Data: 2006-06-08 20:45:15
Temat: Re: A ja o serialach
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "---------------------- =================="
<a...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e6a0u7$m00$1@inews.gazeta.pl...
> Przemysław Dębski <p...@g...pl> napisał(a):
>
>> Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
>> news:e695bg$aqh$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> > No zaraz, a czym sie to rozni od Mission Impossile 12 ?
>>
>> .... albo od pornola - nawiązując do niedawnego tematu.
> Myślisz, że aktorzy mogą z rodzinnego tasiemca przeskoczyć do pornola? Ale
> czy to na pewno awans, a jeśli tak jak zdyskontować ewntualną popularność
> na
> miarę Orlowsky?
Zasadniczo, temat dotyczy oglądaczy a nie odtwórców - chyba że coś
pokręciłem.
Czym się różni oglądanie pornoli przez faceta w tzw. udanym związku, od
oglądania tzw. filmów z seri "z życia wzięte" przez kobitę w równie udanym
związku. Albo na odwrót ... :)
A dlaczego dorastający chłopcy lubią oglądać szfarcenegery, a dziewczynki
siakieś bewerlyhils tysiącpięćsetstodziewięćset ?
--
pozssdrafiam fższyskich polaków
P.D.
|