Data: 2005-01-11 23:29:33
Temat: Re: Absynt
Od: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 11 Jan 2005 06:42:18 +0100, Wladyslaw Los <w...@o...pl>
wrote:
>Słyszałem tylko absyncie. Natomiast nigdy nie słyszałem, by
>gdziekolwiek zabroniono sprzedaży np. wina z piołunem, czyli wermutu.
Piolunu w wermucie to tyle co kot naplakal, zwlaszcza w wermutach typu
wloskiego a innych perfum tyle ze zeby chciec to duzo tego sie nie da
wypic - wiec i problem z dzialaniem piolunu na uklad nerwowy znacznie
mniejszy. Dla ustalenia uwagi - substancje zawarte w piolunie nie sa
jakas koszmarna trucizna na ksztalt akonityny zawartej w tojadzie -
piolun dziala dlugookresowo jesli ciezko go naduzywac. I nie tylko
piolun - cpodobnie dziala rowniez, dla niektorych zupelnie niewinna,
szalwia...
--
Darek
|