawe
b.com...
>>> On 7/28/2017 10:26 AM, Pszemol wrote:
>>>> Fałszywa dychotomia to jeden z błędów argumentacji, częsty przy różnych
>>>> dyskusjach - unikaj tego, pls.
>>>
>>> "falszywa dychotomia" to podwojne przeczenie. powinienem to rozkminic
>>> czy ci sie tylko wypsnelo?
>>
>> Powinna się teraz zapalić czerwona lampka i głos syren i wszyscy się
>> śmieją:
>
> takie mialem wrazenie, ze bez emotikona bedzie ci trudno. no nic. bede
> pamietal na przyszlosc
>
>> "dyskutancie, właśnie zdyskwalifikowałeś się brakiem podstawowej wiedzy!".
>
> czyzby?

No tak to wygląda, skoro mimo obszernego wyjaśnienia Ty dalej pytasz...

>> Nie, to nie jest podwójne przeczenie. Dychotomia to podział zbioru X na dwa
>> podzbiory A i B które są rozłączne (nie mają części wspólnej) i
>> jednocześnie
>> oba podzbiory WYCZERPUJĄ zbiór X: każdy element zbioru X należy albo
>> do A albo do B i nie ma żadnych innych elementów poza A i B.
>> Pojęcia "błąd fałszywej dychotomii" (ang. "false dychotomy fallacy")
>> używa się bardzo często w debatach i dotyczy to błędu jaki robić może
>> dyskutant sugerujący wyłącznie dwie sprzeczne opcje A i B i na tej
>> podstawie próbujący dowodzić, że skoro nie A to musi być B.
>> Tymczasem poza A i B są jeszcze C, D lub inne opcje...
>> Ten właśnie błąd popełniłeś twierdząc:
>>> albo nie chesz zrozumiec, (A)
>>> albo celowo tworzysz problemy, mimo ze wyjaznilem to juz kilka razy (B).
>
> pytalem gdzie ja popelnilem false dychotomy. dasz rade?

No przecież wskazałem literkami A i B a potem literką C.

>> Tymczasem oprócz A i B jest jeszcze C:
>> Albo rozumiem doskonale co chcesz wprowadzić
>> i po prostu uważam ze wiele osób się na to nie zgodzi.
>> Czy teraz rozumiesz?
>
> osoby sie moga nie zgadzac. tak samo jak sie nie zgadzaja na placenie
> podatkow, na placenie 17x tyle za to samo lekarstwo, za ktore placa
> francuzi i niemcy. kwestia, zeby takie rozporzadzenie zostalo zgloszone
> i przeglosowane w dwoch izbach i ewntualnie przeszlo przez pozniejsze
> procesy sadowe.

No ale po co tracić czas na przepuszczanie przez izbę propozycji ustaw,
które są z góry skazane na niepowodzenie?

>>>>>>> o tak? to porozmawiaj o tym z tymi kolezkami
>>>>>>> http://www.ign.com/boards/threads/evidence-for-the-f
lat-earth-ships-do-not-disappear-over-the-horizon.45
4885852/
>>>>>>>
>>>>>> Ale ja nie mówię o rozmowie tylko o wycieczce nad morze z lornetką.
>>>>> no to wez takiego pod reke, w druga lape lornetke i idzcie nad morze.
>>>>> opisz potem co z tego wyszlo.
>>>> Nie pojawiła się jeszcze taka okazja :-)
>>> w sumie nie musisz. w podanym linku masz takie wideo.
>> A Ty dalej swoje. Właśnie nie wideo tylko osobista wycieczka jest ważna.
>
> no to juz mowilem. idz z takim na plaze i przestan zawracac glowe. co
> chcesz tutaj osiagnac. masz problem, ale boisz sie go rozwiazac. ja ci w
> tym nie pomoge.

Nie proszę Ciebie o żadną pomoc. To Ty przyłączyłeś się do tego wątku z
kontrpropozycją i zaproponowałeś rozmowę, potem pokazanie wideo, podczas
gdy ja sugeruję, że bez wycieczki nad morze lub jezioro się nie obejdzie.

