Data: 2004-12-28 23:20:44
Temat: Re: Alimenty
Od: "Nixe" <nixe@fałpe.peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
Grzegorz Janoszka pisze:
> Eh, naprawdę jesteś taka oporna, czy tylko udajesz?
W jakim sensie oporna?
>> Da się z tego wyżyć?
> Ja wiem, nic się nie opłaca, nawet żyć :)
A gdzie to wyczytałeś? Pytam, czy da się z tego wyżyć.
Urobić się po łokcie i nie mieć z tego_nic_,to naprawdę nie sztuka.
>> Nawet nie dziwię się ludziom, że wolą nie zarabiać nic, niż dopłacać
>> do interesu.
> Bzdury gadasz.
Tak oczywiście, a jakieś 5 czy 6 osób od kilku lat mydli mi oczy.
> Możesz poprosić znajomego z DG o pofirmowanie na
> początek. On ma z Tobą umowy o dzieło i wszystko sprzedaje pod swoim
> szyldem. Jak zdobędziesz klientów, to sama zakładasz własną DG.
No pewnie. Mogę też poprosić tatę o pożyczkę albo ciocię o podjęcie kredytu w
banku. Rada mniej więcej tego samego pokroju.
>> [naprawdę nie jestem malkontentką ;-]
> Wiem. Każdy pacjent wariatkowa uważa, że jest najzdrowszy na świecie
> ;)
Nie jestem malkontentką, ponieważ mam własną firmę. Ale w odróżnieniu od
innych, którym również się udało, potrafię na problem spojrzeć z obu stron i
widzieć nie tylko blaski, ale również cienie.
--
PozdrawiaM
|