Data: 2000-10-24 07:21:36
Temat: Re: Autodestrukcja.
Od: "Duch" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Czy mozna pomoc
> komus, jezeli ten ktos sam tego nie chce? Mam wiecej pytan, ale moze
> najpierw te. Ten ktos jest moją corką.
Po prostu, ona ma "robala" ktory ja gryzie, mocno gryzie.
18 lat to chyba najtrudniejszy okres w zyciu,
sam mialem takie problemy.
W czym problem u Twojej cory?
Nie wiem, moze to byc cos "plytszego", a moze
glebszy, bardziej egzystencjalny bol.
Co Ci poradzic?
Nie wiem, moze sprobuj zaakceptowac jej dolek,
pozwol jej tak siedziec przed telewizorem,
moze da jakis sygnal.
Uwazaj tez ze "zbytnia pomoca" powoduje, czesto czlowiek "zalamany"
odbiera to jako nieakcepracje tego, ze jest zalamany i ze
srodowisko chce zeby byla "wyleczona", i czesto to blokuje
rozwiazanie, a czesto rozwiazanie
przychodzi wraz z jeszcze wiekszym smutkiem, "robak musi sie
ujawnic".
Ona musi "upasc", zeby zaczac od nowa, procesowi
"leczenia" moze towarzyszyc jeszcze wiekszy smutek.
Spokoju i rozwiazania zycze, Duch
|