>> Wideo już są w sieci, wiele jest takich wideo i wiele ludzi uważa że są
>> sfingowane, jak zdjęcia NASA. Więc zamiast wierzyć na słowo komuś,
>> kto robi wideo warto aby taki dyletant sam się wybrał nad morze i sam
>> zrobił "zooma" i się przekonał, że dołu okrętu nie "odsłoni" zza wody.
>
> jeszcze raz. idz i im to powiedz.

Po co się tu wypowiadasz skoro wątek Cię nudzi?

Ustaw sobie lepiej radio na WTTW11 lub w necie poszukaj Science Friday -
właśnie o płaskaczach mówią teraz.

>>>> Dokładnie o tym pisałem. I to jest podawane za przykład na poparcie
>>>> tezy,
>>>> że wymóg posiadania dowodu osobistego przy głosowaniu dyskryminuje
>>>> warstwę
>>>> najbiedniejszych i też tych najbardziej nierozgarniętych obywateli.
>>>> To samo
>>>> dotyczyłoby pomysłu na egzaminowanie głosujących. A dochodziłoby tu też
>>>> podejrzenie manipulacji pytaniami lub wynikami egzaminu aby wykluczyć
>>>> kolejne grupy ludzi z głosowania.
>>>
>>> ta warstwa jak piszesz nierozgarnieta, gdyby tylko miala mozliwosc
>>> glosowalaby prawie ze jednolicie na demokratow, dlatego takie a nie
>>> inne strategie lokalnych republikanow, zeby nie dopuscic ich do
>>> glosowania.
>>
>> Dokładnie tak jest. I dlatego się Demokraci na to nie zgodzą aby wymagano
>> ID i z tego samego tez powodu Republikanie nie zgodzą się na jakieś
>> egzaminy
>> wiedząc, że większość tym razem głosujących "republikańsko" to skończone
>> matoły bez szkół, otumanione przez Fox News i Braitbart czy inne ALT-RIGHT.
>
> dlatego zaproponowalem sprawdzanie tozsamosci za pomoca linii palilarnych.

:-)))) zabawne.

>>> ja tez jestem za posiadaniem jakiejs formy ID stwierdzajacej tozsamosc
>>> i miejsce zamieszkania, ale powinna byc latwa mozliwosc jej
>>> zalatwienia. co jak pisalem nie jest takie latwe w pewnych rejonach.
>> I nie byłoby łatwe tak samo w przypadku jakichś egzaminów.
>
> dlaczego nie latwe? szkoly sa? sa? biblioteki sa? sa? komputery sa? sa?
> nic sie praktycznie nie zmienia w stosunku do obecnego sposobu
> glosowania, tylko zamiast wielkiego skanera skanujacego forme, jest
> malenki skaner skanujacy palec. w czym jest problem?

Zastanów się kto lubi aby mu rządowa organizacja skanowała i przechowywała
takie dane biometryczne.

>>> sadze, ze przykladasz zbyt duzy nasisk do tego co zaproponowalem.
>> Dobra, będę olewał co piszesz następnym razem ;-)
>
> sadze, ze juz po czesci to robisz.

Sam mnie zachęcasz do tego :-)

>>> chodzilo mi tylko o to, zeby w glosowaniu braly osoby, ktore maja
>>> chocby sladowe pojecie o procesie wyborczym, tym jak funcjonuje rzad i
>>> programie kandydatow. podstawowe wiadomosci, ktore nawet niechcacy
>>> odbiorca newsow wie.
>>
>> No ale właśnie o to chodzi, że próbujesz wprowadzić kryteria dopuszczenia
>> do wyborów których nie ma w Konstytucji.
>
> ty swoje. nie jest zalezne od wyniku takiego "testu". piszze testu w
> cudzyslowiu, zebys sie wiecej nie czepial. kazda osoba w koncu zostaje i
> tak dopuszczona do glosowania. KAZDA. przechodzi jedynie przez proces
> uswiadamiajacy.

Ok. Użyłeś zatem złego słowa!

>> I każdy Ci to wytknie, że w tejże
>> Konstytucji nie ma napisane że "każdy obywatel ma prawo wyborcze pod
>> warunkiem że nie jest skończonym matołem". Właśnie w tym rzecz że
>> demokracja ma również działać dla społeczeństw w których są matoły.
>
> poddaje sie. nie zrozumiales do tej pory, trudno. niech tak zostanie.

