Użytkownik "Hania " <v...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c07skh$dc9$1@inews.gazeta.pl...
> Dziemkujemy, dzjemkujemy :)))

prosze uprzejmie;)

> Wlasnie (odnosnie tych kotletow) - umiar jednak byc musi (a tu
szczegolnie na
> poczatku diety wszystko kusi). Ło, ale mi sie rymło ;-)

no niestety- ale jak zobaczysz ze waga spada to bedzie latwiej. Ja
sobie dodatkowo postawilam okreslony cel i nagrode;)

Dodatkowo jeszcze jedna sprawa- duzo wody pij. U mnie jest tak ze jak
za malo wypije, to niestety waga nie spada. Poza tym- waze sie
codziennie (wiem- niektorzy powiedza ze to blad i sie nie powinno),
ale ja na wadze widze wlasne bledy zywieniowe z poprzedniego dnia, w
tym momencie moge je korygowac... jakbym stawala na wadze co tydzien,
to nie bylabym w stanie tego robic. Dolicz sobie jeszcze do "ryzyka"
wagowego babskie sprawy. Ja bylam przerazona gdy mimo przestrzegania
diety przez pare dni pod rzad mialam 2 kg wiecej;) na szczescie zeszlo
szybko.

Pozdrawiam

Magda