Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: A u mnie...
Date: Wed, 19 Nov 2008 12:08:10 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 30
Message-ID: <1...@4...net>
References: <4dd9o5xy7ki2$.1ldgih4scuaia$.dlg@40tude.net>
<gfve5d$3i5$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<re175g12q4by$.y7tp2v6uunqk$.dlg@40tude.net>
<gfvh86$b6e$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<ar6q6lu5lsj3$.1fkqdewfbtkli$.dlg@40tude.net>
<gfvog9$eek$1@nemesis.news.neostrada.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: blj155.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1227092893 11263 83.28.203.155 (19 Nov 2008 11:08:13 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 19 Nov 2008 11:08:13 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:317156
Ukryj nagłówki
Dnia Wed, 19 Nov 2008 01:37:44 +0100, Panslavista napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:ar6q6lu5lsj3$.1fkqdewfbtkli$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 18 Nov 2008 23:55:25 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> (...)Jak dobrze
>>> ukiszona Maruda przekłada do Wecków i pasteryzuje.
>>
>> A w zyciu! - ja lubie witaminy w kapuście najbardziej :-)
>
> Ha! Jak długo ci postoją ?
Całą zimę albo i dłużej - jak ogórki kiszone, jaki problem? Tylko trzeba
dobrze ubić aż po samo wieczko słoika i zamknąć "na full" dociskając, ale
nie zabrudzić gumki. Żaden problem. Kisiłam tak już wiele razy i lat, ale w
ostatnich latach jakoś mi się odechciało. Teraz wracam do tego, bo jednak
tej kupnej kapusty nie da się jeść.
>
>> Ja odparowuję bigosik - niczym powidła, no bo ma być złoty sam z siebie i
>> od przypraw, pomidorów dla koloru ani ani, profanacja by to była :-)
>
> Jaka tam profanacja. Bigos to potrawa - śmietnik. A to papryka mielona, a to
> śliwki wędzone. Gar z bigosem stał na kuchni gorący, ale w miarę ubywania
> dodawano składniki i dusiło się, to była potrawa stale obecna - zasobność
> bigosu zależała od możliwości gospodarza. U pana - co miał z polowań i
> gospodarstwa, u chłopa też, ale tu z kłusownicta...
No, ale te pomidory w bigosie - o tym pisałam: nie uznaję.
|