Data: 2017-06-19 11:32:19
Temat: Re: Adam, Ewa i boski zakaz.
Od: Trybun <c...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-06-03 o 16:12, LeoTar Gnostyk pisze:
> Jeżeli wiedza jest żródłem wolności to niewiedza jest ostoją
> niewolnictwa. Zreinterpretujmy więc Biblię, a właściwie wystarczy że
> zrobimy to z Księgą Rodzaju ST. To nie człowiek nadużył wolności łamiąc
> boży zakaz lecz sam Stwórca chciał uczynić z człowieka niewolnika
> zakazując człowiekowi spożycia owocu z drzewa wiedzy i życia. Bóg nie
> chciał dopuścić do tego aby człowiek stał mu się równy a więc chciał
> utrzymywać człowieka w zależności od siebie (uzależnieniu) właśnie przez
> zakazanie człowiekowi dostępu do wiedzy o życiu. Zakaz spożywania owoców
> z drzewa wiedzy, ustanowiony przez Boga, był więc boską nieuczciwością w
> stosunku do Jego wytworów. Nie wiemy czy ustanawiając zakaz Bóg był
> świadomym tego co czyni czy też może jako ten istniejący bezczasowo i
> jako Pierwszy (a więc pozbawiony swego stwórcy) nie wiedział czego i w
> jaki sposób nauczyć swoje dzieci.
>
O ile sam Stwórca nie posiada jakichś hamulców, to tworząc istotę ludzką
na swoje podobieństwo nie mógł sztucznie piętrzyć przed nią barier.
Wniosek z tego taki że o ile Biblia to faktycznie dzieło Stwórcy, to w
niektórych detalach została sfałszowana przez człowieka.
|