Data: 2003-06-02 11:43:47
Temat: Re: A co jesli ja chce dziecka?
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
lukas3339 <l...@g...net.pl(ease remove me)> napisał(a):
> "W sumie " to ja bym chcial miec dzieci z kobieta, ktora kocham i z nia je
> wychowywac a nie z sasiadka czy inna jakas.
Tylko widzisz, nie zawsze się da. Vide Maria Pawlikowska-(później)
Jasnorzewska i Jaś Pawlikowski. Ona nie chciała, on chciał. W końcu zrobił
sobie dziecko z jakąś tancereczką i domagał się od żony, żeby je adoptowała.
Oczywiście o czymś takim nie mogło być mowy, więc się rozwiedli. Skończyło
się w sumie smutno, on z tancereczką się średnio dogadywał, po pierwszych
uniesieniach dziecka też za bardzo nie kochał (mała, która błąkała się
puszczona samopas, zginęła podczas wojny od jakiejś zabłąkanej kuli).
Ogólnie: nieodparta chęć zreplikowania własnych genów zniszczyła wielką
miłość i spaskudziła życie paru osobom.
W ogóle radzę poczytać jakąś biografię Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej - ona nie
chciała mieć dzieci nigdy i z nikim, choć przeżyła dwa szczęśliwe, stabilne,
wieloletnie związki, a uważne się wczytanie sporo wyjaśnia komuś, dla kogo
taka postawa jest niepojęta.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|