Data: 2008-11-19 11:55:52
Temat: Re: A u mnie...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 19 Nov 2008 12:08:10 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Wed, 19 Nov 2008 01:37:44 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:ar6q6lu5lsj3$.1fkqdewfbtkli$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 18 Nov 2008 23:55:25 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>> (...)Jak dobrze
>>>> ukiszona Maruda przekłada do Wecków i pasteryzuje.
>>>
>>> A w zyciu! - ja lubie witaminy w kapuście najbardziej :-)
>>
>> Ha! Jak długo ci postoją ?
>
> Całą zimę albo i dłużej - jak ogórki kiszone, jaki problem? Tylko trzeba
> dobrze ubić aż po samo wieczko słoika i zamknąć "na full" dociskając, ale
> nie zabrudzić gumki.
Aha: oczywiście najpierw ubita kapustka sobie podfermentowuje w garnku w
temp. pokojowej ze 3-5 dni, potem ściśle ubita zostaje w słojach i od razu
do piwnicy.
Ciocia mojego męża mnie nauczyła, a tu masz o, ktoś też opisał:
http://www.gotowanie.wkl.pl/forum_watek.php?id=33848
&post=34806&offset=2875
|