Data: 2010-08-10 10:00:16
Temat: Re: A może mi Vilar pomożesz?
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Był to dzień 10-sierpień-10, kiedy Vilar otworzył usta i usenet napełnił
się słów muzyką:
> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości news:cj2rut375yz0$.dlg@trenerowa.karma...
>>
>> Żebyśmy się dobrze zrozumieli :)
>> Przepisałem Ci na żywca jeden z cytatów globowych, skierowanych do kogoś
>> tam, w ostatnich dniach. Tak byłem ciekawy, jak się poczujesz obrywając
>> taką gustowną wiązanką.
>>
>> "Globka"to ja mogę mić powyżej uszu. Zastanawia mnie tylko to, dlaczego Ty
>> legitymizujesz chamówę o skali skurwysyństwa.
>>
>
> TRNerze, ależ ja Cię bardzo dobrze zrozumiałam.
> Co myślę o Globku napisałam w tym wątku do Fragilności - przeczytaj sobie,
> nie chce mi się powtarzać.
>
> Rozśmieszyło mnie tylko zestawienie Twojego postu z późniejszą skargą na
> zmęczenie chamstwem. Przyznaj - niezły dysonans.
Ale co tu jest dysonansem?
Wyskrobałem chamski post, napisałem, że mnie męczy obcowanie z czymś takim,
a już szczególnie wtedy, kiedy teoretycznie osoby, które zachowują się
bardzo ok, usprawiedliwiają najgorsze (w skali grupy usenet) zachowania.
> PS. W pierwszej chwili pomyślałam, że Pimpek się pod Ciebie podszył. To była
> jakieś takie... w stylu jego pakietów. Zagajenie, a potem w dziób.
Sorry, u mnie było najpierw w dziób, a potem zagajenie :)
|