Data: 2003-09-12 22:03:47
Temat: Re: Alarmy, Monitoring 20zl/mc Caly Kraj !
Od: "* RADIOSERVICE 39 *" <c...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"WojtekS" <w...@R...wp.pl> napisał
>
> Pierwszym (i podstawowym) argumentem tej organizacji bylo wlasnie
to CB.
# chyba jednak nie zrozumiales do konca
> Nie - nie reklamuje sie sam. Gdyby sie reklamowal to bylby znany.
A
> reklamowac mozna sie na swojej stronie www skoro sie juz ja ma.
> Dla kogos, ktory tam wchodzi pierwszy raz powinno rzucac sie w
oczy dlaczego
> sa tacy dobrzy.
# zbyt wiele informacji na ten temat na stronie nikt powazny
umieszczal nie bedzie, wiele rozwiazan jest nietypowych i dzieki
temu sporawiaja one trudnosci osobom czyhajacym na nasze mienie, a
opisywac takie rzeczy na stronie www to nic innego jak tylko
instruktaz dla wlamywaczy, wiec po co?
> Nie - zajrzalem na ich strone WWW, ktora podali w tym spamiku na
pl.rec.dom.
# tego typu spamik tez nie zyskal mojej aprobaty, jesli juz, to
powinien byc oznakowany [spam] czy cos w tym stylu
> Po otwarciu tej strony powinienem miec nieodparta chec, zeby
chwycic za
> telefon :)
# wszystko zalezy od tego, czy chcesz chwycic za telefon, aby sobie
po prostu pogadac czy tez aby zasiegnac informacji celem
zabezpieczenia swojego domu
> Dobra. No to powiedz mi jak inaczej zadac pytanie zawierajace:
> a) czy ktos o nich juz slyszal
> b) czy nie sa najas przybudowka bandy rabusiow
# a tak sam, z siebie nie wpadles na to do tej pory?
moze lepiej bylo najpierw zadzwonic i dopiero po uzyskaniu
informacji u zrodla zapytac na grupie, podajac przy okazji to, co
sie uslyszalo przez telefon? wtedy byloby wiecej szczegolow do
omowienia i jakas podstawa do rzeczowej dyskusji, jak do tej pory,
to przypomina mi to nieco praktyczne zajecia z gdyblogii stosowanej
> Ja tez mam do czynienia z pytaniami w mojej pracy i nie dziwi mnie
jezeli
> ktos sie zapyta czy rozwiazanie A jest bezpieczne (wraz z
watpliwosciami).
> Wtedy odpowiadam - jest bezpieczne gdyz
> - taki i taki link do niezaleznej opinii
> - rozumiem, ze obawiacie wiec, normala rzecz. Ale przeciez to
rozwiazanie
> robi to i owamto
> - itd.
# wiec przynajmniej ja odpowiedzialem na tyle ile moge z pozycji
klienta systemu, reszty powinienes dowiedziec sie u samego zrodla
nikt nigdy nie dowie sie, co i jak ma zamontowane inna osoba, bo to
narusza zasady bezpieczenstwa
> A nie ze "chlopie, jak produkowano komputer to pradziadek autora
tam byl to
> co sie czepiasz" (to a propos CB :))
# jakos niewiele zwiazku tu dostrzegam ...
> No to dlaczego uzywasz tego argumentu??
# kto mieczem walczy ...
> Ja tam znam ludzi, ktorzy w necie jak to mowisz sa od dawna a ich
glupota
> wcale nie zmalala przez lata (pozdrowienia dla J. Pawlowskiego :))
# nie znam ... czy powinienem zalowac?
> > > (no, chyba, ze byles blisko DoD).
> > # a co to jest ;-)
> Departament of Defence.
# no to jestesmy w domu ... zrobilo sie swojsko ;)
> > pewne tematy niestety, znane sa jedynie w specyficznych
srodowiskach
[cut]
> No dobra. Mnie w tych wypadkach nie ma (klient, ktory chce sie
zabezpieczyc,
> nic o tym nie wie i wchodzi na strone reklamujaca usluge. I
klapa).
# jesli jest powazny, to na pewno wie, ze oprocz info w necie jest
rowniez info u zrodla, czyli bezposrednia rozmowa z osoba
odpowiedzialna z danego systemu
a w necie wisi tyle glupot, czasem nawet nieswiadomie publikowanych,
ze az sie czytac nie chce, nie wiem jak to wyglada w alarmach, ale w
na prywatnych stronach dotyczacych radiokomunikacji panuje istny
horror
i tym optymistycznym akcentem,
pozdrawiam
Krzysztof
|