Zrozumiałem to co napisałeś. Pisz wyraźniej następnym razem.

>>>>>> No ale jeszcze raz: głupi wyborcy są potrzebni.
>>>>>> Nikt rozsądny nie pozbawi się grupy łatwych do manipulacji wyborców.
>>>
>>>>> to nie jest istotne, czy sa glupi. moze byc glubi jak klamki u dzwi.
>>>>> wazne, zeby wiedzieli pare rzeczy zabawie, w ktorej chca brac udzial. o
>>>>> kandydacie. nie to co im ksiadz z ambony rzuci.
>>>>
>>>> Chyba nie zastanowiłeś się, że głupi w tym przypadku oznacza właśnie
>>>> to, że
>>>> nie wie tych "paru rzeczy" które wie ktoś mądry.
>>>
>>> wiec wlasnie chodzi o to zeby wiedzial te doslownie pare rzeczy. patrz
>>> przyklad wyzej.
>>
>> Te "dosłownie parę rzeczy" mogą być barierą nie do przeskoczenia dla wielu,
>> i to z różnych powodów. I będą się tym barierom przeciwstawiać.
>
> faktycznie olewasz to co pisze.
>
>>>> No mówisz o tym, aby wprowadzić pewną poprzeczkę intelektualną jako próg
>>>> poniżej którego chcesz odmówić komuś prawa do głosowania wynikającego z
>>>> Konstytucji.
>>>
>>> cos ty sie uprarl na jakis intelektualizm. porownuje to do prawa
>>> poruszania sie po drogach. wiekszosc z tych "idiotow" ma prawa jazdy.
>>
>> Tylko Ci idioci, którzy przeskoczyli (niską w USA) poprzeczkę intelektualną
>> na egzamin na prawo jazdy. Czemu Ty się upierasz, że nie jest to poprzeczka
>> intelektualna to nie wiem...
>
> bo jak byc wreszczie przestal olewac to co pisze, to moze bys zrozumial.
> w tym co proponuje nie ma ZADNEJ poprzeczki. nic nie trzeba
> przeskakiwac. a jak juz nie potrafisz wyjsc z tego, to jak idziesz do
> glosowania, to ci musza powiedziec. co masz wypelniac, jak zorganizowane
> sa tabele itp. nie? wiec jakas tam kumactwem musisz sie wykazac, albo
> poprosic kogos zeby ci pomogl. dokladnie ten sam proces moglby miec
> miejsce w przypadku odpowiedzi na takie pytania. i wlasnie sobie
> przypomnialem. to co proponuje juz ma miejsce. np. w zeszlym roku zanim
> zeskanowalem swoj kwit do glosowania musialem na ekranie dolaczonego
> komputera odpowiedziec na kilka pytan, w sprawie stanowej ankiety. teraz
> ty mi powiedz w czym ty widzisz problem? w czym sie tak upierasz? o co
> ci tak naprawde chodzi?
>
>> Gdyby w Chicago nie oferowano egzaminu na
>> prawo jazdy również w wersji polskojęzycznej to wielu Polaków tu żyjących
>> nie przeskoczyłoby tej poprzeczki intelektualnej bo nie są w stanie nauczyć
>> się obcego języka.
>
> no i w czym problem? moze powiesz, ze nauczenie kogos, zeby rozgladal
> sie w prawo i lewo przed przejsciem przez ulice, to tez poprzeczka
> intelektualna.

Nie ma to wiele wspólnego z wyborami.

>>> przeszlo przez szkolenia w kwestii prawa do posiadania broni. nie
>>> trzeba wielkiego intelektu, zeby znac odpowiedzi na kilka pytan. albo
>>> nawet i nie znac, ale sie dowiedziec w ostatniej chwili. i po raz
>>> kolejny. nie odbieram mikomu prawa do glosowania. wrecz przeciwnie.
>>> chce zmusic wszystkich do glosowania, ale do swiadomego glosowania.
>>
>> Pośrednio odbierasz właśnie, bo wymagasz zdanie obowiązkowego egzaminu.
>> Popraw mnie, jeśli się mylę... Nie wymagasz?
>
> odwal sie od tego egzaminu juz. ile razy mam powtarzac, ze bez wzgledu
> na wynik, KAZDY zostaje dopuszczony do glosowania.

