Data: 2012-03-01 13:04:28
Temat: Re: A jednak smalczyk!
Od: KRZYZAK <k...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 01 Mar 2012 13:49:38 +0100, Bbjk napisał(a):
> Natomiast wszelkie octowe marynaty były i są moim najlepszym
> przysmakiem. I tatar :)
O tak!
Ja tez ze slodyczy najbardziej lubie sledzie.
Przy okazji podziel sie przepisem osobiscie wypraktykowanym, przez ktory
moi goscie zawsze sie sledzi domagaja. Nawet ci nierybni.
Uzywam sledzi z tacki (w oleju). Marynata to 1 szklanka octu spirytusowego
(albo 2 jablkowego) 2 szklanki wody, 7-8 lyzek stolowych cukru, 4 liscie
laurowe, 5 ziaren ziela angielskiego, 10 ziaren pieprzu.
Po zagotowaniu i wystudzeniu zalewam sledzie na max 2 godziny przed
podaniem (wazne). Mocza sie 1-1,5 godziny.
Pozniej dokladnie odsaczam, dodaje drobno pokrojona w kostke cebule
(nieblanszowana) i zalewam dobrym olejem.
Maja fajna strukture smaku - sa z wierzchu sciete marynata i slodko-kwasne,
srodek pozostaje slony, rybny i sledziowy.
Polecam:)
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
|