Data: 2010-09-15 09:49:36
Temat: Re: Akcja zakrętki
Od: "Jagna W." <w...@a...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał w wiadomości
news:i6d9pb$b0d$1@news.onet.pl...
> OK, nie muszę wszystkiego rozumieć...
Ale w sensie, że dyrektorka mąci czy, że ze mną coś nie tak ;-)
> No nie, ja nawet potrafię zrozumieć, że firma zamiast płacić gotówką
> funduje cokolwiek, albo płaci owszem gotówką, a gotówka trafia na konto
> fundacji, któa kupuje to cokolwiek. Tylko wydaje mi się, że to więcej
> roboty niż to warte, a i tak korzysta firma, która ma za darmo zebrane i
> posortowane nakrętki ;-)
A wczoraj dowiedziałam się od znajomego, że to nie o stricte zbieranie
nakrętek chodzi (bo te ponoć nie są nikomu potrzebne), tylko o to, że jak
się odkręci nakrętkę z butelki PET, to potem łatwiej tę butelkę
zgnieść/sprasować w procesie utylizacji, co powoduje obniżenie kosztów
energii zużytej do zgniatania tychże butelek. Normalnie czeski film.
> A moja spółdzielnia ostatnio podpisała umowę z EKONem, dostaję worek, do
> którego hurtem wrzucam wszystko, co się nadaje do recyklingu, 2x w
> tygodniu wystawiam za drzwi i jak wracam po południu to dostaję kolejny
> worek. I muszę rzadziej krzyczeć na dzieci, żeby wyrzucały śmieci ;-)
Bardzo fajna sprawa. U nas daaaawno temu były osobne pojemniki na papier,
szkło, plastik i wszystko byłoby super, gdyby nie to, że pewnego razu
okazało się, że zawartość wszystkich pojemników i tak ląduje hurtem w
jednej śmieciarce :/ Segregacji zaprzestano i znów mamy jeden duży
kontener. Jedynie makulaturę odprowadzamy do skupu, bo szkoła dostaje za to
jakąś kasę.
Pozdrawiam
JW
|