Data: 2002-04-12 18:46:31
Temat: Re: Aaltruizm czy zaspokojenie wlasnego EGO?
Od: "Itlina" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kangoo"
po pierwsze to Ty sie w niej zabujales.
2. wspolczucia ;)
3. kazdy ma prawo do zlego humoru
/jest na to jakis paragraf w konstytucji? ;) /
4. zakrety i rany- nowe doswiadczenia, cos jak szczepionki, uodpornisz sie
na zranienia doznawane od zycia/ludzi
zreszta, ona wcale Cie przeciez nie rani; pracuje pilnie, ot wszystko; Ty
sam sie ranisz, tysiace mysli w Twojej glowie, wszystko analizujesz,
nadzieja sie miota ze zloscia, odpusc sobie, a poczujesz sie lepiej, popatrz
na cala ta sytuacje z perspektywy, co widzisz? a tak w ogole to przeciez
lubisz pomagac ludziom.. bezinteresownie! a jak sie robi cos bezinteresownie
to nie oczekuje sie niczego w zamian;
"Dobroć, która nie jest bezgraniczna, nie zasługuje na to miano." [Marie
van Ebner-Eschenbach]
5. porozmawiaj z nią, przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz
pozdrowienia,
Itlina
--
"Jeśli jesteś dobrą piłką,
to im mocniej Cię uderzą,
tym wyżej się wzniesiesz."
/Tristan Bernard/
|