LECH DUBROWSKI pisze w news:dhdqqv$3da$1@atlantis.news.tpi.pl

> Zgoda, tylko ze jak ktos widzi mnie na ulicy to widzi moja
> niepelnosprawnosc, a nie moje umiejetnosci i zainteresowania. I stad, moim
> zdaniem, bierze sie bariera oddzielajaca mnie od zdrowych.

Bariera bierze się w tym, że wydaje Ci się, że wiesz, co myślą i
czują inni. A umiejętności i zainteresowania masz wypisane na
czole, że ma być je widać na ulicy...? Jak idziesz ulicą i
patrzysz na ludzi, to widzisz ich zainteresowania i umiejętności?
Jeśli tak, to fajnie, ja nie mam zdolności jasnowidzenia i muszę
kogoś poznać, żeby takie rzeczy wiedzieć...
Bariera pojawia się DOPIERO WTEDY, jak ktoś zaczyna gadać takie
rzeczy, jak Ty teraz. Wtedy faktycznie nie mam ochoty na kontakt
i nie interesują mnie już zainteresowania i umiejętności takiej
osoby, która sama swój świat zamyka za kratkami własnej
niesprawności.
--
Pozdrowieństwa,
Scally