Data: 2008-05-08 21:43:30
Temat: Re: A.Tysiąc o traumie aborcji
Od: tren R <t...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea pisze:
> tren R pisze:
>
>> ale to jest dość ciekawa koncepcja.
>> skoro ktoś bierze odszkodowanie za urodzenie, to szkodą jest
>> urodzenie, tak?
>
> O ile mnie pamięć nie myli, szkodą jest częściowa utrata wzroku - myślę,
> że Alicja T. byłaby szczęśliwa, gdyby "likwidator" tę szkodę zlikwidował
> całkowicie.
o ile wiem, odszkodowanie było za 'konieczność urodzenia'.
ale powiem tylko tyle - o ile nie chcemy do tego mieszać prawa, to nie
mieszajmy też odszkodowania.
--
http://a.co.po.nas.pozostanie.patrz.pl
http://siodme.niebo.patrz.pl
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!
|