Data: 2006-08-01 08:15:48
Temat: Re: 9-latek wyjeżdża.....
Od: "zona alberta" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dorcia wrote:
> I najważniejsze pytanie: jak mu to ułatwić? co zrobić zeby nie było
> mu tak starasznie źle?
> Nie chodzi mi tu o dobór szkoły tylko samo przeniesienie... o
> aklimatyzację...
> Możecie mi pomóc??
Nie wiem jakiż to kraj jest "normalny" więc wiele nie pomogę, ale:
Dać dziecku wystarczające poczucie bezpieczeństwa i akceptację, żeby
mógł powoli zanurzyć się w innym otoczeniu. Postarajcie się o znajomych
la syna mówiących w języku tego "normalnego" kraju. Zawczasu zapytajcie
o niepisane zwyczaje w "normalnej" szkole, organizację zajęć, roku
szkolnego itp żeby młody mógł uniknąć wielu niepotrzebnych frustracji.
Mam też cichą nadzieję, że język znacie w stopniu na tyle dobrym, żeby
to wszystko okazało się możliwe...
> P.S co do " normalnego " kraju- nie chcę na ten temat dyskutować, nie
> chce mi się tłumaczyć dlaczego zostawiamy nasz kraj itd. itp.
> Koniec, kropka
Niepotrzebnie zatem użyłaś tego określenia. Wystarczyło napisać
zagranicę, innego kraju, emigrujemy. Cokolwiek.
--
Ewa (30.3), Julka (3.11), Zuza (2)
http://julka.gourl.org , http://zuza.gourl.org
|