Teraz to dopiero wyjaśniłeś.

>>> uwazasz, ze kazdy posiadacz samochodu jest inteligentny?
>> Nie. Uważam że każdy mający prawo jazdy spełnił jakieś minimum
>> inteligencji która wymagana jest do zdania egzaminu na prawo jazdy.
>> Inteligencja nie jest pojęciem zerojedynkowym, to wiele odcieni.
>
> w czym problem? jesli bedziesz zmuszony do odpowiedzenia na np. 10 pytan
> odnosnie prawa wyborczego, konstytucji, programu kandydata, i bez
> wzgledu na twoja odpowiedz, i tak twoj glos bedzie wazny, to jest to
> jakas tragedia? upierasz sie, ze demokraci nie przyjmam ze republikanie
> nie przyjma. to nie twoja broszka. o to sie bedziesz martwic, kiedy
> takie rozwiazanie by zostalo podane pod glosowanie w kongresie.
> ja proponuje rozwiazanie, w ktorym jak na razie nie wykazales zadnych
> dziur, a jedynie uczepiles poprzeczek intelektualnych, albo niezdania
> egzaminu. obie rzeczy nie maja tutaj miejsca. taki sam intelekt jest
> tutaj potrzebny jaki jest potrzebny do wysluchania wyjasniem jak
> wypalniac kwit do glosowania, a egzaminu zadnego nie ma. a jesli jest to
> i tak wszyscy zdaja. nie ma zadnej dyskryminacji. nie ma zadnego
> pogwalcenia konstytucji.
>
>>>> Albo rozumiem doskonale co chcesz wprowadzić i po prostu uważam ze wiele
>>>> osób się na to nie zgodzi. I dodatkowo oferuję Ci wyjaśnienia
>>>> dlaczego tak
>>>> uważam.
>>>
>>> alez ja co do tego nie mam zludzen. tylko ze to sa rozgrywki partyjne.
>>> jesli GOP by mialo jaja i chcialo sie przekonac naprawde jakie by byly
>>> wyniki jesli by glosowali wszyscy amerykanie i dodatkowo jakos tam
>>> swiadomi tego na co/kogo glosuja to takie prawo by przeszlo chyba ze
>>> 100% poparciem demokratow. ze cos takiego nie wejdzie zapewne na
>>> mojego zycia jestem prawie pewien. do tej pory jest lek przed
>>> wprowadzeniem glosowania przez internet. moze nawet i slusznie.
>>
>> Bardzo słusznie.
>
> ty pewnie z frakcji, a po co ja sie bede wysilal i tak nic z tego nie
> wyjdzie. ja nie.

Z jakiej frakcji?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2017-07-28 20:31:42

Temat: Re: 9/11 raz jeszcze
Od: rs <n...@n...spam.info> szukaj wiadomości tego autora

