Data: 2003-09-23 09:48:52
Temat: Re: Aborcja
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Krzysztof Jastrzębski" <f...@p...com> wrote in message
news:bkp2th$ob9$1@opal.futuro.pl...
> Pisałem w kontekście sygnalizowanego przez Ciebie podobieństwa zasad wg
> których wychowywane są dzieci w domach.
> Chodziło mi o to, że istnieje tu dużo rozbieżności.
No widzisz, wyszło że choć mamy bardzo odmienne poglądy na temat używania
prezerwatyw
to wiele innych aspektów życia mamy wspólne, mi nie przeszkadza że Ty tego
nie robisz,
Ty i inni chcieli by ich zabronić.
Piszesz poniżej że wychowanie i tak odbywa się w domu i to prawda.
Lekcje są krótkie ale to nie znaczy wcale, że nie można ich wykorzytsywać
do nauki tego jak się jednoczyć a nie dzielić (lekcje religii w szkole są
przykładem
narzucania czegoś bardzo osobistego innym osobom), Co innego gdyby na
lekcjach omawiane były
różne religie.
Dalej uważam że są potrzebne lekcje umięjętności budowania rodziny,
tak mało czasu poświeca się na przygotowanie młodych ludzi do tego
co za chwilę ich czeka. Przydałoby by się im powiedzieć jak nie doprowadzać
do rozpadu ich związków, jak rozwiązywac konflikty ,pisałeś o asertywności -
nie uważasz że celowe byłoba jej nauka.
Oczywiście powinny też tematy związane z sexem i moim zdaniem antykoncepcji.
Zastanawiające jest jak mało dzieciaków wie choćby jak przebiega cykl u
kobiety,
uważam że powinny dowiedzieć się, że coś takiego jak inne metody
antykoncepji oprócz ocena dni płodnych
istenieją. A także tego że powinni z rodzicami omówić tę tematykę aby
odpowiedzieć sobie na pytanie
na co pozwala dany kościół.
Szkoda, że nie odpowiedziałeś mi dlaczego za złe uważane są prezewatywy oraz
tabletki antykoncepcyjne.
Jacek
|