A ja sie niedawno zastanawialam, jaka masa by mi wyszla ( jesli by wyszla )
ze zmieszania prawie zastygnietej galaretki z prawie zastygnietym budyniem.
Czy takie cos zastygloby normalnie dajac jakas smaczna mase do tortow?

Pozdr.,
Danka

"Lilla" <l...@f...krasnik.pl> schreef in bericht
news:96j1vu$mss$1@slimek.man.lublin.pl...
> Robilam wczoraj ananasowiec wg nieco innego przepisu niz
> byl niedawno podawany na grupie, ciasto jest smaczne i masa
> z cala pewnoscia nie jest za rzadka, ma dobra konsystencje.
> Oto ten przepis:
>
> ANANASOWIEC
>
> Biszkopt upieczony wg sprawdzonego przepisu :)
>
> Masa kremowa:
>
> 1 puszka ananasow,
> 2 galaretki cytrynowe,
> 1 budyn waniliowy,
> 1 margaryna.
>
> Wykonanie:
>
> Odlac sok z ananasow i dolac do niego 0,5 l wody.
> Z tego odlac 0,5 szkl. plynu i rozmieszac w nim budyn.
> Reszte zagotowac, wsypac galaretki, dokladnie rozmieszac i na tym
> ugotowac budyn. Przestudzic i jeszcze lekko cieply zmiksowac
> dokladnie z margaryna.
> Do wystudzonej masy dodac pokrojone drobniutko ananasy.
> Mozna zostawic kilka cieniutkich plasterkow ananasa do dekoracji
> (przekroic delikatnie plasterki w polowie wysokosci).
>
> Teraz sa 2 mozliwosci:
> - biszkopt przekroic na pol i przelozyc masa ananasowa.
> - biszkopt przekroic na pol, przelozyc polowa masy ananasowej,
> reszte rozsmarowac na wierzchu biszkoptu, udekorowac
> cieniutkimi plasterkami ananasa i zalac galaretka np. brzoskwiniowa.
>
> Ja zrobilam ten drugi wariant, polecam, jest naprawde pyszne.
>
> Lilla
>