On 7/28/2017 1:26 PM, Chiron wrote:
>
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:597ae99d$0$660$65785112@news.neostrada.pl...
>> rs <n...@n...spam.info> wrote:
>>> On 7/27/2017 11:29 PM, Pszemol wrote:
>>>> "sundayman" <s...@p...onet.pl> wrote in message
>>>> news:oldbga$39k$1@node2.news.atman.pl...
>>>>>
>>>>>> chcesz porozmawiac o *konkretnych* sprawach dotyczacych 911.
>>>>>> nadawaj, bo
>>>>>
>>>>> Ja tylko ciekaw jestem, jakie masz stanowisko w
>>>>> sprawie tej organizacji.
>>>>>
>>>>> http://www.ae911truth.org/
>>>>>
>>>>> To znaczy - to są ludzie kompetentni, z który zdaniem należy się
>>>>> liczyć - czy nie ?
>>>
>>> mialem okazje rozmawiac z kilkoma z nich i brac udzial w dwoch wykladach
>>> jakich jakie prowadzili rok temu w ramach zjazdu Left Forum w Nowym
>>> Jorku. owszem sa to inzynierowie, architekci, ktorzy wydaje sie powinni
>>> wiedziec o czym mowia, jednak wielki blad tej organizacji polega na tym,
>>> ze w jej szeregach jest banda glosnych oszolomow, ktorzy robia krecia
>>> robote opowiadajac wierutne brednie. w jednym z paneli byl architekt,
>>> ktory twierdzil, ze zadne samoloty nie uderzyly w dwie wierze i ze to od
>>> poczatku do konca contolled demolition. widac bylo, ze reszta bioracych
>>> udzial odcinala sie od jego wypowiedzi ale tylko jedyny material
>>> drukowany opowiadal wlasnie takie niestworzone rzeczy. reszta
>>> prelegentow miala materialy wideo i slaidy. sadze, ze wiecej bysmy sie
>>> dowiedzieli, co sie wtedy stalo, gdyby organizacja ta bardziej
>>> selektywnie dobierala czlonkow.
>>> czy moja odpowiedz wystarczajaco wyjasnila twoje watpliwosci?
>>>
>>> sadze, ze lepiej pod tym wzgledem wypadaja scientistsfor911truth.org,
>>> ktorych glownym zadaniem wydaje sie jest doprowadznie do otwarcia
>>> federalnego sledztwa w tej sprawie, a nie sianie czasami bezzasadnych
>>> watpliwosci.
>>>
>>> wspominales juz kiedys, ze ty nie czytasz, tego co tu podsuwamy, ale
>>> zaryzykuje wrzutke info o ksiazce wydana przez redaktorow Popular
>>> Mechanics, ktorzy we wspolpracy rowniez z inzynierami, architektami,
>>> chemikami, fizykami i naocznymi swiadkami napisali ksiazke: Debunking
>>> 9/11 Myths. Nie ma tam wszyskiego, ale ksiazka rozprawia sie z
>>> wiekszoscia teorii spiskowych. <rs>
>>>
>>>
>>>
>>
>> Widziałeś może jakieś szczątki któregokolwiek z samolotów, które rzekomo
>> uderzyły w WTC lub Pentagon?

Owszem widzialem. Np silnik, ktory rozprul sciany paru budynkow i
wyladowal na Murray Street, kilka ulic na polnoc od WTC. mase stalowego
czy aluminiowego dymiacego smiecia walajacego po ulicach, zanim zaczeli
nas ewakuowac i zamykac caly dolny manhattan, ponizej Canal st. jakies
jeszcze pytania?

>> Coś wiadomo o ich czarnych skrzynkach? AMERYKANIE nie wydobyli ich???
>> :->

owszem wiadomo. internet zablokowali?

> Jesteś nieobiektywna! Po cholerę czarne skrzynki, jak znalexli paszporty?
> :-)

aaaa to ikselka. Chiron, jestes w odpowiednim dla siebie towarzystwie tutaj.
a masz cos rzeczowego do powiedzenia w tym temacie, czy tylko glupawe
dogadywania? <rs>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2017-07-28 22:51:04

Temat: Re: 9/11 raz jeszcze
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

rs <n...@n...spam.info> wrote:
>
>>> Coś wiadomo o ich czarnych skrzynkach? AMERYKANIE nie wydobyli ich???
>>> :->
>
> owszem wiadomo. internet zablokowali?

Za komuny ludzie twojego pokroju doznawali jedynie słusznej wiedzy z
gazety. Jak coś było "w gazecie", równało się dla nich bezdyskusyjnym
faktom. Dziś mają internet. I tylko to się zmieniło.

O tym, co się NAPRAWDĘ wydarzyło 9/11 nie wiesz NIC.
Powiedziano ci to, co MIAŁO być powiedziane i przyjęte. I przyjąłeś. Tak
mają ludzie tacy jak ty. Łykają wszystko, co nie burzy ich poczucia
bezpieczeństwa i ich pojmowania świata. I tyle.
Założę się, że jesteś także święcie przekonany, że znasz zawartość czarnych
skrzynek Tupolewa 4/10.
Których do dziś żadne polskie oko nawet nie zobaczyło i nigdy nie zobaczy
odkąd spadł.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 23


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Agatka wygrała z d... .
Nadzwyczajna kasta
Życie
Uchroni?
Audytorium ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »